A. Vuković: „Wiemy o Widzewie sporo”

Wczesnym wtorkowym popołudniem na stadionie przy Łazienkowskiej zorganizowano konferencję prasową przed meczem Widzewa z Legią. Wziął w niej udział trener gości, Aleksandar Vuković, a w spotkaniu z dziennikarzami uczestniczył także wysłannik WTM. Co trener warszawiaków mówił przed pucharowym starciem?

O zamknięciu rozdziału z Wisłą

Mieliśmy powody do radości po tym ostatnim meczu, natomiast teraz już o nim zapominamy. Tak samo byłoby w przypadku innego wyniku. Ze strony trenera zawsze pojawiają się delikatne obawy o podejście, ale moją rolą jest, by drużyna wiedziała, że rywalizacja z Wisła jest już historią. Żeby osiągać kolejne cele, musimy być w stu procentach skoncentrowani właśnie na nim.

O składzie na Widzew

Dla większości graczy wtorek będzie dniem, w którym będą mieli drugi trening po meczu z Wisłą. Zobaczymy, jaka jest sytuacja, jak gracze będą się czuli. Jest kilka możliwości zmian, ale te ewentualne zmiany nie będą wynikały ze stawiania na drugi garnitur. Pewne jest, że w bramce będzie zmiana i zagra Radosław Cierzniak. Co dalej, zobaczymy po treningu, on będzie mięć duże znaczenie.

O Widzewie

Sporo wiemy o Widzewie. To drużyna, która już w tym momencie niewiele różni się od niektórych drużyn w Ekstraklasie. Grają dwie klasy niżej, ale są tam Marcin Robak, Daniel Maka, Mateusz Możdżeń czy Wojciech Pawłowski. Każdy z nich ma ekstaklasowe doświadczenie. Jest też trener, który potrafił awansować z poprzednimi drużynami. Oglądałem mecze Widzewa ze Śląskiem Wrocław i GKS Katowice. To bardzo dobrze zorganizowany zespół, grający agresywnie, który dodatkowo ma wsparcie swoich kibiców, wiec z pewnością nie będzie łatwo.

O grze na stadionie w Łodzi

W poprzedniej rundzie graliśmy z Puszczą Niepołomice, otoczka meczu była zupełnie inna, ale sobie poradziliśmy. Musimy być gotowi na każde wyzwanie, na każdego rywala, jakiego trafimy w losowaniu. Czeka nas mecz w bardzo gorącej atmosferze, co poniekąd jest plusem. Nie możemy tu mówić o jakiejkolwiek ospałości.

O słowach Dziekanowskiego o trzęsieniu ziemi

Pan Darek jest ekspertem i musi mówić coś, co będzie cytowane i szeroko komentowane. Gdyby było inaczej, pewnie nie utrzymałby swojej trudnej posady. Trudno mi się odnosić do jego słów, ale niezależnie od tego czy ma rację, czy nie, raczej swoją posadę utrzyma. W razie czego otworzy okno.

O klasykach Widzew – Legia

W czasach mojej gry w Legii, drużyna Widzewa już obniżyła loty i to były trudne mecze ligowe, ale bez jakiegoś wielkiego statusu. Nie było już tak, jak wcześniej. Nasze zespoły walczyły już o inne cele. Pamiętam, że zagrałem w kilku spotkaniach przeciwko Widzewowi i mam nich raczej miłe wspomnienia.