Wolański pojechał po meczu do szpitala
22 października 2017, 16:40 | Autor: RyanSpotkanie z Pelikanem nie zakończyło się zbyt szczęśliwie dla Patryka Wolańskiego. Bramkarz w końcówce meczu zderzył się z jednym z graczy z Łowicza i długo nie podnosił się z murawy. Między innymi z tego powodu sędzia doliczył aż osiem minut.
Choć do wejścia szykował się już Maciej Humerski, ostatecznie Wolański dograł zawody do końca. Po gwizdku szybko wyszedł jednak ze stadionu i pojechał do szpitala na badania. Trzeba było prześwietlić obolałą rękę, by wykluczyć poważniejsze problemy. Jak się dowiedzieliśmy, nic poważnego się nie stało. Kość nie została złamana, jest jedynie obrzęk i ból.
Na obecną chwilę nie wiemy, czy widzewiak będzie musiał pauzować w meczu z Polonią Warszawa. Będziemy Was o tym informować na bieżąco. Nie wydaje się jednak, by sprawa była poważna.