B. Pawłowski: „Cieszę się, że strzelaliśmy gole i nic nie straciliśmy”
19 września 2023, 10:30 | Autor: BercikNiedzielne spotkanie Widzewa z Cracovią zakończyło się zwycięstwem czerwono-biało-czerwonych 2:0. Wynik meczu otworzył Bartłomiej Pawłowski. Co powiedział po zakończeniu pojedynku?
Spotkanie z Cracovią było debiutem trenerskim w łódzkim klubie Daniela Myśliwca. Widzewiacy stworzyli sobie dużo sytuacji podbramkowych. „To był dość szybki mecz w naszym wykonaniu. Może w pierwszej połowie nie było za dużo sytuacji, ale coś się działo, a po przerwie spotkanie zrobiło się jeszcze bardziej otwarte. Kreowaliśmy swoje okazje, Cracovia swoje i mogło paść więcej bramek, choć ze wskazaniem na nas” – powiedział po meczu.
Piłkarze Widzewa po raz pierwszy od trzech meczów nie stracili bramki, a dzięki bramkom Pawłowskiego i Jordiego Sancheza pokonali gości z Krakowa. „Cieszę się, że strzelaliśmy gole i nic nie straciliśmy. Czy to byłyby trafienia z dystansu, czy piętą tyłem do bramki, to nie ma różnicy. Generalnie spotkanie kosztowało nas wiele sił, bo przeszliśmy na inny system gry. W kilku momentach było trudno, zwłaszcza połatać te przestrzenie w środku, ale chłopaki sobie poradzili. Zmieniliśmy trochę ustawienie, pojawiły się zmiany w składzie” – dodał strzelec bramki dla RTS.
Jak piłkarze czerwono-biało-czerwonych oceniają pierwsze dni pracy z trenerem Myśliwcem? „Na pewno nie da się ocenić pracy nowego trenera po dwóch tygodniach. Na to potrzeba o wiele więcej czasu. Tak samo trener nie będzie nas oceniał po tak krótkim czasie, tylko będzie potrzebował go więcej, żeby przygotować się pod konkretnego przeciwnika” – zakończył Bartłomiej Pawłowski.
Bartek do reprezentacji Polski !
Jeśli Żyro będzie utrzymywał poziom z ostatniego meczu to również!
Bartek zagrał bardzo fajny mecz, gdyby nie bramkarz miałby jeszcze trafienia. Praktycznie wszystko co strzelił było w świetle bramki. Dobrze, że coś się zmieniło z systemem gry ale najbardziej mnie cieszy, że jako kapitan wyszedł Marek. W ostatnim odcinku filmu Canal+ wiele było przebitek z szatni i z całym szacunkiem, nie odmawiając Stępińskiemu chęci i walki to jednak jego wypowiedzi wyglądały dość słabo. W sumie w dzisiejszym futbolu nie chodzi, żeby się zabiegać, tylko żeby być bardziej inteligentnym i ograć przeciwnika. Zobaczcie jeszcze raz tę sytuację, gdy Rapa złapał kartkę za zablokowanie wybicia faulu. Jeśliby tego nie zrobił byłaby dla… Czytaj więcej »
Tam powinna być dla Rapy czerwona kartka, kolejny wielbłąd sędziego. To była 100% czysta sytuacja gdyby Kun podał to dwóch naszych na bramkarza by bylo.
Masz rację, tam powinna być czerwona zgodnie z przepisami, Rapa obronił przed trójką ale i naszych trzeba pochwalić, że nie stanęli jak d… tylko chcieli rozegrać od razu. Chyba to Kunik taki szybki był tym razem?
Mam nadzieję że otrzymasz zajebisty kontrakt i zostaniesz w Widzewie..
Gola strzelił jordi Sanchez? Ciekawe