Co słychać u ligowych rywali?

25 stycznia 2016, 09:47 | Autor:

Widzew_GKS

Drużyna Widzewa ma za sobą już blisko dwa tygodnie treningów i dwa mecze sparingowe. Nie tylko łodzianie przygotowują się do rundy wiosennej. Do zajęć wrócili już także wszyscy najgroźniejsi rywale w walce o awans do III ligi.

Ciekawie wygląda sytuacja kadrowa w zespole lidera – KS Paradyż. Trenerzy prowadzącej w tabeli drużyny wbrew pozorom nie mają zbyt dużego komfortu. Zimą stracą bowiem aż czterech ważnych piłkarzy. Barwy klubowe zmieniają Mateusz Deka (6 występów jesienią) oraz Bartłomiej Gambka (19 występów), a kontuzje wykluczą z gry prawdopodobnie na całą rundę rewanżową Krzysztofa Łukasika (12 występów) i Macieja Witczaka (3 występy). W ich miejsce sztab szkoleniowy będzie musiał znaleźć zastępców.
Ekipa z Paradyża rozpoczęła przygotowania 11 stycznia, ale pierwszy z zaledwie sześciu sparingów zagra dopiero w lutym. Ich rywalem będą wówczas rezerwy ekstraklasowego Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Niewiele więcej pracy mają za sobą gracze GKS II. Bełchatowianie także wrócili do treningów 11 stycznia i również na razie stronią od spotkań kontrolnych. Pierwszy z siedmiu sparingów wicelider rozegra 30 stycznia, gdy na jego obiekt przyjedzie Ceramika Opoczno.
Jeśli chodzi o sprawy personalne, to w drugim zespole „Brunatnych” póki co niewiele się dzieje. Trenerzy rezerw będą na pewno liczyli na posiłki w postaci piłkarzy nie mieszczących się w składzie „jedynki”. Nie będzie to jednak tak proste pod koniec sezonu. W myśl przepisów zawodnik po rozegraniu 2/3 spotkań w pierwszym zespole, nie może już grać w rezerwach. Innym kłopotem GKS-u są plotki o problemach z płynnością finansową w całym klubie. Jeśli się to potwierdzi, wszystkie siły zostaną rzucone na walkę o utrzymanie w I lidze głównej drużyny bełchatowian. Dodatkowy awans do III ligi, dużo kosztowniejszej, może nie być priorytetem przy ul. Sportowej.

Niewiele informacji można natomiast znaleźć odnośnie przygotowań do wiosny w szeregach Zjednoczonych Bełchatów. Rewelacyjny beniaminek IV-ligowych rozgrywek wznowił zajęcia 19 stycznia. Wiemy, że trzecia drużyna w tabeli miała ambitny plan pozyskania rozgrywającego Mariusza Zawodzińskiego. Ten jednak zdecydował się wybrać ofertę Widzewa. To pierwsze małe zwycięstwo łodzian nad zespołem Edwarda Cecota.

Co słychać w zespołach plasujących się bezpośrednio za plecami widzewiaków? 20 stycznia przygotowania rozpoczęli piłkarze Omegi Kleszczów, którzy pierwszy mecz kontrolny zagrają na początku lutego. Dwa dni wcześniej na pierwszy trening w tym roku wybiegli gracze Pilicy Przedbórz. Czeka ich co najmniej siedem sparingów – najbliższy w sobotę. Zawirowania dosięgły natomiast zespół Jutrzenki Warta. Stracił on bowiem trenera, ponieważ Tomasz Muchiński przeniósł się do III-ligowego Neru Poddębice. Nadal będzie jednak szkolił łódzkich bramkarzy.