B. Baltazar: „Widzew to bardzo interesująca drużyna”

Za kilka godzin rozpocznie się ostatni mecz w tym sezonie, w ramach którego Widzew Łódź zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Gospodarze pojedynku zorganizowali wczoraj konferencję prasową, której gościem był Bruno Baltazar – nowy szkoleniowiec drużyny. Co powiedział przed tym spotkaniem?

O swoich odczuciach po dołączeniu do Radomiaka

„Przede wszystkim chciałem powiedzieć, że jestem bardzo dumny, że będę pracował w tym klubie. Rozumiem, w jakim momencie się znajdujemy i wiem, że atmosfera w klubie nie jest najlepsza. Radomiak to klub, który rośnie bardzo szybko, ale przez to pojawia się także ból tym spowodowany. Może się to wydawać trochę dziwne, że trener przychodzi na jeden ostatni mecz, ale jestem tu po to, aby pomóc zmienić tę sytuację. Wiem, że mogę to zrobić, bo wierzę w siebie i wykonywaną przeze mnie pracę. W tym trudnym momencie wszyscy musimy być zjednoczeni”.

O zdobytej wiedzy o swoim zespole

„Mam dużą wiedzę o moim zespole. Oglądałem wiele jego meczów i wielu zawodników znam z przeszłości. Oglądałem około 15 starć z tego sezonu i znam oczywiście zarówno taktyczne, jak i techniczne umiejętności zawodników. Najważniejsze jest jednak to, aby poznać charakter i mentalność zespołu i to udało mi się zobaczyć w ostatnim tygodniu”

O Widzewie

„Widzew to bardzo interesująca drużyna. Oni bardzo lubią grać w piłkę i mają wiele ciekawych indywidualności, choćby w obronie, gdzie gra Juan Ibiza. Ciekawy jest też grający w pomocy Fran Alvarez, bardzo techniczny i jakościowy zawodnik. Ostatnio wyróżnia się także młody i szybki Kamil Cybulski, który dobrze gra jeden na jeden. To bardzo dobra drużyna i jednocześnie silny przeciwnik”.

O ludziach w sztabie i zmianach w krótkim czasie

„Gdy jeden trener odchodzi i przychodzi nowy zawsze skomplikowane jest zarządzanie ludźmi w sztabie, tym kto odchodzi, a kto zostaje. Jest to zawsze trudne, ale ja potrzebuje pomocy starego sztabu, ponieważ oni znają zespół i wiedzą wszystko o klubie. Potrzebuje od nich informacji, które będą bardzo potrzebne. Na ten moment nie mogę odmienić wszystkiego. Kluczem do sukcesu w tej specyficznej sytuacji jest rozpoznanie, co jest dobre i co musi zostać, a co  musi zostać zmienione. To nie jest czas na rewolucje. W pięć treningów wraz ze sztabem chcieliśmy ze sztabem wykonać jak najlepszej pracy”.

O sytuacji kadrowej w drużynie

„Wszyscy są zdrowi i są do mojej dyspozycji – to bardzo dobra wiadomość. Jeśli chodzi o skład, to nie mogę dawać podpowiedzi naszym rywalom. Cisza jest teraz złotem, dlatego teraz nic nie powiem, żeby przeciwnicy dowiedzieli się o tym na końcu”.

O nastawieniu przed meczem

„Jestem pewien, że atmosfera na meczu będzie świetna, ponieważ wszystkie bilety na to spotkanie zostały wyprzedane. Ten tydzień był pod względem treningów fantastyczny, bo zawodnicy dają z siebie wszystko. Jutro na pewno będziemy gotowi, żeby wygrać mecz i zdobyć trzy punkty dla naszych fanów. W piłce wszystko jest możliwe i jest też ryzyko. Wiem to, bo możliwe, że po jednym meczu wrócę do siebie do domu, ale powtarzam – jestem pewny siebie, wiem co robić i mam jakość potrzebną do pracy, dlatego wierzę, że się uda”.

Foto: radomiak.pl