A. Pazio: „Do Łodzi przyjeżdżamy grać o pełną pulę”
13 kwietnia 2019, 11:33 | Autor: RedakcjaJednym z najbardziej doświadczonych graczy w kadrze Pogoni Siedlce jest Adam Pazio. Z byłym obrońcą kilku klubów Ekstraklasy porozmawialiśmy o sytuacji w zespole, a także o przewidywaniach na niedzielny mecz.
– W Ekstraklasie debiutowałeś w Polonii Warszawa, która wtedy zmagała się z ogromnymi problemami finansowymi. W Siedlcach zimą było równie ciężko?
– Nie było zbyt kolorowo, ale takie sytuacje zawsze scalają i budują drużynę. Atmosfera wewnątrz zespołu pozwoliła nam też osiągać dobre wyniki na starcie wiosny. Podobnie zresztą było w Polonii, gdzie rezultaty były lepsze, niż można było się w tamtym czasie spodziewać.
– Te problemy siedziały wam z tyłu głowy w trakcie przygotowań?
– Raczej nie, bo każdy jest wystarczająco świadomy, żeby oddzielić to, co dzieje się w klubie od tego, co się dzieje na murawie. Nie mieliśmy zbyt dużego wpływu na wydarzenia pozaboiskowe, więc skupialiśmy się wyłącznie na grze i jak najlepszych przygotowaniach do rundy wiosennej. Wszystko fajnie zaskoczyło na wiosnę i ze spokojem możemy spoglądać w przyszłość.
– Tabela też zdaje się to potwierdzać. Wiosną jesteście drugą najlepszą drużyną ligi.
– To jest bardzo fajne, ale staramy się nie przywiązywać do tego zbyt dużej wagi. Wszyscy pamiętamy, gdzie byliśmy jeszcze kilka kolejek temu i musimy zrobić wszystko, by nie dopuścić do tej sytuacji ponownie.
– Łatwiej wam się gra jako drużyna ze środka tabeli?
– Presja wyniku jest mniejsza, co oczywiście zwiększa komfort przygotowania do meczu. To jest jednak sport i każdy powinien dążyć do tego, by wygrywać. My też chcemy być w tabeli jak najwyżej.
– Odejście Adriana Paluchowskiego pewnie trochę utrudnia wam to zadanie.
– Niekoniecznie. Inni zawodnicy, którzy czekali na swoją szansę, w końcu ją dostali i wykorzystują ją jak najlepiej potrafią. Nie ma ludzi niezastąpionych, a naszą siłą jest kolektyw.
– Nie oddajesz miejsca w składzie, choć wiosnę rozpocząłeś na ławce.
– Cieszy mnie to, że mogę występować w wyjściowej jedenastce. W każdym meczu daję z siebie wszystko, by pomóc drużynie w osiąganiu jak najlepszych wyników.
– Jesienne starcie z Widzewem oglądałeś jednak z ławki rezerwowych. Coś wtedy rzuciło ci się w oczy?
– To był bardzo wyrównany mecz, w którym mieliśmy swoje sytuacje. Widzew był po prostu skuteczniejszy, dzięki czemu skromnie wygrał. Liczę jednak, że w niedzielę role się odwrócą i to my będziemy skuteczniejszym zespołem.
– Czyli do Łodzi przyjeżdżacie po pełną pulę?
– Oczywiście, że tak. Ostatnie wydarzenia i nasza forma dają nam powody, by jechać do Łodzi wyłącznie z myślą o trzech punktach.
– Otoczka meczu też zapewne podziała na was motywująco.
– Zgadza się. W II lidze to specyficzny mecz, na który każdy bardzo długo czeka. Ze swojego doświadczenia wiem, że takie spotkania to sama przyjemność, a atmosfera niesie obie drużyny. Jestem spokojny o nasz występ.
– W niedzielę będziesz grał przeciwko swoim kolegom z byłych zespołów: Kohei Kato, Mateuszowi Michalskiemu czy Tomaszowi Wełnie. Kontaktowaliście się już przed meczem?
– Nie. Myślę, że dopiero w niedzielę zamienimy kilka słów. Na pewno przyjemniej będzie się grało ze świadomością, że po boisku biegają znane mi osoby. Fajnie, że udało im się znaleźć w takim klubie, jak Widzew.
Rozmawiał Wojtek
Foto: Niebiescy.pl
My też będziemy grać o pełną pulę bez wytchnienia i do końca.
Jutro wszyscy na Czerwono, sprawmy by nasz doping był najgłośnieszy ze wszystkich spotkań rozegranych jak do tej pory w jedynym Sercu Łodzi.
Do boju RTS!
Taki doping musi być. Musi być nas wyraźnie słychać na TVP Sport
rtg1978
Jak do tej pory to gdy było słychać, że przyjeżdżają po pełną pulę, to oznaczało autobus i gra z kontry.
Zresztą tak jak gatki o tym, że chcą pokazać się jak najlepiej.
Niestety nasza gra w ataku pozycyjnym jest słabiutka, co widzą i wiedzą jak grać.
Co to może oznaczać?
Serce się kroi po każdym mecz rundy wiosennej.
Pewną pociechą był mecz w Wejherowie.
Może nie najwyższych lotów ale zwycięski.
Być może w ten weekend będzie okazja odzyskać rezon i pozycję w tabeli.
Zaskoczy i wszystko już będzie układać się po naszej myśli.
Ave Widzew
649380462 kod na c pozdrawiam
RTS tylko zwycięstwo. Mamy szansę odskoczyc Olimpi. Widzew grać kurwa mać.
Najważniejsze mecze gramy na własnym stadionie. Ryk ma być na stadionie aby nikt nie pomyślał choćby o 1pkt. Czy to jasne ? :-))) Pozdrawiam
Marcin
Aby nikt nie myślał o 1 punkcie.
My tylko o 3 punktach, a przeciwnik o najniższym wymiarze kary.