AZS II Poznań – Widzew Łódź 71:63 (28:29)

Nie będą miło wspominać niedzielnego popołudnia koszykarki Widzewa Łódź. Podopieczne Anny Chodery uległy na wyjeździe ekipie AZS II Poznań 71:63. Decydująca w tym meczu była trzecia kwarta, którą łodzianki przegrały na tyle wysoko, że nie udało się odrobić strat  i czwarta porażka w tym sezonie stała się faktem.

Początek meczu był bardzo wyrównany. Wynik otworzyły gospodynie, rzucając za dwa, jednak szybko odpowiedziała Anna Kudelska, która trafiła trójkę. Później to koszykarki z Poznania wyszły na prowadzenie – zza linii rzuciła Karolina Dżochowska i zrobiło się 9:5 dla gospodyń. Szybko jednak dała o sobie znać Kudelska i zmniejszyła stratę do jednego punktu. Na minutę przed końcem pierwszej kwarty, na tablicy wyników widniał rezultat 17:17. Łodzianki zdołały wyjść na prowadzenie za sprawą Emilii Bołbot, która w końcówce dwukrotnie trafiała do kosza. Pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 21:19.

Pierwsze minuty drugiej odsłony to dużo nieskuteczności po obu stronach. Przez prawie trzy minuty żadna z ekip nie była w stanie zmienić wyniku. Jako pierwsza impas przerwała Weronika Piechowiak, która powiększyła dorobek swojego zespołu o trzy punkty. Na szczęście tyle samo rzuciła też Kudelska i widzewianki w dalszym ciągu prowadziły 24:23. W kolejnych fragmentach uaktywniła się Marta Piątek, która podwyższyła na wynik na 27:23. Przewagę szybko zmniejszyła Milena Piasecka, rzucając skutecznie z dystansu. Na kilkadziesiąt sekund przed syreną, do protokołu znów wpisała się Kudelska, dzięki czemu zawodniczki obu drużyn zeszły do szatni przy wyniku 29:28 na korzyść zespołu z Łodzi.  Ta kwarta nie obfitowała w zbyt wiele poprawnie sfinalizowanych akcji, bowiem żadna z ekip nie przekroczyła bariery dziesięciu zdobytych punktów.

Trzecia odsłona tego meczu nie rozpoczęła się dobrze dla czerwono-biało-czerwonych. W drużynie AZS dobrze dysponowane były Weronika Jarecka i wspominana już wcześniej Piechowiak, przez co reprezentantki ze stolicy województwa wielkopolskiego wyszły na prowadzenie 36:31. W kolejnych minutach dużo szans do zdobycia punktów miała Kudelska, dzięki czemu strata zmalała do dwóch punktów. Niestety, za trzy rzuciła chwilę później Dżochowska i perspektywa wyrównania znów się oddaliła. W kolejnych akcjach inicjatywę przejęły rywalki i na trzy minuty przed końcem tej części strata wynosiła już 11 punktów. Niewiele pomógł rzut Piątek za trzy, gdyż tym samym odpowiedziała Dżochowska. Trzecią kwartę trzeba z pewnością zapisać na korzyść koszykarek AZS, które dzięki dużej skuteczności mogły cieszyć się z prowadzenia 58:46.

Stało się więc jasne, że do zwycięstwa potrzebna będzie pełna mobilizacja w ostatniej części meczu. Tak też się stało, bowiem punktować zaczęły łodzianki, a konkretnie Bołbot i Kudelska. Ta pierwsza zaliczyła w kolejnych minutach dobry fragment gry, ponieważ w dwie minuty podwyższyła dorobek RTS o kolejne sześć oczek. Do końca meczu pozostały trzy minuty, a na tablicy wyników mogliśmy dostrzec rezultat 65:61 dla AZS. Gdy wydawało się, że jeszcze nie wszystko stracone, do kosza kilkukrotnie trafiała Piechowiak, powiększając tym samym zdobycz swojej drużyny do liczby 68. Między czasie dla Widzewa rzuciła jeszcze Oliwia Janicka, lecz czasu do ewentualnego odrobienia strat było już zbyt mało. Ostatnim akcentem tej potyczki był rzut zza linii autorstwa Alicji Rogozińskiej. AZS II Poznań wygrał to spotkanie 71:63. Następny mecz koszykarek Widzewa już za tydzień. Do Hali Parkowej zawita UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki.

AZS II Poznań – Widzew Łódź 71:63 (19:21, 9:8, 30:17, 13:17)

AZS II:
Piechowiak 19, Żukowska 12, Dżochowska 11, Jarecka 8, Piasecka 7, Rogozińska 6, Rakowska 4, Barańska 2, Brzustowska 2, Woźniak 0, Główczak 0

Widzew:
Kudelska 29, Bołbot 14, Piątek 8, Janicka 6, Bandoch 2, Miazek 2, Yunisova 2, Józefowicz 0, Pawlak 0, Wieczorek 0