Transferowa ewolucja: jak klub buduje pozycję na rynku (felieton)

5 lutego 2025, 19:18 | Autor:

Saga transferowa związana z odejściem Imada Rondicia mogłaby posłużyć za scenariusz wciągającego serialu pełnego zwrotów akcji. Na szczęście, w poniedziałek historia znalazła szczęśliwe zakończenie dla wszystkich stron – Widzewa Łódź, FC Koeln, samego Rondicia, a być może także dyrektora sportowego Tomasza Wichniarka, który w założeniu odpowiada za sprowadzanie i sprzedaż zawodników czerwono-biało-czerwonych.

Warto zwrócić uwagę na strategię transferową klubu. Nic tak nie wzmacnia pozycji negocjacyjnej na rynku, jak umiejętne sprzedawanie piłkarzy za wysokie kwoty. Oczywiście kluczowe znaczenie mają umiejętności i forma sportowa zawodników, jednak historia udanych transferów wychodzących pozwala klubowi na rozpoczynanie negocjacji z lepszej pozycji. Od momentu reaktywacji Widzew konsekwentnie buduje swoją pozycję w hierarchii transferowej. Do tej pory zyskownie sprzedano 12 zawodników – wraz z odejściem Rondicia liczba ta wzrosła do 13. Czy „trzynastka” okaże się pechowa? Miejmy nadzieję, że nie – oby to był tylko początek kolejnych udanych transakcji.

Pierwszym piłkarzem, na którym łodzianie zarobili po odbudowie klubu, był Karol Stanek (na zdjęciu). Napastnik 30 sierpnia 2018 roku przeniósł się do ekstraklasowego Piasta Gliwice za 20 tys. euro. Jego kariera nie potoczyła się jednak spektakularnie – w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał zaledwie jedną minutę w meczu przeciwko Legii Warszawa. Obecnie występuje w Sparcie Kazimierza Wielka, liderze świętokrzyskiej IV ligi. Kolejnym zawodnikiem, na którym Widzew zarobił, był Michael Ameyaw. Zimą 2020 roku trafił na wypożyczenie do drugoligowej wówczas Bytovii Bytów, co przyniosło klubowi 8 tys. euro. Choć kwota nie była imponująca, każda suma uzyskana za zawodnika z małymi szansami na regularną grę stanowiła dodatkowy kapitał. Dziś wiadomo, że Ameyaw rozwinął się najlepiej spośród graczy z widzewską przeszłością – 12 października 2024 roku zadebiutował w dorosłej reprezentacji Polski w meczu przeciwko Portugalii. Obecnie jest zawodnikiem Rakowa Częstochowa, który walczy o tytuł mistrza Polski.

Lato rozpoczynającego się następnego sezonu, czyli 2020/2021, przyniosło kolejne wpływy do budżetu łodzian. Z klubem pożegnali się Adam Radwański, Przemysław Banaszak i Rafał Wolsztyński. O ile o dwóch pierwszych wiadomo, że klubowe kasy wzbogaciły się o 20 tys. € za każdego z nich, to niestety do dziś nie udało się nigdzie potwierdzić zarobku łodzian za „Wolsztyna”. Pewne jest tylko, że Widzew był na nim stratny, gdyż kiedy sprowadzono go do „Serca Łodzi”, należało zapłacić za niego 25 tys. €. Spośród tej trójki największy poziom sportowy prezentuje obecnie Radwański, grając w 15. drużynie EkstraklasyZagłębiu Lubin. Na drugim biegunie piłkarskim znajduje się aktualnie Wolsztyński, który występuje w trzecioligowej Sandecji Nowy Sącz. Po egzotycznej przygodzie w tadżyckim Pakhtakorze, Banaszak powrócił w dobrze znane rejony. Jego Górnik Łęczna jest jedną z drużyn walczących o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Zima sezonu 2021/2022 nie była dla RTS wybitna pod względem przychodów z transferów. Zawodników, za których klub otrzymał jakiekolwiek pieniądze, było tylko dwóch. Nie można tutaj mówić o dużych kwotach, gdyż ponownie ciężko jest potwierdzić, o jakiej dokładnie sumie mowa. W przypadku przebywającego na wypożyczeniu w Puszczy Niepołomice Marcela Pięczka zdecydowano się na wykorzystanie klauzuli wykupu. Obecnie niejednokrotnie mogliśmy śledzić jego poczynania przeciwko Widzewowi. Były widzewiak reprezentuje aktualnie barwy Korony Kielce. Drugim piłkarzem, który opuścił szeregi łodzian, był Filip Becht, który w tym momencie rozgrywa swoje mecze w Lechii Tomaszów Mazowiecki.

Przygotowując się do premierowego sezonu w Ekstraklasie po reaktywacji, nie uzyskaliśmy żadnego dochodu z transferów. Zupełnie odmienna sytuacja miała miejsce w rozgrywkach 2022/2023. Termalica Bruk-Bet Nieciecza wykupiła po zakończeniu wypożyczenia Kacpra Karaska, który występuje tam do dziś. Z kolei zimą Widzew w końcu mógł zarobić pierwsze poważne pieniądze. Wyróżniający się przez cały swój pobyt w Łodzi bramkarz Henrich Ravas wpadł w oko amerykańskim skautom. Początkowo Słowak był przymierzany do Portland Timbers, lecz ostatecznie trafił do New England Revolution. Sprzedaż „Henia” była pierwszym transferem wychodzącym na kwotę ponad miliona euro od reaktywacji. Klub z MLS zapłacił za niego 1,1 mln €. „Amerykański sen” Ravasa nie trwał zbyt długo, ponieważ już pół roku później wrócił do Polski. Kibice Widzewa ostrzyli sobie zęby na kolejny zysk, ponieważ istniał zapis, że 15% z następnej sprzedaży miało trafić do łódzkiego klubu. Prawda okazała się jednak inna, ponieważ zapis procentowy dotyczył jedynie zysku zespołu z Massachusetts. Dziś już wiemy, że Cracovia zapłaciła znacznie mniej, niż wyniosła kwota transferu do MLS, dlatego na koncie finansowym czerwono-biało-czerwonych nic się nie zmieniło.

Obecny sezon dla łodzian jest wyjątkowy pod wieloma względami. Nie tylko udało się uzyskać największą kwotę za transfer pojedynczego zawodnika, ale także sumarycznie jest to najbardziej owocne okienko w historii klubu. Jeśli zliczymy wszystkie przychody z transferów, okaże się, że łodzianie wygenerowali ponad 2 mln €. Już na początku lipca było wiadomo o dwóch odejściach. Pierwszym piłkarzem, który opuścił czerwono-biało-czerwonych, był Andrejs Cigaņiks. Jego nowy pracodawca – FC Luzern – nadal znajduje się w gronie drużyn walczących o tytuł mistrza Szwajcarii, a sam Łotysz stał się ważnym ogniwem swojego zespołu. Drugą postacią, która rozstała się z Widzewem, był Jordi Sanchez. Hiszpan zdecydował się na dość egzotyczny kierunek i wybrał Hokkaido Consadole Sapporo, które walczyło o utrzymanie. Niestety pościg, aby wyjść ze strefy spadkowej, nie powiódł się, a sam Sanchez nie miał większego wpływu na losy swojej drużyny.

Jednym z najnowszych ubytków w obecnej kadrze łodzian jest Antoni Klimek, który został nowym zawodnikiem Puszczy Niepołomice. Wielu kibiców Widzewa jest zdenerwowanych tym ruchem, ale patrząc przez pryzmat potencjalnego zerowego zysku latem, każdy grosz jest ważny. Jako redakcja również uważamy, że kwota 12 tys. € za wyróżniającego się piłkarza jest śmiesznie mała. Jednak duże nadzieje budzi fakt zapisu w kontrakcie, zgodnie z którym Widzew zachował 25% kwoty z ewentualnego przyszłego transferu.

Wisienką na torcie jest Imad Rondić – trzynasty zawodnik, na którym klub z Piłsudskiego był w stanie zarobić od reaktywacji. Jest to jednocześnie najwyższa kwota spośród dotychczasowych transferów. Według doniesień klubowa kasa zasili się kwotą 1,3 mln €, ale to nie koniec benefitów. Do wiadomości publicznej podano również interesujące zapisy w umowie Bośniaka. Po raz kolejny znalazł się w niej zapis o 10% udziału dla Widzewa w przypadku kolejnego płatnego transferu napastnika. Na ten moment nie udało się jeszcze potwierdzić, czy odnosi się on do wypracowanego zysku (jak w przypadku Ravasa), czy obejmuje całą kwotę transferu (jak w przypadku Klimka). Drugą istotną kwestią jest potencjalny zysk z towarzyskiego meczu, który ma zostać rozegrany z nowym klubem Rondicia. Prawdopodobnie łódzcy włodarze czekają na awans 1. FC Koeln do Bundesligi, co znacząco zwiększyłoby prestiż tego spotkania.

Aby wykonać większy krok naprzód, konieczne jest sukcesywne zwiększanie klubowego budżetu. Pod wieloma względami Widzew zbliża się do szklanego sufitu, dlatego należy szukać nowych źródeł finansowania. Przyszłe zmiany w akcjonariacie na pewno są jednym z nich. Drugim aspektem jest dalszy rozwój w zakresie zarabiania na transferach. Z biegiem lat ewidentnie widać trend, w którym RTS zaczyna generować coraz wyższe przychody. Warto przypomnieć, jak wielką falę entuzjazmu wywołał pierwszy transfer gotówkowy z klubu. Powoli budowana marka w tym obszarze zyskuje na znaczeniu. Najpierw klub operował niewielkimi kwotami na rodzimym rynku, a od dwóch lat sukcesywnie wzbudza zainteresowanie zagranicznych drużyn swoimi zawodnikami. Z każdym kolejnym takim ruchem notowania Widzewa rosną, a pozycja negocjacyjna klubu staje się coraz silniejsza. Miejmy nadzieję, że w kolejnych sezonach uda się utrzymać ten kierunek, a sytuacja finansowa klubu będzie się stale poprawiać.

Wychodzące transfery gotówkowe Widzewa po reaktywacji klubu (kolejność chronologiczna):

1. Karol Stanek -> Piast Gliwice (20 tys. €), lato 18/19
2. Michael Ameyaw -> Bytovia Bytów [wypożyczenie] (8 tys. €), zima 19/20
3. Adam Radwański -> Termalica Bruk-Bet Nieciecza (20 tys. €), lato 20/21
4. Przemysław Banaszak -> Górnik Łęczna (20 tys. €), lato 20/21
5. Rafał Wolsztyński -> Arka Gdynia (???), lato 20/21
6. Marcel Pięczek -> Puszcza Niepołomice (???), zima 21/22
7. Filip Becht -> Hutnik Kraków (???), zima 21/22
8. Kacper Karasek -> Termalica Nieciecza (68 tys. €), lato 23/24
9. Henrich Ravas -> New England Revolution (1,10 mln €), zima 23/24
10. Andrejs Ciganiks -> FC Luzern (230 tys. €), lato 24/25
11. Jordi Sanchez -> Hokkaido Consadole Sapporo (275 tys. €), lato 24/25
12. Antoni Klimek -> Puszcza Niepołomice (12 tys. €), zima 24/25
13. Imad Rondić -> 1.FC Koln (1,3 mln €), zima 24/25

Razem: minimum 3,05 mln €

dane: własne oraz Transfermarkt.pl

Alan

Subskrybuj
Powiadom o
49 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Karamboll
7 dni temu

Bardzo fajny felieton. Mnóstwo ciekawych faktów których już większość z nas nie pamięta.
Dzięki Alan
Pozdrawiam

Alan
Odpowiedź do  Karamboll
7 dni temu

Mamo! Nie pisz mi pochlebnych komentarzy, bo koledzy już się śmieją.
Dzięki, Pozdrawiam

L. Gustavo
Odpowiedź do  Alan
6 dni temu

Pomysłowa ta Mama. Ciekawy nick sobie wymyśliła. ;)

Łaskotany tygrys
Odpowiedź do  Karamboll
7 dni temu

Pouczający felieton! Dowiedzieliśmy się z niego, że Klimek został sprzedany za paczkę fajek…

Silver
Odpowiedź do  Łaskotany tygrys
6 dni temu

A teraz nie ma kto grac bo Klimek nie pasowal trenerowi I teraz trudno bedzie nawet skleic 11,dziwny ten Widzew, potrzeba pana Dobrzyckiego

fan
Odpowiedź do  Łaskotany tygrys
6 dni temu

to jest cena wypożyczenia a nie transferu .

Silver
Odpowiedź do  Łaskotany tygrys
6 dni temu

A jeszcze o Nim usłyszymy,tak jak o Hansenie,to pokazuje słabość trenerów,ostatnich,a Hajrizi też nie był najgorszy żeby się go pozbyć,na pewno lepszy niż Gong

Henio wróć
Odpowiedź do  Karamboll
7 dni temu

Alan, czy Redakcja?

Logan
Odpowiedź do  Karamboll
7 dni temu

Ach… jak jest dobrze…. Weź człecze, ściągnij te różowe okulary i przejrzyj na oczy… Korpo propaganda nawet tutaj lasuje mózgi….

Marek
7 dni temu

Kasa się zgadza..tylko Widzew na te chwile nie ma nawet jednego przytomnego napastnika…Będzie dramat..do obejrzenia w Niedzielę.

L. Gustavo
Odpowiedź do  Marek
6 dni temu

Hamulić może się odbudować i grać tak jak kiedyś w Stali Mielec. Ale jak szybko? Kto to wie…

fangol
Odpowiedź do  L. Gustavo
6 dni temu

ale ile on grał tam dobrze???
pół sezonu i został sprzedany a pozniej zjazd kontuzja za kontuzja i 5 goli strzelonych prze 2,5 roku…

Golleador
7 dni temu

Ten cały artykuł wygląda jak by był pisany przez jakiś dział marketingu Widzewa, a tymczasem Stamirowski ma chyba więcej szczęścia jak rozumu. Ravas całkiem przeciętny bramkarz sprzedany z ogromnym jak na jego umiejętności zyskiem. Weryfikacja przyszła dość szybko. Jordi powiedzmy że wart swojej ceny, ale też wiemy doskonale że nie był wyselekcjonowany przez naszego geniusza transferowego Wichniarka. Rondic człowiek którego nie chcieli prawie nigdzie zrobił prawdopodobnie na dużym farcie rundę życia 1,3 miliona euro to umówmy się lekka przesada jak za tego zawodnika. Może dlatego nie chciał już zagrać ani jednego meczu bo wiedział że każdy następny może być brutalną… Czytaj więcej »

Last edited 7 dni temu by Golleador
Alan
Odpowiedź do  Golleador
7 dni temu

Fakt, że niektóre transfery to ryzyko, ale jak tak dalej pójdzie, to może Wichniarek zamiast scouta powinien zacząć grać w Lotto – skoro wszystko to tylko przypadek i szczęście!
PS: Gdybym pisał na zlecenie marketingu, to zamiast analiz byłoby samo 'jesteśmy najlepsi i kupujcie karnety’. Ale doceniam teorię spiskową – brzmi ciekawiej niż rzeczywistość!
Pozdrawiam :)

Logan
Odpowiedź do  Alan
7 dni temu

Rzeczywistość, tu i teraz weryfikuje wszystkie teorie, o dobrych i złych…. a jak jest ?

Widzew-Rapid, byłem tam...
Odpowiedź do  Golleador
7 dni temu

Dokładnie mam te same odczucia; dla równowagi powinny być nazwiska piłkarzy, za których Widzew zapłacił a potem puścił za darmo/rozstał się za porozumieniem stron.Ew. zapłacił a transfer okazał się niewypałem. Komunikacyjnie Widzew to już zwykła korporacja ze słabym PR’em i ludźmi, którzy nie nadają się na swoje stanowiska. Kilka lat temu był taki drożdzu, który nawijał makaron na uszy i zapewniał, ze do Widzewa wszyscy pchają się drzwiami i oknami, są nawet gotowi zmniejszać swoje wymagania, żeby tylko grac u Nas…

Tomek
Odpowiedź do  Golleador
6 dni temu

Przysięgam, że o tym samym pomyślałem, artykuł spoko, ale tylko jak jest pięknie i ile zarobiliśmy, a gdzie wtopy, jakich było więcej…

andirts
7 dni temu

Cigi i Jordi razem tylko za nieco ponad pół miliona euro? Myślałem że więcej na nich zarobiliśmy

fangol
Odpowiedź do  andirts
7 dni temu

razem za nich Widzew dostał 1,5 mln eu…

Kali
Odpowiedź do  andirts
7 dni temu

jeśli zarobiliśmy na ciganiksie tylko 230 tysięcy to dramat…

destoyer
7 dni temu

mysliwiec odjedź w pokoju dla dobra nas wszystkich!

Mr1910
Odpowiedź do  destoyer
7 dni temu

Amen!

Mr1910
7 dni temu

Ale jaką pozycję jak dla wielu piłkarzy jesteśmy 5-6 wyborem. A trenera, który nic w futbolu nie osiągnął, który stawia warunki nie potrafimy odesłać tam gdzie jego miejsce. Zarobiliśmy owszem kilka milionów, ale jak popatrzymy na straty czy względnie mały zysk na piłkarzach typu: Czubak, Karasek, Hansen, Klimek, Pięczek to bilans wyjdzie na zero lub na minus. Bo jeszcze trzeba dodać rzeszę wpadek transferowych typu Gong, Monttini, Zjawiński, Tkacz, Szymański, Krzywański itd. Do tego sprzeczne komunikaty wysyłane przez władze, które nas ośmieszają.

Marcin
Odpowiedź do  Mr1910
7 dni temu

Dokładnie, i takie byłoby obiektywne podsumowanie, a nie laurka sponsorowana przez zarząd.

fangol
Odpowiedź do  Mr1910
6 dni temu

zapomniales o Tomczyku 50 tys eu Letniowskim-200 tys pln…

Nie tędy droga
7 dni temu

Jak się nie ma, co się lubi, to musi się lubić… co się ma…
Widzew chciał, jak sami pisaliście, nawet dwa melony za Rondicia, a dostał… tylko melon trzysta z bonusem i… napluciem w twarz.
Nie wiem jak inni kibice, ale ja dziękuję za taką ewolucję i za takie budowanie pozycji na rynku.
Ps. By wszystko miało ręce i nogi, napiszcie jeszcze, kto w zamian przyszedł lub przyjdzie, bo zapomnieliście…

kowal
7 dni temu

jeśli spojrzymy na to jako budowę klubu od zera i w zasadzie bez wsparcia miasta jest to niewątpliwie widoczny postęp, ale bez inwestora będziemy się slimaczyć zanim osiągniemy poziom przynajmniej kilkunastu mln

Ps. upieram się, że Klimek to błąd

Jacek
7 dni temu

No dobrze, zarobiliśmy 3 mln €. Tylko co my z tego mamy? Jak byliśmy ligową słabizną, tak nią jesteśmy…

Bula
Odpowiedź do  Jacek
7 dni temu

Chociażby to, że funkcjonujemy na poziomie ekstraklasy bez kroplówki miejskiej. Inne kluby idą do miasta i w rok dostają te 3 mln euro (a nawet więcej). My musimy na to ciężko pracować.

fangol
Odpowiedź do  Bula
6 dni temu

dostaja 3 mln eu bo maja własciela w postaci miasta…

Pawlak z Krużewnik
Odpowiedź do  Jacek
7 dni temu

Po kibicowsku nic — absolutnie nic! A po murzyńsku: transferową ewolucję i pozycję na rynku, którą budujemy…

Robo 12
Odpowiedź do  Jacek
6 dni temu

Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli pierwszą ligę . I dalej dumnych z siebie działaczy.

Tomaszek
7 dni temu

Karol Stanek. Obcięli by mi rękę, a i tak bym nie pamiętał, że u nas grał. Żeby nie iść na skróty nawet nie sprawdzę na jakiej pozycji.

Sarna-z-nowego-kompa
7 dni temu

Spoko, do tego trzeba dodać utracone szanse: Czubak poszedł teraz za 700k Euro, Hansen jest wart 700k Euro, a Ameyaw 2M Euro. Razem mamy ponad 14 milionów zł. To jak w świetle takich liczb ocenić nasze przychody ze sprzedaży zawodników? Ewidentnie mogłoby być lepiej i to mocno.

Bula
Odpowiedź do  Sarna-z-nowego-kompa
7 dni temu

Sorry, ale głupoty. Ameyaw? On sam chciał odejść jak miał ofertę z ekstraklasy. Jak chciałeś go zatrzymać w 2 ligowym Widzewie? Zwłaszcza, że po przestrzelonym karnym w Częstochowie kibice także i jego obrzucali gównem za pamiętną serię remisów. U nas nie miał już życia przez różnych frustratów. Czubak? Może, ale mieliśmy wtedy Robaka, który na plecach wniósł nas do 1 ligi. Przypominam, że awansowaliśmy bez jakiegokolwiek marginesu błędu, a na tamten czas to Robak był lepszym graczem. Wolałbyś kiblować kolejny sezon w 2 lidze? To miałoby nam wynagrodzić kilkaset tys euro? A co do Hansena. Jest wart tyle ile ktoś… Czytaj więcej »

fangol
Odpowiedź do  Sarna-z-nowego-kompa
6 dni temu

Karasek z 500/700 tys eu sprzedany za 300 tys pln…

Mr1910
Odpowiedź do  Sarna-z-nowego-kompa
6 dni temu

Dokładnie. A ile niektóre niewypały jak Gong czy Zjawa przejadły/przejadają naszej kasy nie dając od siebie nic. Wpadki transferowe czy oddawanie za darmo dobrych piłkarzy tego w Widzewie jest za dużo ta sama ekipa od wielu lat marnuje potencjał i kasę.

AmatorPZPN
7 dni temu

Fc kolen stało pod ścianą bo myśleli że go wyrwa za gruszki z nim się dogadali a na następny dzień zamykało się okienko w Niemczech dlatego Widzew zarobił a nie tam pierdu pierdu

Zygfryd
7 dni temu

Banaszak…obecenie wart cwierc miliona euro, Karasek 600tys euro (zapewne dlatego pukają się w głowę w Skierniewicach, kiedy wspomina się, ze Widzew Kacpra puscil do Termaliki za grosze)

Hop
6 dni temu

Czy to jest artykuł sponsorowany?Jeśli będziemy sprzedawać to co najlepsze i liczyć na to ,że co któryś kolejny kulawy zawodnik odpali a później może się go sprzeda to my nigdy nie zbudujemy silnej drużyny

Peter
6 dni temu

A teraz coś o transferach „do”? Nie będzie imponująco pod żadnym względem. Króciutką listę opanuje król skrzydła, wirtuoz Gong. Trzeba umieć transferować w dwie strony

wppl
6 dni temu

To Alan czy Redakcja jest autorem? :)

Alan
Odpowiedź do  wppl
6 dni temu

Alan ;)

Sławek
6 dni temu

Żeby nam plusy nie przysłoniły minusów.

EfKa
6 dni temu

Wy to nazywacie strategia transferowa – a ja nazwę to tak jak widzę – potencjał klubu jest rozmieniany na drobne grosze.
Zresztą i tak skazujecie ten komentarz, bo obiektywnie krytykować was nie można!

Profesor
6 dni temu

Przecież całe to zestawienie wygląda jak kompletna porażka. Gracza i ewentualną sprzedaż piłkarza powinno budować się przez lata lub przynajmniej kilka rund w sezonach. U nas ktoś zagra pół rundy dobrze i od razu myśli się o groszach za niego. Tak, to są grosze biorąc pod uwagę rynek piłkarski. Zestawienie po reaktywacji razem 3mln euro. Razem!! Jakby wytrzymać presję i zbudować zespół z sukcesami to 1-2 piłkarzy spokojnie ma taką wartość. Sprzedamy to spada wartość zespołu, a tym samym wartość graczy, którzy nie mogą wykorzystać, rozwijać swoich umiejętności. My naprawdę potrzebujemy tych sprzedaży finansowo? Jak dla mnie to my potrzebujemy… Czytaj więcej »

Don Fredro
Odpowiedź do  Profesor
6 dni temu

Może i nie potrzebujemy. ale zobacz jak Rondić, a wcześniej Sanchez przebierali nóżkami, żeby odejść. Jaki jest sens trzymać takich na siłę?
Ja im się nie dziwię, bo dla nich kopanie piłki to robota. I chcą zarobić.

Don Fredro
6 dni temu

Wszystko fajnie, ale to ma sens kiedy podnosi się poziom sportowy drużyny. A my dryfujemy w kierunku przeciętności.

Don Fredro
6 dni temu

Dla równowagi przydałby się artykuł o transferach do klubu. Ile tam wydaliśmy.

49
0
Would love your thoughts, please comment.x