Okachi znalazł klub
6 października 2017, 14:12 | Autor: JasiuPrincewill Okachi wraca na ligowe boiska. Nigeryjczyk, który po wygaśnięciu kontaktu z Widzewem pozostawał bez klubu, znalazł nową drużynę. Ma zagrać w IV-ligowej Stali Niewiadów.
Okachi spędził w Widzewie w sumie pięć sezonów. Podczas pierwszego podejścia był wyróżniającą się postacią w łódzkiej drużynie. Przez trzy lata na poziomie Ekstraklasy rozegrał 83 spotkania, strzelając przy tym trzy bramki. Po pobycie na obczyźnie wrócił, aby pomóc reaktywowanemu Widzewowi w drodze na szczyt.
„Prince” wydatnie pomógł łodzianom awansować do III ligi, jednak później jego losy w łódzkim klubie nie potoczyły się tak, jak każdy by chciał. Nigeryjczyk miał bardzo poważne problemy zdrowotne, na początku roku przeszedł operację obu stawów kolanowych, a później słuch o nim zaginął. Sytuacji piłkarza nie znał nawet ówczesny trener Przemysław Cecherz, co jasno sygnalizowało, że droga pomocnika na Piłsudskiego jest już zamknięta.
W czerwcu Nigeryjczyk udzielił nam wywiadu, w którym miał żal do włodarzy Widzewa i zapowiedział, że to koniec jego przygody z łódzkim klubem. Tak się faktycznie stało. Od tamtej pory pozostawał on bez pracy, a plotki wiązały go m.in. z Borutą Zgierz. Jak się dowiedzieliśmy, ostatecznie piłkarz trafi do ligowego rywala zgierzan – beniaminka czwartej ligi, Stali, która awansowała, wygrywając wszystkie swoje mecze w poprzednim sezonie!
Okachi nie zmieni więc publiczności, gdyż znaczna część fanów z Niewiadowa sympatyzuje z Widzewem, a w samej miejscowości jest prężnie działający fan club łódzkiego klubu. Były widzewiak nie jest jeszcze zgłoszony do rozgrywek, ale formalności są już czynione. Być może zadebiutuje w Stali w ten weekend.