Kutnowska próba generalna w niedzielne południe
4 marca 2017, 19:57 | Autor: RyanW niedzielne południe piłkarze Przemysława Cecherza rozpoczną ostatni sparing w zimowych okresie przygotowawczym. Próbą generalną przed inauguracją rundy wiosennej będzie potyczka z IV-ligowym Klubem Sportowym z Kutna.
Rywal jest widzewiakom dobrze znany. W poprzednim sezonie kutnianie wyeliminowali ekipę Marcina Płuski z okręgowego Pucharu Polski. Były już szkoleniowiec RTS wziął rewanż w lutym, gdy pewnie ograł żółto-niebieskich w meczu towarzyskim. Co ciekawe, trzy gole dla łodzian strzelili wówczas zawodnicy, których już w Widzewie nie ma (na zdjęciu Kamil Bartosiewicz). Kilka znajomych twarzy zobaczymy natomiast w szeregach gospodarzy. W Kutnie występują przecież Michał Sokołowcz i wypożyczony z Łodzi Bartosz Placek, a tej zimy przenieśli się tam także Adrian Kralkowski oraz Kamil Wielgus.
Niedzielni przeciwnicy mają za sobą sześć sparingów. Dotychczasowy bilans jest minimalnie niekorzystny. Klub Sportowy pokonał 4:2 Olimpię Koło (liga okręgowa) i 6:1 z juniorów SMS Łódź (CLJ) oraz przegrał: 0:1 z Borutą Zgierz (liga okręgowa), 1:2 z rezerwami Wisły Płock (IV liga) i 0:2 z Vłocłavią Włocławek (liga okręgowa). Tylko jedno spotkanie podopiecznych Sławomira Ryszkiewicza zakończyło się remisem. Ostatni sparing KS zremisował 4:4 z Liderem Włocławek (liga okręgowa).
Drużyna Widzewa przygotowuje się do ligowych rozgrywek od 9 stycznia. W ciągu niemal dwóch miesięcy łodzianie stoczyli już aż dziewięć pojedynków, z czego trzy zakończyli zwycięsko, dwa razy schodzili z boiska pokonani i cztery razy remisowali. To, co cieszyć może najbardziej, to dobra gra w defensywie, o czym świadczą tylko dwie stracone bramki. Lepsza mogłaby być skuteczność, ale wszyscy zapewniają, że ta przyjdzie w lidze.
Przed ostatnią grą kontrolną Przemysław Cecherz ma duży ból głowy. Niemal wszyscy piłkarze są w pełni zdrowi, a na wielu pozycjach trwa ogromna rywalizacja o miejsce w składzie. W tygodniu zwiększył ją jeszcze Marcin Krzywicki, który przeniósł się na Piłsudskiego z II-ligowego GKS Bełchatów. Rosły napastnik strzelał w sparingach, jeszcze w barwach „Brunatnych” naprawdę dużo goli. Zobaczymy, czy potwierdzi to w Kutnie, gdzie z pewnością dostanie szansę pogrania z nowymi kolegami, no i przede wszystkim w lidze.
Walka o miejsce w jedenastce trwa przede wszystkim na bokach obrony, a także w środku pola, gdzie kandydatów do gry jest co niemiara. Pozostałe pozycje wydają się już obsadzone, ale nie wiadomo, czy Cecherz niedzielnymi decyzjami personalnymi uchyli rąbka tajemnicy. Niewykluczone bowiem, że na boisku zobaczymy mieszany skład, który wcale wiele nam nie zdradzi. Inna trenerska szkoła nakazuje jednak pozwolić piłkarzom przewidzianym do gry w pierwszym ligowym starciu, zagrać w pełnym wymiarze czasowym. Jak będzie w Kutnie, zobaczymy.
Początek meczu zaplanowano na godz. 12:00. Zespoły zmierzą się ze sobą na głównym boisku, a więc na naturalnej nawierzchni. To ważna informacja, bo szybka adaptacja do takiego podłoża może mieć spore znaczenie. Piłkarzom energii doda także obecność kibiców. Na spotkanie mobilizuje się m.in. miejscowy fan club Widzewa.
Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE z meczu w Kutnie!