Pieńkowski i Kralkowski postrzelali w Kutnie

18 września 2015, 11:37 | Autor:

Marcin_Pieńkowski

Adrian Kralkowski i Marcin Pieńkowski (na zdjęciu) znaleźli się w 18-osobowej kadrze na środowe spotkanie z Pilicą Przedbórz. Nic wielkiego jednak nie zwojowali. Ten pierwszy zagrał 45 minut, a drugi cały mecz oglądał z ławki rezerwowych. Młodzi napastnicy odbili sobie to z nawiązką w Kutnie.

W czwartek juniorzy Widzewa z rocznika 1997/1998 mierzyli się w wyjazdowym spotkaniu z tamtejszym KS-em. Nie dali rywalom żadnych szans, rozbijając ich aż 7:1. Dwa gole padły łupem Kralkowskiego, który na boisku pojawił się po przerwie, a aż cztery powędrowały na konto Pieńkowskiego. Trzy gole wpadły w drugiej połowie, więc był to klasyczny hat-trick. W Kutnie zagrali także Konrad Reszka oraz Kamil Wielgus. Wygrana mogła być okazalsza, ale Krzyżak nie wykorzystał rzutu karnego.

Młodzi widzewiacy zajmują pierwsze miejsce w tabeli, z kompletem punktów na koncie.

KS Kutno – Widzew Łódź 1:7 (0:1)
Gole dla Widzewa: 17′, 66′, 68′, 88′ Pieńkowski, 65′, 73′ Kralkowski, 48′ Amroziński

Widzew:
Srawski – Pipiczyński, Danaburski, Wasilewski, Sojka, Niemiec, Makohon, Olszewski, Leszczyński, Mąkosza, Pieńkowski

Grali też: Reszka – Wielgus, Kralkowski, Krzyżak, Kołada, Szuman oraz Amroziński

***

Swój mecz w ubiegły weekend rozgrywali też najmłodsi widzewiacy, z rocznika 2006/2007. W 3. kolejce spotkań ligi E2 rocznik 2006 Widzew pokonał 4:0 Akademię Futbolu Tomasza Hajty. Rozegrany na stadionie AZS-u mecz miał zacięty przebieg, a czerwono-biało-czerwoni dopiero w końcówce rozbili rywala. Przez większa cześć spotkania utrzymywał się wynik 1:0 dla łodzian.

Bramki dla Widzewa zdobyli: Krystian Lachowski (dwie), Bartek Chądzyński oraz Kacper Tarociński.