A jednak! Pierwszy zimowy transfer oficjalnie potwierdzony!
13 stycznia 2021, 17:10 | Autor: KamilPaweł Tomczyk jest już piłkarzem Widzewa Łódź – poinformowała przed kilkoma chwilami oficjalna witryna klubowa widzew.com. Były napastnik Lecha Poznań związał się z czterokrotnym mistrzem Polski kontraktem, który obowiązywać będzie do końca sezonu 2021/2022, z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Urodzony w stolicy Wielkopolski zawodnik swoje pierwsze kroki w futbolu stawiał właśnie w „Kolejorzu”. Dość szybko przebił się do pierwszej drużyny, w której zadebiutował pod koniec 2016 roku, w ligowym starciu z Cracovią. Łącznie w tym sezonie rozegrał cztery spotkania, a latem został wypożyczony do pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała. W jego barwach jedenastokrotnie trafił do siatki, dobre występy pozwoliły mu też przebić się do młodzieżowej reprezentacji Polski. Co ciekawe, swojego pierwszego gola dla biało-czerwonych strzelił na stadionie Widzewa, w meczu eliminacji ME U-21 z Finlandią.
Przed rozpoczęciem sezonu 2018/2019 napastnik wrócił do Poznania, a z najlepszej strony pokazał się w sierpniowym pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec, gdy dwa razy pokonał bramkarza rywali. O regularną grę wciąż nie miał jednak łatwo, przez co zimą został wypożyczony po raz drugi – tym razem do Piasta Gliwice. Tomczyk na boisku pojawił się tylko w czterech pojedynkach, choć był bardzo skuteczny – strzelił w nich dwa gole. Latem mógł się też cieszyć z dość niespodziewanie wywalczonego mistrzostwa Polski.
Kolejny powrót do Lecha rozpoczął się dla piłkarza bardzo dobrze, bo w rundzie jesiennej wyszedł na boisko w piętnastu spotkaniach, w których zdobył trzy bramki. Wiosną stracił jednak miejsce w składzie i występował wyłącznie w rezerwach. Sześciokrotnie trafił do siatki, w tym dwa razy w pamiętnym starciu z Widzewem w „Sercu Łodzi”. Później 22-latek znów został wypożyczony, a jego następnym klubem została Stal Mielec. Nie był to dla niego dobry ruch, bo po zmianie w sztabie szkoleniowym stracił zaufanie Leszka Ojrzyńskiego, w efekcie czego mająca obowiązywać do zakończenia sezonu umowa została skrócona już zimą.
Do tej pory Paweł Tomczyk rozegrał w Ekstraklasie czterdzieści cztery mecze, w których zdobył osiem bramek. Na swoim koncie ma również piętnaście występów oraz trzy gole w młodzieżowej reprezentacji Polski. Napastnik swoją karierę kontynuować będzie w zespole Widzewa, a o miejsce w składzie walczył będzie z Marcinem Robakiem, Karolem Czubakiem oraz Przemysławem Kitą. Piłkarz podpisał kontrakt, który ważny będzie przez najbliższe półtora roku, z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Witamy w Widzewie Pawle :) Powodzenia!!!
Trochę to trwało, ale jest. Powodzenia i dużo bramek
Powiem tak, obserwowałem go swego czasu i uważałem za zawodnika ze sporym potencjałem, myślałem o jego przeprowadzce do Widzewa, dzisiaj jest ona faktem i dzisiaj rownież mam watpliwości… Chciałbym żeby w kontrakcie miał klauzule, że jak nie spełnia oczekiwań to dostaje kilkadziesiąt procent mniej pensji….
O rany. Świetna propozycja. Też byś chciał mieć w umowie taką klauzulę? Bądźmy poważni. Kto miałby o tym decydować i jak oceniać „spełnianie oczekiwań”.
Jakbym zarabiał 20 tysiecy i był w jego „formie” to musiałbym mieć to w kontrakcie. Takie jest moje postrzeganie piłki i finansów w niej.
Nie porœwnuj kontraktow pilkarzy do umow typu umowa o pracę bo się ośmieszasz.
Kto miałby decydować? Ci ktorzy decydowali o jego zatrudnieniu, plus Ci co podpisywali kontrakt.
Jak to kto??Nieomylni i wszystkowiedzący kibice na ewidzew;)Chłop by dostał 5%wynagrodzenia:D
Sprawa jest dosyć prosta. Grasz w pierwszym składzie, masz kasę. Łapiesz się na końcówki lub grasz w rezerwach? Kasy nie ma. A decyduje sam piłkarz, swoim zaangażowaniem i postawą na boisku.
Dokładnie, kasa do podniesienia na boisku. Niestety w Polsce rynek piłkarski jest popsuty przez kasę samorządów i spółek skarbu państwa więc ciężko kogokolwiek chyba byłoby pozyskać na takich warunkach… Chociaż z drugiej strony tym, których by się udało na pewno nie można by odmówić pewności siebie i charakteru a takich podobno szukamy.
nareszcie, witamy w Wielkim Widzewie!!! czekałem na ten pierwszy transfer od 1,5 miesiąca!
Powodzenia Pawle! I obyś odchodził z Widzewa za rok czy półtora w chwale po strzelaniu kilkudziesięciu bramek i transferze do jakiś Włoch czy gdzieś indziej za conajmniej kilka baniek euro!
Brawo!
Witamy i powodzenia w Widzewie
Nie lepiej zainwestować w piłkarza rozgrywającego.
Kamil może jednak tego Derdzikowskiego z gównianej wyborczej to lepiej nie przytaczać….? Pozd. Paweł Witaj i pokarz swoim kolegom z Poznania,że mylili się co do Ciebie.
Derdzikowaki czy to się komuś podoba czy nie opisuje pewne mechanizmy w klubie przy tym transferze przy okazji pokazując ujemne strony działania klubu – to chyba dobrze – bo gdyby tego nie pisał to mogło by tego transferu nie być – a jak się komu nie podoba wyborcza zawsze może poczytać pisobolszewicką propagandę – tej mamy wszędzie w nadmiarze
Jedno i drugie to gówno. Aż dziwne , że tego nie rozumiesz. Szczególnym syfem jest jednak wybiórcze coś zwane gazetą szehtera. Co do Derdzika – zgoda.
Dziwią mnie komentarze po co nam 4 napastnik. Robak ile jeszcze pogra? Kita wielka niewiadoma po takim rozbracie z piłką. Musieli się zabezpieczyć i dobrze że młody przychodzi. Czy się sprawdzi nie wie nikt. Z nazwiskiem nie wypali czasem, na dorobku też. Loteria.
Każdy transfer w każdym klubie to loteria. Czy nie odniesie kontuzji, czy się dogada z kolegami, czy powietrze mu będzie odpowiadało.itd. Życie. Na tym polega futbol i dlatego go kochamy. A jak odpali to znowu będzie trudno się pogodzić kiedy będzie chciał odejść do lepszego klubu….
Chłopak z charakterem, powodzenia!
Brawo za postawę cisza cisza i jest decyzja transfer nr 1 . Witamy na pokładzie powodzenia.
20 gości ze stowarzyszenia żyje sobie z naszej kasy a wy cie cieszycie WIDZEW TO MY ANIE WY
Taaa…jasne. taki prof.Bohdanowicz buja się za twoją kasę z karnetu…
Masz jakieś dowody na poparcie swojej tezy?
Od razu piszę, że uważam obecną strukturę własnościową Widzewa (Stowarzyszenie) za przyczynę bałaganu w klubie i jesli się to nie zmieni, to nie będzie lepiej, ale powyższy wpis to poważne oskarżenie.
Ale tutaj nie trzeba dowodów Ci Panowie z wolontariatu raczej nie żyją .
A znasz kogoś kto żyje?
Owsiak
Wreszcie jakiś dobry ruch ze strony Widzewa.Zapewne od teraz,pomocnik Michalski nie będzie już musiał występować w roli napastnika,co było żałosne,nieudolne i kuriozalne..Mam nadzieję,że to już jest koniec spowolnionej działaczowskiej amatorki w kwestii transferów,bo wzmocnień wymaga jeszcze pomoc i obrona.Zatem zobaczymy dalej jak będą się sprawować widzewscy działacze,bo już przy pierwszym transferze,dali oni porządnie ciała…Mając 1,5 miliona z tarczy i pzpn-u,oraz całą kasę z karnetów,można naprawdę zbudować dobry i skuteczny zespół,na występy w Fortuna Lidze…Warunek jest tylko jeden: Trzeba ją przeznaczyć na zespół,a nie na dietki,obsługę posiedzeń,podróże i balangi działaczyków,ze stowarzyszenia i rady nadzorczej…
Całe forum.Najpierw komentarze że skandal,że cieniasy,że stowarzyszenie won,a dziesięć minut później zmiana nicka i super,witamy!
A zatem mamy już zmiennika dla Marcina Robaka na pozycji numer dziewięć.
Czekamy jeszcze na bramkarza, rozgrywającego (nr 8) i prawego obrońcę z prawdziwego zdarzenia.
Za duże wymagania, że pozbędziemy się któregoś z linii pomocy obecnej drużyny . Bo prawdą jest , że żaden się nie sprawdził
Bramkarza raczej nie oczekujmy w tym okienku. Ciągle mamy Wojtka Pawłowskiego i do czasu jego odejścia kolejnego kupować, jak sądzę, nie będziemy. Ostatecznie układ Mleczko i Pawłowski też nie jest powodem do płaczu. Po wejściu tego pierwszego do bramki za dużo goli nie traciliśmy.
Naszym problemem jest kreowanie i wykorzystywanie sytuacji strzeleckich. Po sprowadzeniu Tomczyka priorytetem jest linia pomocy, praktycznie na każdej pozycji.
Czyli poprzedni artykuł niepotrzebnie robił z igły widły. Więcej spokoju i cierpliwości życzę wszystkim widzewiakom w Nowym Roku. Za dużo tu gorących głów.
To jest po prostu karygodne,co robi cenzura na tych stronach.Posty,które były opublikowane po mnie są wstawione na stronę,a mój jest perfidnie dyskryminowany.Wy chcecie mieć kibiców i sprzedawać swoje karnety? Nie,jesteście tylko towarzystwem wzajemnej adoracji i nic was nie obchodzą kibice…Przebudzenie nastąpi po sprzedaży karnetów,która was szybko otrzeźwi…
Wdech, wydech, czasem też musimy odejść od komputera. Wszystko zostało opublikowane, nie trzeba robić rabanu po dwudziestu pięciu minutach.
Nie kłam Kamilu,bo mój post czekał na publikację 53 minuty,a przez ten czas kilka innych postów,zostało opublikowanych.Nie bedę udowadniał,ze nie jestem wielbłądem,bo dokładnie obserwowałem tę stronę i znam wszystkie fakty..
17:42 – pierwszy wpis
18:14 – drugi wpis
Według moich obliczeń są to dokładnie 32 minuty (trochę się machnąłem z tymi 25), ale skoro znasz wszystkie fakty, to pewnie nie mam racji. Pozdrawiam.
Jeszcze teraz tylko jakiegoś dobrego bramkarza trzeba
Powodzenia!
Witamy na pokładzie