A. Radwański: „Na zwycięstwo zapracowała cała drużyna”
4 marca 2019, 10:14 | Autor: KamilŚwietny powrót do Widzewa zaliczył wczoraj Adam Radwański. Pomocnik zdobył bramkę i był jedną z najbardziej wyróżniających się postaci na boisku. Niestety, sprokurował również rzut karny.
20-latek był zadowolony nie tylko ze swojego występu, ale przede wszystkim z tego, że Widzewowi udało się wygrać na inaugurację rundy. „Cieszę się, że strzeliłem gola, który pozwolił nam wygrać. Warto jednak podkreślić, że na to zwycięstwo zapracowała cała drużyna” – powiedział po meczu.
Radwański podkreślił, że wszyscy w zespole spodziewali się trudnego wyzwania. „Nastawialiśmy się na to, że jak przyjedziemy, to będzie tu dużo walki, czy to w powietrzu, czy w środku pola. Dobrze wywiązaliśmy się z zadania, które postawił przed nami rywal” – dodał pomocnik.
Boisko w Wejherowie należy do jednych z najgorszych w II lidze. Wczoraj również dało się to zauważyć. „Boisko nam nie ułatwiało zadania, nie mogliśmy konstruować wielu ładnych akcji. Pierwsza połowa pokazała jednak, że potrafimy pograć piłką po ziemi. W drugiej było nieco gorzej” – stwierdził 20-latek.
Piłkarz spisał się świetnie w ofensywie, ale sprokurował również rzut karny. Decyzja sędziego Macieja Pelki, który dopatrzył się zagrania ręką, była jednak dość wątpliwa. „Sędzia boczny widział mnie przodem i wskazał na rzut rożny. Decyzję podjął główny, który stał tyłem. Trudno, tak wyszło” – zakończył Adam Radwański.
moim zdaniem bardzo dobry wynik tam dużo zespołów straci punkty nie dość że murawa zła to i przeciwnik bardzo nie wygodny BRAWO!!!!
Dzisiaj urodzinki obchodzi Zbigniew Boniek . Wszystkiego najlepszego, 100 lat !!!
Wczoraj Zibi miał urodziny;) dzisiaj ma Paweł Janas :)
Oczywiście, trzeba cieszyć się z trzech punktów z naprawdę ciężkiego (dosłownie także) terenu. Adam zagrał dziś bardzo fajnie i widać, że obok Daniela Tanżyny to będzie duże wzmocnienie Widzewa. Brawo chłopaki i do soboty!
No i dla nas kibiców ciężko było obejrzeć ten mecz z powodu neta na zadupiu w jakim widzewiacy musieli grać