Widzew II Łódź – AKS SMS Łódź 2:1 (1:0)

2 marca 2025, 21:12 | Autor:

Kolejny sparing mają za sobą piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Michała Czaplarskiego mierzyli się wczoraj na Łodziance z AKS SMS Łódź. Wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, ale w doliczonym czasie RTS zdobył bramkę na 2:1 i pokonał ligowego rywala.

Widzewiacy przystąpili do tego starcia wzmocnieni młodzieżą, która ostatnio na stałe pracowała w pierwszej drużynie. Jak czytamy na widzew.com, na początku to AKS ruszył do ataku, lecz już w 4. minucie to łodzianie otworzyli wynik konfrontacji! Po dobrym rozegraniu akcji z bliska bramkarza pokonał Daniel Gryzio. W kolejnych minutach obie drużyny szukały drogi do bramki – kolejny raz atakował w 16. minucie Gryzio, z daleka uderzał również Leon Madej. Żadna z akcji nie skończyła się jednak podwyższeniem prowadzenia.

W 29. minucie groźnie zrobiło się pod bramką Widzewa, ale mimo ataków AKS obrońcy RTS zdołali zażegnać zagrożenie. Po chwili akcja przeniosła się na połowę gości. Znów strzelał Madej, który po otrzymaniu podania od Macieja Kazimierowicza trafił w bramkarza. DO końca pierwszej połowy to Czarne Pantery miały kilka sytuacji bramkowych, ale wynik nie uległ już zmianie.

W przerwie trener zarządził 6 zmian w składzie. Niestety, mimo natarć po wznowieniu gry ze strony widzewiaków, w 50. minucie zrobiło się 1:1. Wówczas Piotr Gajewski nie porozumiał się z Oliwierem Józwikiem i niefortunnie wpakował piłkę do własnej siatki. Szybką odpowiedzią chciał zaskoczyć Taras Kostewski, który jednak trafił obok słupka. W kolejnych minutach czerwono-biało-czerwoni szukali wyjścia na prowadzenie. Znów okazję miał Kostewski, ale gol nie padł.

Widzew starał się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Okazje tworzyli sobie Kajetan Supczinski i Kajetan Radomski, ale cały czas czegoś brakowało. W 71. minucie było już naprawdę blisko. Strzał Kostewskiego został wówczas zablokowany, a niecelnie dobijał Madej. Dwei minuty później po błędzie widzewiaków sam na sam z Antonim Błockim wyszedł Przemysław Kot, ale fatalnie zaprzepaścił tę okazję. Po chwili koledzy dziękowali Błockiemu, który zaliczył dwie świetne interwencje. Gospodarze byli bliżej gola, zwłaszcza że od 88. minuty AKS grał w osłabieniu. W doliczonym czasie gry udało się rozstrzygnąć mecz! Po wrzutce z rogu, w ostatniej akcji głową do bramki trafił Kwiatkowski.

Mecz z AKS był przedostatnim sparingiem przed startem ligi. W czwartek w próbie generalnej RTS zagra ze Zrywem Wygoda.

Widzew II Łódź – AKS SMS Łódź 2:1 (1:0)
4′ Gryzio, 90+2′ Kwiatkowski – 50′ Gajewski (sam.)

Widzew II:
Józwik (61′ Błocki) – Kozłowski (46′ Gajewski), Kwiatkowski, Tanżyna (61′ Śmiechowski), Pokorski – Przybylski (46′ Supczinski), Madej – Gryzio (46′ Radomski), Kazimierowicz (46′ Przybułek), Stachowicz (46′ Kostewski) – Niedzielski (46′ Amroziński)

Trener: Michał Czaplarski

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Jan
21 godzin temu

rezerwy zaczynają rundę za 2tygodnie a po tym sparingu wygląda to średnio. młodzież miała być mocno zbudowana i zmotywowana a po okresie treningów z jedynką zostali zdemolowani i zbici. panie Urban wsadził Pan tych chłopaków na minę. Czaplarski ma teraz trudność… nie rozwalcie tej rundy. Widzew nie potraficie mentalnie i fizycznie wprowadzic młodziezy…talie są fakty!

info
Odpowiedź do  Jan
11 godzin temu

Ta twoja młodzież to Tanżyna,Niedzielski,Kazimierowicz,Kozłowski itp ? ha

Last edited 11 godzin temu by info
Witold Skrzypczyński
9 godzin temu

Widać jaki mamy młody narybek.

3
0
Would love your thoughts, please comment.x