B. Pawłowski: „Jordi to piłkarz, któremu naprawdę bardzo zależy”
19 lutego 2024, 10:32 | Autor: OskarWidzew Łódź pokonał ŁKS w 70. Derbach Łodzi 2:0. Chwilę po zakończeniu tego spotkania rozpoczęła się Liga+ Extra, w której nie zabrakło widzewskich smaczków. Co po meczu powiedział kapitan czerwono-biało-czerwonych?
O meczach wyjazdowych
„Trochę w piłkę gram i na mnie nie działa, że ktoś na mnie pokrzyczy i powie pod moim adresem coś nieprzyjemnego. U siebie mamy duże wsparcie ze strony swoich kibiców, więc nie doszukiwałbym się, że jakieś nadmierne emocje mogłyby nam u siebie przeszkadzać”.
O opasce kapitańskiej
„Muszę przyznać, że nie wszyscy trenerzy lubią dyskutować szczerze w cztery oczy. Niektórzy szkoleniowcy niepotrzebnie odbierają to jako próbę podważenia autorytetu. Były takie sytuacje, kiedy trener Daniel Myśliwiec pytał mnie o zdanie w różnych sytuacjach i po prostu mówiłem mu, co mi leży na sercu. Taki jestem i tak funkcjonuje. Trener to docenił”.
O nowej pozycji
„Jeżeli mam być szczery to mam dużo podobnych zadań do tych, które miałem za czasów trenera Janusza Niedźwiedzia, ale w trochę innym ustawieniu. Bardziej zmieniło się nazewnictwo mojej pozycji, niż zadania, które mam wykonywać”.
O Rafale Gikiewiczu
„Powiem szczerze, że „Gikiego” poznałem jeszcze w Jagiellonii Białystok, kiedy miałem siedemnaście lat. Jest dokładnie taki sam – bardzo otwarty, szczery i jest niezwykle pozytywną postacią. Wszedł do zespołu z wielką energią. Ma dużo do powiedzenia na wiele tematów, ale umie też się bawić i cieszyć, więc według mnie taka osobowość może bardzo pomóc szatni”.
O występie Jordiego Sancheza
„Jordi to jest piłkarz, który ma wielką ilość emocji w sobie. Wystarczy, że źle mu się odbije piłka i już chce rozsadzić bramkę. Trzeba to docenić, bo to człowiek i piłkarz, któremu naprawdę bardzo zależy. Widać to było po nim, jak przygotowywaliśmy się do derbów. Moim zdaniem nie miał wielce klarownej sytuacji do zdobycia bramki, ale był tak skoncentrowany, nabiegł z dużą determinacją i zachował się jak rasowy napastnik”.
foto: Radio Łódź
Bartek, Ty jako kapitan, to najlepszy wybór! Takich ludzi nam trzeba. Powodzenia w dalszej części rundy :)
Bartek masz rację, jak tu nie lubić i nie doceniać Jordiego !?
Giki dał jakość w bramce
Mam nadzieję że obrona będzie grała spokojniej wiedząc że on jest w bramce.Giki może być bramkarzem na 2-3sezony a innych wypożyczyć z opcją powrotu w razie potrzeby.a teraz chłodne głowy przed nami 13 męczy gdzie trzeba zostawić serducho
Giki to na ten moment numero uno w bramce.
Ale Krajcirik ma bardzo duży potencjał i nie można go zmarnować, bo to on ma bronić za 1-2 lata. A jak chcemy go sprzedać jak Henia to też musi grać.
Nie będzie łatwo tym zarządzić. Ale z drugiej strony takie problemy to nie problemy :)
”13 meczow” i wszystkie musimy wygrac!
Trzeba iść na ciosem i wygrać w niedziele a nie znowu porażka i będzie dobrze
Górnik z ostatnich 10 meczy jest na szczycie tabeli. To nie będzie prosty mecz.
Nie podpalajmy się tylko. Ok, derby rządzą się swoimi prawami, ale wygraliśmy zaledwie z ostatnimi w tabeli, którzy dotąd wygrali tylko 2 mecze.
Mało tego, moglibyście nie rzucać rac podczas meczu, gdy Widzewowi dobrze idzie i walczy o drugą bramkę
Oby w kazdym meczu padaly takie bramki dla nas glowa jak Twoja i Sancheza
Tak,ale jeżeli nic nie będziemy robić to ten oszołom przyjdzie do nas i u nas będzie się bawił w wojnę a to już takie przyjemne nie będzie,to nie są ludzie,kacapy to jakiś dziwny podgatunek który cholera wie skąd się wziął,jeden kacyk klaśnie a cała reszta go słucha za cenę własnego życia, są gotowi umierać ale w imię czego?powinno się całą ruś wypieprzyć ze wszystkich dyscyplin sportowych, takie jest moje zdanie na ten temat
Ten typ tak ma, Jordi może wszystko wewnątrz siebie bardziej przeżywa, i to go dosłownie usztywnia. Znam sposób na chwilowe rozluźnienie,na początek seta, a następnie jeszcze dwie sety. Ale sportowcom nie polecam,kibicom,szczególnie młodym, również odradzam.
Dokładnie po za tym tych kilku baranów którym niby tak bardzo zależy na Widzewie nie zastanawia się że takim zachowaniem odstraszają potecjalnych sponsorów czy inwestorów. Bo nikt poważny nie będzie chciał mieć nic wspólnego z kacapami z Rosji czy ich kolegami. Ale widocznie handelek dragami i układziki ważniejsze od dobra Widzewa. Podobnie z Jagą to że kilku chłopaków pojechało sobie pograć w piłkę na turnieju z ŁKS to co z tego, ja 30 lat jeżdżę na Widzew mieszkam pod Poznaniem i gram z kumplami z Lecha w piłkę. Czy przez to nie mogę już kibicować Widzewowi czy mieć znajomnych na… Czytaj więcej »
nie moja
Bartek to Pan Piłkarz, dzięki Niemu awansowalismy do ekstraklasy, teraz doszedł Gikiewicz ma charakter i już jest wzmocnieniem, z Gikim obrona będzie grała ok, utrzymanie pewne, teraz puchar Polski i w maju jesteśmy na narodowym, Widzew King!