Co czeka Rondicia w Kolonii?
4 lutego 2025, 21:08 | Autor: RyanImad Rondić nie jest już piłkarzem Widzewa, ale jego losy z pewnością nadal będą śledzone przez łódzkich kibiców. Tym bardziej, że klub może jeszcze zarobić na jego dobrej grze w Kolonii, a może i na kolejnym transferze. Jakie szanse na sukces ma 25-latek?
Po długich i skomplikowanych negocjacjach Bośniak w końcu dostał zielone światło na transfer do FC Koeln. W poniedziałek został zaprezentowany jako nowy zawodnik zespołu, a później wybiegł na pierwszy trening z nowymi kolegami. Co ciekawe, nie czuł się jeszcze do końca komfortowo i był oszczędzany ze względu na niedawno przebytą chorobę żołądkową – poinformowały lokalne media. Z tego powodu pod znakiem zapytania stoi jego udział w środowym meczu ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Jego nową drużynę czeka jutro prestiżowe wyjazdowe starcie z aktualnym mistrzem kraju, czyli Bayerem Leverkusen. Byłyby to dla eks widzewiaka wymarzone okoliczności na debiut, ale decyzja czy będzie możliwy już teraz ma zapaść jutro rano.
W najbliższą niedzielę „Kozły” zagrają inne atrakcyjne zawody – w 2. Bundeslidze podejmą Schalke 04 Gelsenkirchen i wydaje się, że już wtedy Rondić będzie na 100% gotowy do premierowego występu na Rhein-Energie Stadion. Oczywiście, najpierw musi wywalczyć miejsce w składzie lub w najgorszym wypadku zaimponować trenerowi Gerhardowi Struberowi na tyle, by ten wpuścił go na boisko z ławki rezerwowych. Konkurencja w linii w ataku jest jednak dość szeroka, w kadrze Koeln znajduje się bowiem jeszcze sześciu innych nominalnych napastników, w tym trzech mogących występować również na skrzydle.
Dotychczas austriacki szkoleniowiec najczęściej stawiał na 20-letniego Damiona Downsa, wycenianego przez Transfermarkt na 3 miliony euro. W dziewiętnastu ligowych meczach zdobył osiem goli, będąc najlepszym strzelcem zespołu, ex aequo z Timem Lemperle. To drugi wybór Strubera, którego wartość szacowana jest na 5 milionów euro. 22-latek doznał jednak kontuzji mięśniowej i przez jakiś czas nie pojawi się na murawie. A ponieważ wspomniana dwójka najczęściej występowała w parze w ustawieniu 3-4-1-2, obecnie Downsowi może brakować partnera. Pod względem liczby minut, pierwszym zmiennikiem jest Luca Waldschmidt, a następny w kolejce to Steffen Tigges. Obaj nie są jednak zbyt skuteczni – pierwszy trzy razy pokonywał bramkarzy rywali, drugiemu nie udało się to ani razu. Pozostała dwójka, Mark Uth oraz Jaka Cuber Potocnik odgrywali epizodyczne role, a poza tym również leczą urazy.
Wydaje się więc, że „Rondi” ma całkiem niezłe szanse na grę w czerwono-białych barwach, przynajmniej w najbliższych czasie. Snajper ma najlepszy dorobek strzelecki spośród wszystkich kolonistów, choć pamiętajmy, że uzyskał go na polskiej ziemi. Fani Widzewa powinni za niego trzymać kciuki, ponieważ – jak wiemy – łodzianie zapisali w umowie transferowej bonusy, zależne od jego formy. Można też teoretycznie liczyć na 10% z zysku od kolejnej zmiany barw, a do tego niezbędny będzie mocny okres w Koeln.
Imad Rondić spotka się w nowym klubie nie tylko z większymi wymaganiami i ligowymi rywalami.Przy tak licznym gronie „dziewiątek” nie będzie mógł sobie pozwolić na zniżkę formy, bo każde najmniejsze potknięcie może wykorzystać jeden z kolegów. W Kolonii czeka na niego także zdecydowanie większe zainteresowanie mediów i kibiców. Już w Łodzi poczuł, jak to jest występować w znanym klubie, a zamieszanie powstałe tuż przed transferem dało mu się mocno we znaki. Nowa drużyna jest pod względem popularności jeszcze kilka poziomów wyżej. Na trybunach obserwować będzie go niemal 50 tysięcy widzów, bo tyle wynosi średnia frekwencja na domowych meczach „Kozłów„. Oczekiwanie jest jedno – powrót do niemieckiej ekstraklasy.
Foto: geissblog.koeln
To nie nasz piłkarz. Po co o nim jeszcze pisać
Zgadzam się nie mają o czym :) Zenada
trzeba nabijać licznik tematów…niczym rekordy karnetów
Ej, a może ty coś napisz, skoro jssteś taki mądry
z jakiej dziedziny?
Mnie interesuje co tam słychać u Hajriziego, ponoć taki słaby był, że nieraz nie łapał się nawet na ławkę rezerwowych u nas. Dzisiaj grał w pierwszym składzie Sion, strzelił bramkę, został zmieniony w 68 minucie i był według not najlepszy w swojej drużynie. O co tu chodzi?!
O brak chemii pomiędzy nim a trenerem.
Trener nie lubi mających własne zdanie,a tacy grali w czasach Wielkiego Widzewa.
Nie sugeruj się notami na Flashscore, często nie mają za wiele wspólnego z rzeczywistością
Bo takich mamy fachowcow, co nie znaja sie na pilkarzach.
No co Ty, nie wiedziałeś, że nasi „zarządcy” są mistrzami w pozbywaniu się za free zdolnych zawodników / Hairizi, Hansen, Klimek /?
Nie pasował do koncepcji gry Myśliwego.
Zbyt mało wiedział o tercjach i przestrzeniach. Na czołówkę ligi szwajcarskiej wystarczyły jego umiejętności , poległ na filozofie.
O to samo co w przypadku bajeranta: przeuczeni!
taki nijaki jesteś, że musisz nicki kopiować?
Lepiej się zastanówcie, jak właściciel wyda kasę zarobioną na Rondiciu, bo to powinno być teraz najważniejsze dla Naszego Klubu, a nie zadajcie pytań dotyczących piłkarza, który nie jest już nasz…
Co czeka Rondicia w Kolonii? – między innymi brak wolnego w poniedziałek
Lepiej napiszcie coś konkretnego, na przykład o sprzedaży udziałów przez właściciela, zamiast skupiać się na tym, co jakiś piłkarz zje dziś na śniadanie.
Co czeka Widzew bez dobrego napastnika, albo w przypadku kontuzji jednego z obecnych. Że tak zaproponuje temat na artykuł, zamiast analiz FC Koeln.
Magia . Kasiorka pójdzie na podwyższenie kapitału …
Prawdopodobnie niestety czeka go tam ławka rezerwowych
Napiszcie proszę co jutro będzie jadł na śniadanie bo strasznie mnie to ciekawi
Kogoś to obchodzi!
Może ważniejsze tematy !
Typu nowe wzmocnienie jakiś transfer czy coś!
Jako kibic Widzewa dziękuję Imadowi za grę w naszej drużynie i to będzie tyle w temacie. Każdy, kto obserwował mecze Widzewa wie jak Rodnić grał a to co może osiągnąć w nowym klubie będzie zależało od niego samego.
Co czeka Widzew w niedzielę bez skrzydłowych, bez napastnika i z dziurawą obroną?
Teoretycznie wpier… A w praktyce to polska liga i każdy wynik jest możliwy.
Co czeka Imada ? Fajne życie w pełnym rozrywek mieście (mieszkam nieopodal). Dobra kasa. I trybuny Rhein-Energis Stadion. Nie ten poziom. Bądźmy realistami. Chociaż życzę Mu jak najlepiej.