Cecherz na temat nowych zawodników
28 stycznia 2017, 09:26 | Autor: RyanTej zimy do drużyny Widzewa dołączyło już siedmiu nowych zawodników. Na łamach widzew.com trener Przemysław Cecherz scharakteryzował pokrótce każdego z trzech graczy, którzy umowy z klubem podpisali w piątek. Jednego z nich szkoleniowiec dobrze zna.
Dawid Kamiński to piłkarz, z którym Cecherz współpracował już w Rakowie Częstochowa. Wie więc o nim sporo. To ważne, bo 21-latek jest w tej chwili jedynym napastnikiem w zespole, nie licząc juniora Grzegorza Brochockiego i czującego się lepiej w drugiej linii Daniela Mąki. „Jest to zawodnik szarpany, bardzo szybki. Nie odpuszcza. Kapitalnie spisuje się jako napastnik, zarówno w odbiorze, jak i w wychodzeniu na prostopadłą piłkę. Może statystyki na dzień dzisiejszy tego nie mówią, bo miał problemy ze skutecznością, ale w najbliższym czasie, po odpowiednich treningach i przy regularnej grze, to się poprawi. Dawid ma wszelkie predyspozycje, by strzelać bramki: dobre uderzenie, umiejętność gry głową, szybkość, siłę, odpowiedni i timing ruszania do przodu” – powiedział o Kamińskim trener.
Cecherz chwalił też zawodnika, który do Łodzi przyjechał najpóźniej. Mowa o Pawle Broniszewskim, czyli kolejnym defensywnym pomocniku w drużynie. „Bardzo dobrze wyszkolony technicznie chłopak, bardzo mądry piłkarsko, stworzony do gry kombinacyjnej i ataków pozycyjnych. Dysponuje bardzo dobrym uderzeniem z dystansu i umiejętnościami zmiany strony gry, dobrymi przerzutami piłki. Widzi peryferycznie. Orientuje się, co dzieje się za jego plecami. Będzie na pewno pozytywną postacią w naszym zespole” – opowiadał na łamach widzew.com.
Z kolei Marcin Nowak to gracz, którego starsi kibice pamiętają z występów przy Piłsudskiego sprzed około dziesięciu lat. 38-latek zmienił jednak boiskową pozycję – z prawej obrony przeniósł się na jej środek. Cecherz, opisując walory Nowaka, wskazywał na dużą rutynę i piłkarskie obycie. „Ci, którzy pamiętają wcześniejsze czasy Widzewa, znają tego zawodnika doskonale. Pełnił on w nim nawet funkcję kapitana. Na pewno przemawiają za nim: spore doświadczenie, dość duże umiejętności i charyzma w szatni. Uważam, że na pozycji środkowego obrońcy Marcin może nam dać bardzo dużo” – uważa trener Widzewa.