Media piszą o Fornalczyku, Dobrzycki zaprzecza
18 kwietnia 2025, 14:31 | Autor: RyanCoraz więcej piłkarzy łączonych jest w mediach z przenosinami do Łodzi. Według dziennikarzy Widzew jest jednym z klubów, które mają zabiegać o transfer Mariusza Fornalczyka, ale kłóci się to z przekazem właściciela klubu.
Utalentowany skrzydłowy, który do Korony Kielce trafił dwa sezonu temu z Pogoni Szczecin, ma wpisaną wysoką kwotę wykupu, wynoszącą półtora miliona euro. To sprawia, że tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na taką transakcję wewnątrz polskiego rynku. Wśród mocno zainteresowanych takim rozwiązaniem miałby znajdować się przede wszystkim Lech Poznań, który zimą dokonał już podobnego ruchu, definitywnie zatrzymując przy Bułgarskiej pierwotnie wypożyczonego Patrika Walemarka za 1,8 miliona euro. Jak widać, mający ukształtowaną kadrę, walczący o mistrzostwo „Kolejorz” może pozwolić sobie na takie wydatki.
Teraz do grona rzekomych chętnych na sprowadzenie Fornalczyka dołączyli widzewiacy – informację przekazał Łukasz Olkowicz. Co ciekawe, dziennikarz Onetu Przeglądu Sportowego, w duecie z Radosławem Majdanem, miał niedawno okazję przeprowadzić wywiad z Robertem Dobrzyckim i wprost zapytał w nim o reprezentanta Polski do lat 21. Odpowiedź większościowego udziałowca RTS była jednak przecząca. „To nie miałoby sensu, jeżeli chodzi o jednego zawodnika. Oczywiście nie jestem dyrektorem sportowym, nie chcę ingerować, ale moja logika mówi, że to nie ma sensu” – powiedział Dobrzycki równo tydzień temu. Mimo to Olkowicz ustaje przy swoim.
Dlaczego przy Piłsudskiego nie chcą wydawać takiej kwoty na jednego gracza? Przede wszystkim ze względu na fakt, że planowane są szerokie zmiany w kadrze i do drużyny trafić ma duża grupa nowych piłkarzy. Ich pozyskanie nie będzie tanie, ponieważ boiskowa jakość generuje większe koszta. „Chcemy, żeby średnia jakość zespołu urosła. A czy urośnie przez zatrudnienie jednego czy dwóch piłkarzy? Pewnie nie w taki sposób, jakbyśmy oczekiwali. Planujemy więcej transferów niż trzy, a to oznacza, że musimy patrzeć racjonalnie na wydaną kwotę. Ona ma większy wpływ, jeśli jest wydana na więcej jakościowych zawodników” – wyjaśnił szef Widzewa.
Dopiero w momencie, gdy w łódzkim zespole stworzony zostanie jego silny trzon, będzie można myśleć o transferach w mniejszej liczbie, ale kosztowniejszych. Stanie się to jednak dopiero wtedy, gdy klub zacznie generować większe przychody. „Jeśli zwiększę wartość drużyny, to przychody same z siebie będą rosły. I taki jest mój pomysł. Będziemy wyżej w tabeli, być może w pucharach i to spowoduje, że nasze przychody wzrosną, czyli nasz budżet wzrośnie” – mówił Dobrzycki. Właściciel nie chciał jednak deklarować, kiedy zamierza zrealizować swoje cele. „Chciałbym, żeby to nastąpiło jak najszybciej, ale piłka jest nieprzewidywalna. Nie powiem, że to się wydarzy za dwa, pięć lub siedem lat” – stwierdził w rozmowie z Onetem PS.
Wcześniej z Widzewem łączeni byli przez media m.in. Michał Skóraś, Benjamin Kallman czy nawet tak słynne nazwiska, jak Ivan Rakitić czy Ivan Perisić. Z chorwackimi gwiazdami nikt jednak się nie kontaktował. „To nośne nazwiska, więc fajnie w przestrzeni publicznej się poniosły, ale to raczej nie” – przyznał Robert Dobrzycki.
Jeden wyłożył się jak na tacy. W Gliwicach. Ograny, młody, na pozycji gdzie u nas jakości za dużo nie ma. I kończy mu się kontrakt. Pyrka się nazywa.
to dla nas akurat okazja !
tak samo jak Kalmann!
Okazalo sie , ze nie 1,5 mln tylko okolo 1,2 …a to juz roznica. Owszem jest to duza kasa jak na nasze poczatki, ale z drugiej strony jak mamy zaistniec to potrzeba takich inwestycji…INWESTYCJI bo to Polak, mlody, rozwijajacy sie i z mozliwoscia sprzedazy. Wole jego niz kolejnego Kerka czy Hamu.
Chlopak jest charakterny, walczak. Inflacja rosnie i ponizej 1 mln ciezko znalezc dobrego grajka , KTORY PODNIESIE JAKOSC. Kupilismy trzech po okolo 350 tys, Krajcarik, Gong i Kastrati i gdzie teraz oni sa. Musimy sie przestawic na inne myslenie. Futbol nam ucieka…
1,2 mln eu to dla korony a pozniej jest prowizja agenta 5% plus za podpis dla Fornalczyka i wyjdzie 1,5 mln eu!
Nie szalej.
Aby cokolwiek osiągnąć to musimy mieć więcej niż jednego Fornalczyka. Jestem zdecydowanie przeciwny szastaniu pieniędzmi w tak nierozsądny sposób – pomimo tego, że nie są one moje.
Liczę, że Dobrzycki ma podobne spojrzenie.
Wymienieni przez ciebie zawodnicy to wynalazki poprzedniego pionu pseudosportowego, zatem z pewnością nam podobne cuda nie grożą…
Wartość zawodników niejednokrotnie wydaje się zawyżona, popatrz na Rodnića sprzedaliśmy go za 15, mln euro był według ciebie tyle wart?. Myślę, że Fornalczyk to lepszy zawodnik od Imada i z wyższym potencjałem, ale masz rację sam Fornalczyk nie wzniesie nas na wyżyny potrzebujemy więcej dobrych zawodników.
Za taką kwotę to napewno nie. Gość zagrał raptem parę meczy a cena jak za gwiazdę ligi.
Ta na pewno Dobrzycki wyceluje za kogoś 1,5 mln euro jak cała pula która miała byc przeznaczona na wzmocnienia to 4 mln ,plus Stępiński i prawie 4 mln by nie było :)
Obiektywnie powinieneś zająć się tematem finansów i transferów klubu z okolic dworca Łódź Kaliska.
***** ŁkS ale gość słusznie zauważył, że akurat transfery Stępińskiego i Fornalczyka ( o ile do nich dojdzie) w znacznym stopniu pokryją wymienianą kwotę 4 mln przeznaczoną na letnie transfery. Oczywiście nie można wykluczyć, że wymieniona kwota 4 mln to wstęp do o wiele większych pieniędzy ale tego nie wiemy. Dlatego w tym temacie twój powyższy komentarz trochę bez sensu
Na pewno to grabarz szuka trenerów wśród wypasaczy kóz w Ameryce południowej XD
W meczykach rzucili w żartach tego Rakiticia a teraz każdy cytuje i bierze poważnie
Wiele media zawsze w kontekście Widzewa pisały to teraz to nabierze jeszcze na sile. Wierzę w fachowość nowego dyrektora i trenera. Nie jaram się Stępińskim, mam nadzieje na lepszych i bardziej perspektywicznych zawodników. Niestety rynek polskich piłkarzy raczej jest marny. Dobrzycki mówił, że wolałby Polaków, ale na pierwszym miejscu stawia się umiejętności. Pewnie błędów nie da się uniknąć, oby ich jak najmniej i oby Widzew był lepszy, na ile lepszy od obecnego to jak zawsze boisko pokaże.
Akurat Dobrzycki w kontekscie wzmocnien o 1 piłkarzu ktorym powiedzial jest stepinski i ponoc juz trwaja rozmowy!
A kto to jest Fornalczyk?
Chłopak, który orał naszą defensywę jak mój sąsiad pole na zimę…
I co zrobił? Strzelił gola? Dograł komuś? Poradzi sobie w naszym klubie? Da radę w walce o puchary? Kwota abstrakcyjna za tak surowego zawodnika …. A orać naszą defensywę w tym sezonie to żaden wyczyn…
Nie wiem czy poradzi, ale w przeciwieństwie do Cybulskiego, on chociaż kimś kręci… lol
chyba wasza odra opole!
Spokojnie, bez napinania się, fiksowania się już teraz na konkretnych piłkarzach, przynajmniej oficjalnie.Rozglądać się, mieć swoje typy, ale nie zdradzać się z nimi za wcześnie. Jak będziemy pokazywać, że na kimś klubowi wyjątkowo zależy, to menadżer danego piłkarza wyśrubuje cenę. Po co przepłacać.
RODADO …..gość sprawdzony na polskim rynku od dłuższego czasu…nie jest „jednosezonowcem”….Stepinski Rodado i Pawloski po powrocie do formy i spokojnie mozna atakowac top 5 czyli puchary…krok po kroku…
2 mln eu… nikt tyle za niego nie da w ekstraklasie!
Zgadzam się. Fajny zawodnik, ale żeby się nim aż tak zachwycać ?. Jeden już taki był, grywał na stadionie żula, gwiazda I ligi nazywa się Pirulo. Ekstraklasa go szybko zweryfikowała
Jeśli Fornalczyk nie przedłuży umowy z koroną to będzie mowa o kilkuset tysiącach euro, a nie kwotach rzędu 1,5mln czy choćby 1,2mln. Nie sądzę, aby był wart w tej chwili nawet 1mln euro. Należy żałować, że Wichniarek przespał możliwość wyciągnięcia go z Pogoni za grosze. Fajnie, że młody i fajnie, że Polak, ale jeśli to miało by być 1mln euro za młodego zdolnego zawodnika to lepiej sprowadzić jakąś perełkę z Bałkanów. Tamtejsi zawodnicy osiągają o wiele większą wartość sprzedażową niż Polacy, niestety. Wystarczy spojrzeć na przykład Vuskovicia, 17 latek za którego Tottenham wyłożył 14mln euro. Który Polak został wytransferowany z… Czytaj więcej »
Kozłowski z Pogoni. Ale zniknął
Fornalczyk , Kalman czy wymieniany poniżej Pyrka to realne wzmocnienia drużyny czy jednak do nich dojdzie? nie wiadomo. Transfery lubią spokój i ciszę. Trudno oczekiwać aby Dobrzycki lub Nikolicius już na tym etapie i w tym czasie zdradzali kim są zainteresowani kogo chcą kupić i za jakie pieniądze. Natomiast patrząc na doniesienia medialne i pojawiające się w nich nazwiska niedługo możemy usłyszeć że jesteśmy zainteresowani Kevinem De Bruyne bo jemu też kończy się kontrakt w MC.