A. Woźniak: „Widzew to jest moje miejsce”
1 lutego 2021, 12:15 | Autor: KamilPo raz czwarty w swojej trenerskiej karierze opiekunem bramkarzy Widzewa Łódź został Andrzej Woźniak. „Książę Paryża” trafił na al. Piłsudskiego niemal wprost ze sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski. Co powiedział tuż po podpisaniu kontraktu w rozmowie z oficjalną witryną klubową?
Woźniak traktuje ten krok jako powrót do domu. „Stąd odchodziłem w 2018 roku do pracy w reprezentacji Polski, więc teraz z przyjemnością znów tu jestem. (…) Zawsze wierzyłem, że będę pracować w Widzewie, że to jest moje miejsce. W tym zawodzie trudno jednak cokolwiek przewidzieć, ale warto mieć swoje cele i marzenia. Tak jak trenerzy i piłkarze chcą wygrywać każdy mecz, tak nam kiedyś udało się właśnie w Widzewie zanotować cały sezon bez porażki, czyli nawet tak ambitne marzenia mogą się spełnić” – czytamy na łamach widzew.com.
Jak 55-latek podchodzi do współpracy z widzewskimi golkiperami, czyli Miłoszem Mleczko i Konradem Reszką? „Nie można bać się wyzwań i ja na pewno się ich nie obawiam. Na dziś mamy dwóch młodych, obiecujących bramkarzy. Od miesiąca są w treningu. Dzisiaj poznamy się bliżej. Wierzę, że nasza praca da pozytywne efekty drużynie i tym konkretnym piłkarzom. (…) Muszę już na starcie przekonać chłopaków do tego, że warto ciężko pracować i się rozwijać” – przyznał nowy trener bramkarzy czterokrotnego mistrza Polski.
Co ciekawe, Woźniak dobrze zna Reszkę, bo miał okazję prowadzić go kilka lat temu, jeszcze w zespole rezerw łódzkiego klubu. „Z Konradem swego czasu przeprowadziłem kilka treningów osobiście, jako trener schodzący wówczas niżej, do drużyny rezerw. Było to już co prawda dawno temu, ale jestem pewien, że okaże się to pomocne. My bramkarze wiemy, co mamy robić. Najważniejsze, żebyśmy szli w jednym kierunku” – dodał na zakończenie.
Witamy!!!
Powodzenia Panie Andrzeju.
Witamy w domu
Witaj w domu!
A jakby tak pogadał jeszcze z Pawłowskim i klub dałby Pawłowskiemu szansę potrenować z Woźniakiem, żeby sam Woźniak ocenił jeszcze przydatność Wojtka ?
Tu już nie ma czasu na żadne eksperymenty,bo za trzy tygodnie jest już pierwszy mecz.Pawłowski sam sie skreślił,skonfliktowując się ze sztabem szkoleniowym.Niepewność w jego przypadku,jest dużym ryzykiem,którego trzeba się wystrzegać.Wrąbel gwarantuje wyższy od obecnego poziom fachowości i należy go teraz zakontraktować,bez zbędnej zwłoki.
Andrzeju, już czas zluzować Mleczkę na bramce. Spokojnie jeszcze dasz radę, a i obrona może poczuje się pewniej.
Panie Andrzeju……Witamy.
JEDYNA DOBRA WIADOMOSC DLA NAS W TYM ROKU!
Niestety mam odczucie, ze zrobili to aby nas kibicow troche zadowolic i przykryc swoje nieduane zarzadzanie klubem.
Kilka dni temu pisali o ocieplanu i poprawieniu stosunkow z kibicami… wlasnie to ma miejsce))))))))))
„JEDYNA DOBRA WIADOMOSC DLA NAS W TYM ROKU!”
Czyżby? Ej, bez przesady, rok się dopiero zaczął, a Ty chcesz go już kończyć na zakontraktowaniu trenera bramkarzy? ;)
witamy moze Pan cos zrobi z bramkarzami jeszcze tylko jakis normalny trener moze JOZWIAK albo MAJAK BO NA TRENERA Z INNEGO ZARZAD NIE STAC SZOK
NIE STAC BO MAMY 2 NA STANIE DO CZERWCA…KACZMARKA
Fajnie moze ogarnie Wojtka..
To teraz tylko Wdowczyka za Dobiego i jedziemy na wiosnę jak walec:)
Czyżby największe wzmocnienie w tym sezonie ?
Wypieprzamy na koniec sezonu: Poczobuta, Możdżenia, Kosakiewicza i Tanżynę. Dołącza do nich trener „miękka faja” Dobi i budujemy nową jakość. Najgorsze jest to, że przez te najbliższe pół roku oni mogą narobić nam niezłego bagna.
Rozumiem, że wypożyczamy, żeby się utrzymać. Potem ograni odejdą i co dalej? Kontrakty się kończą tym starszym, Robak myślę ostatni sezon. Nie widzę tu jakiejś myśli na przyszłość. Czy nie lepiej siedzieć w pierwszej ze 2 lata brać młodych zdolnych, ogrywać ich przy starszych i zbudować porządną drużynę. Przyszedł porządny trener, Wrąbla wytrenuje i drużyna go sobie zabierze, a my ani bramkarza ani ex. Dalej będziemy łatać. Myślę, że czas budować młodą zdolną drużynę i dopiero do walki o ex. Coś mi się to łatanie dziur nie podoba. W tym łataniu do ex nie wejdziemy, bo i kim byśmy tam… Czytaj więcej »
Nareszcie jakaś dobra wiadomość!
Oby pod pana skrzydłami wyrósł nam bramkarz, godny prezentować barwy wielkiego Widzewa !
Jak za starych dobrych czasów…
Powodzenia Panie Andzeju.
Też pomyślałem o Wojtku, ile on nam meczów wybronił na początku kontraktu…
KSIĄŻE PARYŻA Witamy w DOMU RTS HKS ZKS TS MZKS ZKS KKS KKS