B. Poczobut: „Nastroje w szatni są bojowe”
12 marca 2021, 16:28 | Autor: KamilDrugim z uczestników konferencji prasowej przed spotkaniem Widzewa Łódź z Chrobrym Głogów był Bartłomiej Poczobut. Dla pomocnika to wyjątkowy okres, bo w ostatnim starciu z Odrą Opole po raz pierwszy wyprowadził drużynę na mecz ligowy jako kapitan. Co powiedział?
27-latek przyznał, że środowy remis w Opolu to duże rozczarowanie dla całego zespołu. „W szatni można czuć bardzo duży niedosyt po tym remisie. Pojechaliśmy do Opola po zwycięstwo, bo wiedzieliśmy, jak ważny to mecz. Chcieliśmy go wygrać, a udało się zdobyć tylko jeden punkt. To już jednak przeszłość, teraz musimy skupić się na spotkaniu z Chrobrym i postarać się o to, żeby rozstrzygnąć je na naszą korzyść” – powiedział widzewiak.
Teraz przed podopiecznymi Enkeleida Dobiego kolejny ważny pojedynek. Jeżeli chcą myśleć o zajęciu miejsca w szóstce na koniec sezonu, to z Chrobrym muszą wygrać. „Teraz każdy mecz będzie bardzo ważny w kontekście ligowej tabeli, która cały czas się spłaszcza. Nastroje w szatni są jednak bojowe. Cieszymy się z tego, że po wpadce w Opolu możemy grać tak szybko i pokusić się o zdobycie trzech punktów” – stwierdził środkowy pomocnik łodzian.
Choć Poczobut nosił już opaskę kapitańską w poprzednim sezonie, jeszcze nigdy nie rozpoczynał meczu z nią na ramieniu. Teraz dostąpił tego zaszczytu. „Dla mnie to jest bardzo duży zaszczyt, żeby wyprowadzić z opaską kapitańską tak wielki klub. Cieszyłem się bardzo z tej możliwości i wydaje mi się, że wyglądało to dobrze. I w szatni, i na boisku starałem się być liderem, podpowiadać chłopakom, a także cały czas ich dopingować” – dodał na koniec.
Podziękowania dla oficjalnych mediów klubowych za udostępnienie materiału.
Ile razy ja to słyszałem ;)
Poczo tylko do przerywania, zero konstruktywnej gry do przodu. Dajmy szansę Hanouskowi
Jeżeli to opaska kapitana sprawiła,że zagrał tak dobry mecz to dla mnie może zakładać ją częściej. Według mnie jeden z najlepszych piłkarzy w meczu z Odrą (nie wiedziałem,że stać Go na takie prostopadłe zagrania „zewnętrzniakiem”)
Naprawdę w tak słabym meczu szukasz pozytywów? Chyba żeby się pocieszyć lub tych kopaczy.
,, Nastroje w szatni są bojowe” – niech to przełoży się na grę, nie na kartki.
To był dobry mecz w jego wykonaniu.
Poczo w Opolu i na wiacie super zagrał.
Bardzo przydatny zawodnik, częsty hejt w jego stronę mam nadzieję wynika z ogólnej frustracji.
Gra co umie i nie widziałem żeby kiedykolwiek przeszedł obok meczu. Moim zdaniem nie do zastąpienia na swojej pozycji żadnym zawodnikiem z obecnej kadry.
A jak byłby już taki zupełnie bez wad to pewnie grałby wyżej.Tyle.
Ostatnio lider drugiej linii bez dwóch zdań, jak na kimś budować drużynę to na nim.
Ty jesteś kibicem Widzewa? Wątpię.
nauczcie się podawać do nogi albo na dobieg ale celnie do jasnej cholery
Bartłomieju rozumiem że chciałeś przekazać że nastroje są chu..we ale stabilne…
Nastroje są bojowe…. A gdzie są punkty.
Bartek gratulacje ża dwa ostatnie spotkania. Widać ze głowa jest chłodniejsza, a okazuje się ze i możliwości są duże tylko chyba były Zakopane pod ziemia. Mądrości boiskowej i chłodnej oceny sytuacji na wszystkie pozostałe mecze i będzie dobrze. Gratuluje zaufania całego zespołu jak i sztabu szkoleniowego bo nas racje bycie kapitanem w Widzewie to wielki przywilej ale na to trzeba zasłużyć. Zasłużyłeś i pokazałeś ,ze jak się czego bardzo ale to bardzo chce to można. Mam nadzieje ze wyciągniesz mądre wnioski i udowodnisz wielu ze co do Ciebie wielu się mylilo.Powodzenia.
Nastroje nastrojami, mogą być bojowe byleby tą bojowość przenieść teraz z szatni na boisko i przede wszystkim żeby naboje były które trafiają do celu. Przydałoby się w końcu jakieś popisowe zwycięstwo. Tego wam jak i nam fanatykom życzę i wierzę, że tak właśnie będzie. Za dużo znów tych remisów się robi już kiedyś była taka seria i każdy pamięta choć chciałby zapomnieć.