Pożegnalny mecz Cecherza. Smuda od przyszłego tygodnia!

4 sierpnia 2017, 19:49 | Autor:

To już przesądzone. Sobotni mecz w Sulejówku będzie ostatnim, w którym drużynę Widzewa poprowadzi Przemysław Cecherz. Od przyszłego tygodnia na trenerskiej ławce łodzian będzie zasiadać żywa legenda klubu, czyli zapowiadany Franciszek Smuda. Wraz z nim sztab ludzi.

Plany związane z zatrudnieniem Smudy wyszły na jaw w środę. Od tamtej pory media i kibiców opanowała istna euforia, z którą mierzyć musiał się Cecherz. Jutrzejsze spotkanie z Victorią Sulejówek będzie dla niego ostatnim w roli szkoleniowca Widzewa, bo sprowadzenie do Łodzi popularnego „Franza” jest już niemal pewne. Na przeszkodzie stanąć mogą już tylko przypadki losowe.

Pisaliśmy już, że razem ze Smudą na Piłsudskiego trafią jego zaufani ludzie: asystent Marcin Broniszewski oraz dyrektor sportowy Zdzisław Kapka. Pierwszy odpowiada za treningi taktyczne i sprawy związane ze szczegółami strategii gry drużyny, drugi ma szukać na rynku transferowym piłkarzy, których były selekcjoner będzie mógł wkomponować do zespołu.

Jak donosi „Przegląd Sportowy”, ulubieniec kibiców ma podpisać aż pięcioletni kontrakt, choć według naszych informacji tak długa umowa możliwa będzie w zasadzie tylko w przypadku, gdy widzewiacy będą zaliczać awans za awansem i współpraca z trenerem będzie automatycznie przedłużana. Nie mamy jednak nic przeciwko temu, żeby Smuda prowadził łodzian aż do końca kariery szkoleniowej. Jeśli będzie to szło w parze z wynikami sportowymi, jesteśmy za!

Zaprezentowanie Franciszka Smudy przy Piłsudskiego ma zostać zaplanowane najwcześniej na wtorek. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, w meczu 2. kolejki ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki na ławce trenerskiej zobaczymy już nowych ludzi.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x