Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok

8 marca 2025, 22:05 | Autor:

Już jutro Widzew Łódź podejmie Mistrza Polski, Jagiellonię Białystok. Ostatnie wyniki białostoczan pozwalają sądzić, że czerwono-biało-czerwoni są skazani na pożarcie. Ten stadion widział jednak już nie jedną sensację, więc pozostaje mieć nadzieję, że i tym razem przy Piłsudskiego wydarzy się cud.

Zespół Adriana Siemieńca można śmiało nazwać najładniej grającym polskim klubem już drugi sezon z rzędu. Klub z Podlasia zajmuje obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli z czterdziestoma pięcioma punktami na koncie. Jutrzejsi goście mają stratę dwóch „oczek” do liderującego Lecha, a więc przy korzystnych wynikach w spotkaniach Lecha i Rakowa pozwoli żółto-czerwonym wskoczyć na fotel lidera. W przypadku niekorzystnych rezultatów Jagiellonia tym bardziej będzie miała nóż na gardle, aby rywale w walce o tytuł nie odskoczyli na większy dystans.

Widzew natomiast ma znane wszystkim jego kibicom problemy. W klubie się nic nie zgadza, choć ostatnio coś drgnęło. W klubie pojawił się nowy dyrektor sportowy, którego pierwszą decyzją będzie wybór nowego trenera. Do zmiany ma dojść w przerwie reprezentacyjnej. Do tego czasu opiekunem zespołu pozostanie Patryk Czubak, który w swoim pierwszym meczu z Radomiakiem przynajmniej odpowiednio zmotywował drużynę. Było widać różnicę w nastawieniu piłkarzy, więc można chyba śmiało stwierdzić, że zmiana trenera dała jakiś pozytywny impuls. Druga strona medalu jest taka, że Widzew, choć walczył dzielnie, to zagrał naprawdę przeciętny mecz, który w znacząco długich fazach polegał na odpieraniu ataków rywala.

Jeżeli tak to wyglądało z Radomiakiem to strach pomyśleć, co może z widzewiakami zrobić grająca ofensywną, szybką piłkę Jagiellonia. Widzew nie ma przed tym meczem ani jednego argumentu. Tutaj naprawdę pozostała tylko nadzieja, a każdy kibic przed samym spotkaniem na pewno wziąłbym w ciemno jeden punkt.

Ostatnie pięć meczów ligowych składa się na rekord 3-1-1. W międzyczasie „Jaga” wygrała oba spotkania z Baćką Topolą w 1/16 Ligi Konferencji oraz pierwszy mecz 1/8 finału tych samych rozgrywek z Cercle Brugge 3:0. Na ich nieszczęście nie udało się pokonać w ćwierćfinale Pucharu Polski Legię. Jagiellonia nie radzi sobie w tym roku na wyjazdach. Z czterech wyjazdów (w tym PP i LKE) dwukrotnie wracali pokonani, raz remisowali i tylko raz wygrali – z wcześniej wspomnianą Baćką.

Białostoczanie mają drugą najmniejszą ilość porażek w lidze – tylko czterokrotnie musieli uznać wyższość rywala. Mogą się również pochwalić czwartym najwyższym średnim posiadaniem piłki – 54,7% oraz najlepszą ofensywą w lidze, która zdobyła już czterdzieści cztery gole. Nasi jutrzejsi rywale oddają średnio dziesięć strzałów na mecz (ósmy wynik w lidze), ale połowa z nich to strzały w światło bramki – czwarty wynik w Ekstraklasie.

Jeżeli mielibyśmy kogoś wyróżnić, to byłoby nam ciężko, bo „Jaga” naprawdę dobrze się spisuje. Afimico Pululu może nie ma tak zjawiskowych liczb na naszym podwórku, ale w Europie udowodnił swoją klasę. Osiem goli w dziewięciu meczach i obecny lider klasyfikacji strzelców – to dużo mówi, o poziomie napastnika, z którym przyjdzie się mierzyć łódzkim defensorom. Angolczyk, choć wzrostem nie grzeszy, to jest bardzo silny, mocno stoi na nogach i genialnie się zastawia. Bardzo trudno odebrać mu piłkę. Nawet jeżeli on miałby gorszy dzień, to za nim gra równie skuteczny Jesus Imaz, który w obecnym sezonie ligowym strzelił już trzynaście goli i dołożył do tego cztery asysty. Najlepszym asystentem „Jagi” jest znany w Łodzi Kristoffer Normann Hansen, z sześcioma ostatnimi podaniami. Swoją klasę na polskich boiskach udowodnili również Joao Moutinho czy Darko Churlinov. Solidnie wypadają również zimowe wzmocnienia – Leon Flach i Enzo Ebosse.

Problemem naszego rywala może być prawa obrona. Kontuzjowany pozostaje Michal Sacek, a w spotkaniu z Cercle Brugge z urazem z boiska zszedł drugi prawy obrońca, Norbert Wojtuszek. Przymusowo musi tam grać Dusan Stojinović i to głównie po jego stronie swoich szans powinni szukać widzewiacy. Nieobecny będzie również Adrian Dieguez. W Widzewie nie ma już mowy o urazach. W poniedziałek ruszył mikrocykl przed jutrzejszym starciem i wszyscy rozpoczęli go na pełnych obrotach, a więc wszyscy są do dyspozycji trenera. Jeżeli nie wydarzyło się niepokojącego, to ewentualne absencje będą wynikały tylko i wyłącznie z decyzji Patryka Czubaka.

W jedenastce łodzian nie spodziewamy się żadnych zmian względem starcia z Radomiakiem. W bramce tradycyjnie powinien zagrać Rafał Gikiewicz. Linię obrony stworzą Marcel Krajewski, Mateusz Żyro, Polydefkis Volanakis oraz Samuel Kozlovsky. W pomocy zagra Marek Hanousek, któremu towarzyszyć będą Juljan Shehu i Sebastian Kerk. Tercet ofensywny stworzą Jakub Sypek, Lubomir Tupta oraz Jakub Łukowski.

Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Jagiellonią Białystok rozpocznie się jutro o godzinie 17:30 w „Sercu Łodzi”. Arbitrem tego spotkania będzie Tomasz Kwiatkowski, wspomagany przez duet Marcin Lisowski i Tomasz Niemirowski. Sędzią technicznym będzie Piotr Idzik, a w wozie VAR zasiądą Paweł Raczkowski oraz Paweł Sokolnicki. Trybuny po brzegi zapełnią standardowo sympatycy czerwono-biało-czerwonych. Na meczu pojawią się kibice „Jagi”. Obie ekipy nie darzą się sympatią, co na pewno doda emocji temu spotkaniu. Na stadionie zjawią się również przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ 4K Ultra, CANAL+ Premium, CANAL+ Sport 3, CANAL+ Sport Online, Ekstraklasa TV oraz TVP Sport a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.

Subskrybuj
Powiadom o
28 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Wojtach100
1 dzień temu

Remis osiągalny.

Michał
Odpowiedź do  Wojtach100
23 godzin temu

Jak Jagiellonia na boisko nie wyjdzie to osiągalny

Reks
1 dzień temu

Dobrze trzeba tyłki nasmarować aby mniej bolało.Szykuje się powtórka meczu z Pogonią.

wampir z Podlasia
1 dzień temu

Ja tam Jagi nie zamierzam wyzywać, nie obchodzą mnie jakieś animozje sebixów co chcą sterować większością. Tak samo jak nie śmieję się z gwary Podlasian, tak jak obłudnicy z warszafki co tworzą patriotyczne oprawy a później jak gdyby nigdy nic śmieją się z czyjejś gwary, która jest przecież oznaką pięknej różnorodności naszego kraju. Wierzę, że po obu stronach jest jeszcze sporo kibiców, którzy darzą się sympatią. Jeszcze niedawno mogliśmy chodzić pod ich stadionem jak u siebie a teraz mam ich wyzywać bo kumaci tak każą, śmiechu warte

przemo33
Odpowiedź do  wampir z Podlasia
1 dzień temu

Dobry komentarz, dzięki. Darzę sympatią Widzew i ze wspomnień kolegów potrafię sobie wyobrazić jak blisko były nasze kluby. Mam nadzieję, że kiedyś to wróci.

SebaStrykow
Odpowiedź do  wampir z Podlasia
1 dzień temu

Jakos Jadze za to co robi w Europie nalezy sie szacun. do tego nie maja takiego napompowanego budzetu i trenerów (tez napompowanych jak rakow). niech im sie wiedzie jak nalepiej ale nie kosztem Widzewa dzisiaj…

Karol
Odpowiedź do  wampir z Podlasia
1 dzień temu

Popieram 100%

kabaret
Odpowiedź do  wampir z Podlasia
23 godzin temu

Jaga ma kosę z Pogonią wiec cos trzeba wybrać z dwoma tymi klubami nie można sie lubić jednocześnie

Tom
1 dzień temu

Żenujący artykuł

setfa
1 dzień temu

Nie no ludzie gdzie dajecie Łukowskiego do pierwszej jedenastki. Przecież jego ściągnięcie to nieporozumienie,facet w każdym spotkaniu jest najsłabszy na boisku i udowadnia że piłkarskie życie ma za sobą. Nim ekstraklasy nie obronimy. Jeśli trener twierdzi że młodzi walkę o ekstraklasę mogą nie udźwignąć to może właśnie droga do spadku? Ja osobiście zaryzykowałbym nawet młodym ale takim co jest w gazie. Szczęście że Silva na ławie bo gość jest gwarantem straty minimum jednego gola. Szkoda tylko że nie mamy drugiego bramkarza na jakimś poziomie bo ja osobiście nigdy nie uważałem Gikiego za jakiegoś top bramkarza zresztą jak widać miałem rację.… Czytaj więcej »

olezibi
Odpowiedź do  setfa
1 dzień temu

Łukowski po 8 miesiecznej kontuzji…
Czyz po 7 miesiecznej kontuzji…
Kerk to wiadomo …

DonJ
Odpowiedź do  setfa
1 dzień temu

Może i nie mamy drugiego, ale za to mamy dwóch trzecich…

michal
1 dzień temu

kiedyś kibice mieli wiarę, terasz piszą małe płaczące dziewczynki. którym wszystko nie pasuje, kiedyś byli kibice a teraz jak tych płaczków nazwać

Zawiedziony
Odpowiedź do  michal
1 dzień temu

Kiedyś to był klub, zespół, który chciało się oglądać , który odważnie walczył o wyższe cele. A dzisiaj to przykro oglądać taką słabiznę już od wielu lat. Nic tylko płakać jak się na to patrzy. Ale tego nie zrozumie kibic który nie pamięta lat chwały naszego Widzewa. Dziś cieszyć się byle jakim graniem? Bycie kibicem to nie tylko wspieranie w trudnych chwilach, ale też duma z poziomu sportowego klubu. Nie można być minimalistą i cieszyć się byłe czym, jak exel jest zielony, a na boisku miernota od lat, ponieważ klubem kierują nieudacznicy bez ambicji i umiejętności osiągania sukcesów. Smutne, że… Czytaj więcej »

SAsu
1 dzień temu

Ustawmy się w polu karnym całym zespołem to może jakimś cudem nie skończy się jakimś strasznym blamażem, 0:2, 0:3 jeszcze będzie do przełknięcia

Roger
1 dzień temu

A może by tak cały stadion skandował co jakiś czas Robert Dobrzycki??? Nie rozumiem tego marazmu także wśród kibiców. To jest najważniejszy moment w historii Widzewa a wszyscy są ospali i tylko czekają. Bez tego ruchu Widzew dalej będzie pośmiewiskiem gdzieś między 1 ligą a extraklasa. Co z tym całym Sektorem pod zegarem, tylko na oprawy chcecie sobie zbierać. Ludzie obudźcie się!!!!

olezibi
Odpowiedź do  Roger
1 dzień temu

.
Robert Dobrzycki chce kupić większość udziałów. Złożył atrakcyjną ofertę. Na odpowiedź nie będzie czekał w nieskończoność.
Ta najnowsza oferta, z ostatnich dni, jest dla Widzewa wielką szansą, która może się przez wiele lat nie powtórzyć.
Nie ma odwrotu. Kibice nie wykasują tego z pamięci. Nie będą udawać, że nic się nie stało. Jakiekolwiek potknięcie w głowie fanów będzie jak niczym hałaśliwy alarm, budzący porzucone marzenia. Ktoś strzeli w spojenie słupka z poprzeczką? „Dobrzycki kupiłby takiego, co strzeliłby w okienko”.
https://sektorwidzew.pl/stamirowski-na-drodze-bez-powrotu/

olezibi
1 dzień temu

Decyzja o zmianie trenera absolutnie się w Łodzi nie broni. Zwolnienie Myśliwca nie zmieniło obrazu gry Widzewa, a starcie z Jagiellonią na ten moment brzmi jak kolejny wyrok. Przełomem może być powrót na boisko Bartłomieja Pawłowskiego, jednak zanim był reprezentant Polski do lat 21 dojdzie do pełni formy na pewno minie trochę czasu. A że Widzew za wiele tego czasu nie ma, ponieważ z każdym tygodniem osuwa się w dół tabeli i nad strefą spadkową ma już tylko 5 punktów przewagi, końcówka sezonu może być ciekawa nie ze względu na sukces, ale zapaść sportową.

setfa
Odpowiedź do  olezibi
1 dzień temu

Jest poprawa nie przegrywają już 3 czy 4 do zera. Drużynę rozwalił filozof czego tu nie rozumiesz. Miał stabilizację o której tu wielu mówiło i co? 3-0 z ostatnią drużyną..

Krzysztofpiastòw
1 dzień temu

Realnie to zostało 11 spotkań,3 trzeba wygrać,3 zremisować. 5 w pi.du. 39 pkt powinno wystarczyć i zapomnieć trzeba o tym sezonie.
Ja ze swojej strony odszczekuje słowa pochwał w stronę Myśliwca. Bo już sam nie wiem czy to niedościgły strateg,filozof czy jakaś 5 kolumna.
Lubiłem – nie lubię. Ale to nieważne, ważne ci z Panattoni i Panem Dobrzyckim. Bo nasz sknerus, choć poczciwy człowiek powinien te lejce już oddać a coś cicho,za długo cicho.

kris
Odpowiedź do  Krzysztofpiastòw
1 dzień temu

3 trzeba wygrać powiadasz, tylko z kim?

Krylo1910
1 dzień temu

Witam.
Dziś trzeba pokusić się o jakąś sensację typu remis!
Radomiak wczoraj nas przeskoczył. Jesteśmy obecnie w miejscu które odzwierciedla nasz potencjał. Trzeba bronić tej 13 lokaty bo inaczej będzie zjazd do 1 ligi.
Widzimy się na meczu!
A i czułe pozdrowienia dla osób które doprowadziły nas do miejsca w którym jesteśmy!

JaneK
1 dzień temu

Po wygranej Radomiaka sytuacja bardzo się pokomplikowała.
Presja zwycięstwa jest ogromna. Tylko czy piłkarze potrafią grać bez związanych nóg.

Reks
Odpowiedź do  JaneK
1 dzień temu

Nie potrafią.

Krylo1910
Odpowiedź do  JaneK
1 dzień temu

Ale z kim mają wygrać? Z tym składem to może powalczymy z Lechią u siebie a tak to nie widzę ekipy na którą starczy nasz potencjał…

JanuszK
Odpowiedź do  Krylo1910
20 godzin temu

Zawsze może być karny dla Widzewa.

Reks
22 godzin temu

Kumaci do boju!!!! Kim,kim…

destoyer
20 godzin temu

Czyż taki słaby, że go pomijacie!?

28
0
Would love your thoughts, please comment.x