Jak wypoczywali widzewiacy?

4 lipca 2017, 19:58 | Autor:

Marcin_Kozłowski

Drużyna Widzewa ma już za sobą pierwszy tydzień przygotowań do nowego sezonu. Wcześniej podopieczni Przemysława Cecherza odpoczywali i ładowali akumulatory na urlopach. Gdzie łodzianie spędzali wakacje?

Najczęściej preferowanym kierunkiem widzewiaków były wczasy zagranicą. Bartłomiej Gromek postawił na Grecję, a Patryk Wolański na daleką Albanię. Przyznał jednak, że tęsknił za piłką „Piłka to całe moje życie. Wypoczywałem za granicą, ale udało mi się też odwiedzić nasze polskie morze. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam więc, że jestem wypoczęty, zregenerowany i gotowy do walki w nadchodzącym sezonie” – powiedział w rozmowie z widzew.com.

Zagraniczny kierunek obrał też król asyst – Dawid Kamiński. „Najpierw wspólnie z moją dziewczyną wypoczywaliśmy w słynnych bułgarskich Złotych Piaskach, a po powrocie chciałem spędzić trochę czasu z rodziną. Cieszę się, że mi się to udało, ponieważ ostatnio wolnego czasu mamy jak na lekarstwo” – stwierdził „Kamyk”.

Z kolei na uroki polskich miejsc postawił Marcin Kozłowski, który nie może już doczekać się nowego sezonu. „Jeżeli czegoś mi brakowało, to tylko i wyłącznie atmosfery stadionowej. Ten bardzo krótki odpoczynek był po to, żeby odpocząć fizycznie, ale i psychicznie od wszystkiego, co związane z piłką, w szczególności presją i rywalizacją. Każdy ma taki moment, w którym musi się zresetować i naładować baterie – myślę, że udało mi się to zrobić” – powiedział w rozmowie z klubową witryną „Cinek”.

Nie wszyscy widzewiacy mieli jednak czas, by leżeć na plaży. Mocno zapracowany był na przykład Maciej Kazimierowicz, który skutecznie zaliczył drugi etap studiów.