M. Broź: „Nie ma tematu mojego powrotu”
14 grudnia 2016, 11:38 | Autor: RyanMateusz Broź urasta do roli dyżurnego piłkarza, którego nazwisko wymieniane jest w kontekście powrotu do Widzewa w ostatnich przerwach pomiędzy rundami. Niedawno jego nazwisko znów pojawiło się w mediach, choć na razie bez podstaw.
Napastnik występuje obecnie w Lechii Tomaszów i na razie nigdzie się nie wybiera. „O Widzewie mogę teraz mówić tylko teoretycznie, bo żadnej oferty nie mam. Owszem, gdy prezesem był Marcin Ferdzyn, utrzymywaliśmy kontakt i mieliśmy w planach rozmowy na temat mojego powrotu do klubu, gdy nadarzy się właściwy moment” – powiedział nam Broź.
28-latek, który jesienią strzelił w III lidze 6 goli, już wcześniej wyrażał chęć przejścia do łódzkiego klubu. „Dla mnie Widzew jest wyjątkowym miejscem. Grałem w nim już dwukrotnie i nie udało mi się zaistnieć na poważnie. Chciałbym w końcu przekonać do siebie kibiców. Czuję się na siłach. W dodatku jestem związany z Łodzią, więc dla mnie to naprawdę naturalny kierunek” – przyznaje piłkarz Lechii.
Broź jest w podobnej sytuacji, jak Maciej Mielcarz, którego akurat przy Piłsudskiego bardzo chce Przemysław Cecherz. „Słyszałem o Maćku. Ja też mam ważną umowę do końca sezonu, ale kto wie, może byłaby opcja dogadać się już zimą. Ale tak, jak mówię, nie ma w tej chwili żadnego tematu mojego powrotu do Widzewa – telefon nie dzwoni” – kończy były widzewiak.