Podsumowanie 24. kolejki Ekstraklasy
10 marca 2025, 21:31 | Autor: Alan24. kolejka Ekstraklasy za nami. Miniony weekend dostarczył kibicom wielu emocji – byliśmy świadkami kilku niespodzianek, efektownych zwycięstw oraz kluczowych rozstrzygnięć w kontekście walki o mistrzostwo i utrzymanie. Sprawdźmy, jak wyglądały poszczególne mecze.
Piątkowe granie otworzyło starcie Korony Kielce z Puszczą Niepołomice. Gospodarze sięgnęli po cenne trzy punkty, wygrywając 2:1. Decydujące trafienie zanotował Martin Remacle, a dla gości honorową bramkę zdobył Artur Craciun. W drugim meczu Śląsk Wrocław podejmował Pogoń Szczecin. Choć gospodarze prowadzili po golu Assada Al Hamlawiego, „Portowcy” zdołali wyrównać za sprawą Efthymisa Koulourisa. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a dla Greka było to już szesnaste trafienie w tym sezonie.
Sobota przyniosła kilka istotnych rozstrzygnięć. Cracovia przegrała na własnym stadionie z Radomiakiem Radom 1:2. Choć Mikkel Maigaard dał „Pasom” nadzieję, goście odpowiedzieli trafieniami Rafała Wolskiego i Renata Dadashova, odnosząc ważne zwycięstwo. W Gliwicach Raków Częstochowa pewnie pokonał Piasta 3:0 po dublecie Jonatana Brunesa i golu Petera Baratha. Lech Poznań umocnił się w czołówce tabeli, wygrywając ze Stalą Mielec 3:1. Bramki dla „Kolejorza” zdobyli Rasmus Carstensen, Daniel Hakans i Afonso Sousa, natomiast honorowe trafienie dla gości zanotował Robert Dadok.
W niedzielę beniaminek GKS Katowice wykorzystał słabą dyspozycję Zagłębia Lubin, wygrywając 1:0 po trafieniu Sebastiana Bergiera i zdobywając cenne punkty w walce o utrzymanie. W Gdańsku Lechia musiała uznać wyższość Górnika Zabrze, przegrywając 1:2. Choć Rifet Kapić dał gospodarzom prowadzenie, Górnik odpowiedział bramkami Lukasa Podolskiego i Erikas Janzy, zgarniając komplet punktów. Widzew ponownie nie sprostał rywalowi, ulegając Jagiellonii Białystok 0:1 po golu Mateusza Skrzypczaka. Łodzianie wciąż czekają na pierwsze ligowe zwycięstwo w tym roku.
Kolejkę zamknęło poniedziałkowe starcie Motoru Lublin z Legią Warszawa. Mecz zakończył się remisem. Gospodarze w końcówce spotkania, mimo niewykorzystanego rzutu karnego, zdołali wyrównać po dobitce Samuela Mraza. Legioniści muszą czuć olbrzymi niedosyt, bo trzykrotnie prowadzili, a zdobyli jedynie punkt.
Wyniki 24. kolejki Ekstraklasy:
piątek, 7 marca
Korona Kielce – Puszcza Niepołomice 2:1 (Fornalczyk, Remacle – Craciun)
Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin 1:1 (Al Hamlawi – Koulouris)
sobota, 8 marca
Cracovia – Radomiak Radom 1:2 (Maigaard – Wolski, Dadashov)
Piast Gliwice – Raków Częstochowa 0:3 (Brunes x2, Barath)
Lech Poznań – Stal Mielec 3:1 (Carstensen, Hakans, Sousa – Dadok)
niedziela, 9 marca
GKS Katowice – Zagłębie Lubin 1:0 (Bergier)
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 1:2 (Kapić – Podolski, Janza)
Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 0:1 (Skrzypczak)
poniedziałek, 10 marca
Motor Lublin – Legia Warszawa 3:3 (Mraz x2, van Hoeven – Gual, Chodyna, Morishita)
Jak dla mnie to wszystkiego można byłoby uniknąć, gdyby komunikacja była lepsza. Niby wszystko ustalone już od dawna, a wczoraj gniazdowy mówi, że raz do nich docierają takie sygnały, raz inne i już sami nie wiedzieli na czym stoją. Wkur..li się i wyciągnęli Dobrzyckiego na spotkanie. A tutaj zarzuty, że wina kibiców, że teraz Dobrzycki ma „plecy”… trzeba było się lepiej komunikować. Hasła „Razem!” itd itd, a finalnie kibica mają za g…o. A te negocjacje to tak jakby Rockefeller negocjował nie wiadomo co. Dyrdymały dla naiwnych, że potrzeba nie wiadomo ile czasu blabla. Jak po obu stronach jest dobra wola… Czytaj więcej »
Robia co chcą i lecą w ch…No fakt, czyli jakbyśmy się nie odezwali to cisza a tak łaskawie cis powie. Doprawi ideologię do potrzeb. Chaos, wieczny chaos. Z dyro, trenerem, transferami i teraz z Panbattonim. Jak ci ludzie mają biznesy. Pewnie zatrudniająca fachowców którzy za nich zarządzają. Jeszcze są na tyle bezczelni że winę zrzucają na nas i Dobrzyckiego. Jak ja nie cierpie tego Stamira. Chińczyk z zabójczej broni uśmiechnięty. Żeby się nie okazali, że teraz się pokłócą przez swoje kombinacje, opóźnianie, nerwy kibicow i będzie rozłam. Skoro od grudnia jest porozumienie to czemu tak to wygląda. Korona dwa tygodnie… Czytaj więcej »
Zaraz się Dobrzycki wkurwi i zainwestuje w Zabrzu bo tam go błagają na kolanach. Chce wejść w Widzew i przejąć 95%akcji. To byłoby super dla Widzewa, przy rocznym zarobku PANATTONI 5 miliardów złotych. Byśmy byli znowu w czubie tabeli i przypomnieli sobie czasy jak za Franka zdobywaliśmy mistrza i graliśmy w LM
Hahahaha tylko ta firma nie jest tylko jego i ma kilku wspólników do podziału,nie wspomne o tym że kasa jest pewnie ulokowana w nieruchomościach i innych inwestycjach a nie leży sobie a koncie i czeka żeby ja w Widzew wpakowac :)
Ty chyba nie wiesz ile to jest nawet 1 miliard, z takiej sumy może zniknąć 50 milionów i wygląda to jak kropla w morzu.
I co by to w twoim życiu zmieniło ???
czy ten karny w Lublinie, to jest z kategorii karny niewykorzystany?
Tak, bo była dobitka.
Podobniesz w środę Widzew zwołuje konferencje prasową i Rydz do zwolnienia idzie
To Mariusz Lewandowski na prezesa idzie
https://www.meczyki.pl/newsy/pilka-nozna/nadchodzi-wstrzas-w-widzewie-kluczowe-decyzje-na-horyzoncie/264718
Nadchodzi wstrząs w Widzewie? Kluczowe decyzje na horyzoncie
A kto za niego jak narazie tylko zwolnienia
My możemy potwierdzić, że taka propozycja w istocie się pojawiła. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Dobrzycki myślał nawet o 95% akcji. Cała transakcja stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Na ten moment do przejęcia klubu jest dalej niż bliżej. Co więcej, strony zdają się przerzucać odpowiedzialnością za potencjalne fiasko. Interia, powołując się na Tomasza Stamirowskiego, przekazała, że od grudnia nie wydarzyło się nic konkretnego. Z drugiej strony Dobrzycki ma nie czekać w nieskończoność na zaakceptowanie ofert. W środę ma odbyć się konferencja prasowa Widzewa. Należy zakładać, że poznamy na niej odpowiedzi na pytania dręczące kibiców łodzian. A przynajmniej tak to powinno… Czytaj więcej »
Jak długo jeszcze ten bajzel ma trwać? I czy Mariusz Lewandowski faktycznie ma być nowym trenerem Widzewa? Jeśli to prawda to kolejna próba sępienia kasy na trenera z prawdziwego zdarzenia i kolejny krok w stronę 1 ligi. My kibice mamy dość i musimy w czasie meczu z gieksą głośno to wykrzyczeć. Zostawcie Czubakana stanowisku trenerajeśli chcecie sprowadzić wyrób treneropodobny. Stamirowski oddaj akcje Panu Dobrzyckiemu i zabieraj ze sobą Rydza i Szymańskiego. Tylko Widzew.
ML już jako piłkarz nie robił na mnie wrażenia. Na siłę zrobiony członkiem klubu wybitnego piłkarza, do czego potrzeba 66 meczów w reprezentacji. Trener jeszcze gorszy niż piłkarz. 28 listopada 2017 Lewandowski objął stanowisko trenera Zagłębia Lubin, zastępując na nim zwolnionego dzień wcześniej Piotra Stokowca. W wyniku słabych wyników zespołu w rundzie jesiennej sezonu 2018/2019 i Pucharze Polski Zagłębie Lubin zwolniło Lewandowskiego 29 października 2018 z funkcji trenera. 8 stycznia 2020 objął posadę szkoleniowca I ligowego Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, którą pełnił do 13 grudnia 2021. Od 25 kwietnia 2022 do 16 kwietnia 2023 prowadził Radomiaka Radom w Ekstraklasie. 16 czerwca… Czytaj więcej »