Rondić nadal najefektywniejszy, drugiego na liście już nie ma
14 stycznia 2025, 18:36 | Autor: RyanImad Rondić był najbardziej efektywnym piłkarzem Widzewa Łódź w poprzednim sezonie i póki co, nic w tej materii się nie zmienia. Bośniak znów otwiera listę, a tuż za nim uplasował się zawodnik, którego w klubie już nie ma.
W rozgrywkach 2023/2024 Rondić często brał udział przy strzelanych przez drużynę golach, mimo iż w większości przypadków wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Po sprzedaży Jordiego Sanchez stał się napastnikiem pierwszego wyboru, co przełożyło się na jeszcze lepsze liczby. W rundzie jesiennej 25-latek dziewięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali i dorzucił do tego dwie asysty. W sumie bezpośrednio maczał palce przy jedenastu trafieniach czerwono-biało-czerwonych, co przeliczając przez czas spędzony przez niego na murawie daje udział przy bramce średnio co 137 minut. Poprawił się więc, bowiem w poprzedniej kampanii miało to miejsce o średnio dziesięć minut rzadziej.
Na drugim miejscu, z niewielką stratą do Rondicia, uplasował się Antoni Klimek. Sprzedany do Puszczy Niepołomice skrzydłowy zrobił furorę w meczu z Cracovią, gdy wchodząc do gry jako zmiennik zaliczył dwie asysty. Były to jego jedyne „liczby” w tym sezonie, ale ponieważ ogólnie w całej rundzie rzadko pojawiał się na murawie, wystarczyło to do zajęcia pozycji wicelidera. Podium zamyka Jakub Łukowski, który zdobył trzy gole i zanotował asystę. Głównie dokonywał tego jednak na początku rozgrywek, a później spuścił z tonu, przez co mógł zapomnieć o miejscu w podstawowym składzie. Rzadsza obecność na boisku przełożyła się na końcową pozycję w klasyfikacji. Łącznie przy dwudziestu czterech zdobytych przez RTS golach udział brało jedenastu graczy. Efektywność wszystkich można zobaczyć na poniższej grafice.
Jeśli chodzi o całą Ekstraklasę, najlepszy okazał się Benjamin Kallman. To żadne zaskoczenie, ponieważ napastnik „Pasów” ma za sobą fantastyczną rundę i po jej zakończeniu współprzewodzi zarówno klasyfikacji najlepszych ligowych strzelców, jak i asystentów. Fin wziął udział przy osiemnastu golach krakowskiego zespołu, więc nawet przy pokaźnej liczbie zaliczonych minut dystansował całą konkurencję.
Drugie miejsce zajął Blaz Kramer z Legii Warszawa, który w połowie września został sprzedany do Turcji. Zanim wyjechał ze stolicy, zdążył strzelić trzy bramki i zanotować jedną asystę, co przeliczając przez minuty daje mu świetny wynik. Na podium zameldował się również Mikael Ishak z Lecha Poznań, który o zaledwie minutę wyprzedził klubowego partnera. „Kolejorz” ma zresztą najwięcej przedstawicieli w czołowej dwudziestce ligi – aż pięciu! Widzew reprezentuje na poniższej liście tylko Imad Rondić, sklasyfikowany na trzynastej pozycji.
Widzewska tabela udziału przy golach,jest bardzo klarowna i pokazuje,że nasz filozof nie jest nieomylny. Powinien zamknąć się w pokoju,zgasić światło i rozpędzić się a ściana sama go znajdzie. I tak jeszcze,ze dwa razy. Tak jak on jest uparty. Pokora nie jest mu znana. Szkoda….
własnie sie zderzył murem przy kontuzji Ibiza….
tak samo jak dyletant Wichniarek kolejny raz pokazał ze nie trafia z transferami w 80% ….a Hajrizi to ostatni przykład!
Michał Rydz: „Widzew będzie walczył o sportowe trofea”
Czy nie było pokusy, by tę nadwyżkę wydać na kilku piłkarzy, którzy podnieśliby jakość drużyny?
– Nie, nie było. Różnice w pozyskiwaniu zawodników są znacznie większe. To nie tylko pensje, ale także ich serwis, jak chociażby miejsce do trenowania. To nie jest tak, że kupimy dwóch zawodników i zaraz powalczymy o mistrzostwo Polski. Gdyby tak to działało, to każdy klub miałby receptę na to, by osiągać sukcesy.
https://lodzkisport.pl/michal-rydz-widzew-bedzie-walczyl-o-sportowe-trofea/
Sprzedany, chyba żartujesz Autorze? Tak jak Widzew „sprzedał” Puszczy Klimka, a wcześniej Pięczka, tak mój sąsiad sprzedawał… kapelusze. I oczywiście popłynął. Aż dziw bierze, że klub, który wykazuje pięciomilionowy zysk netto, przeprowadza takie transakcje… Właśnie czytam wywiad z Klimkiem, za przysłowiowe już frytki sprowadzonym z Widzewa. Otóż chłopak honorowo nie chce dziennikarzowi powiedzieć, co było powodem jego odejścia od Nas, i to mu się chwali! Mówi tylko, że chciał grać, bo w Widzewie dostał jasny sygnał, że nie będzie miał takiej możliwości. W Puszczy zaś ma grać jako lewoskrzydłowy, a więc tam, gdzie najbardziej lubi i na takiej pozycji widzi… Czytaj więcej »
– Jeżeli nie pojawi się oferta do końca stycznia, która będzie satysfakcjonowała trzy strony, to Imad dostanie propozycję podwyżki już teraz i dłuższego kontraktu, niż tylko rok i automat. Uważam, że to jest uczciwe postawienie sprawy – stwierdził prezes Widzewa.
– Dziś mamy dwie oferty. Jedna jest bardzo dobra dla klubu, ale zawodnik nie jest przekonany. Druga jest słaba dla klubu, ale zawodnik był bardziej przekonany. Z obu tych opcji na razie nie korzystamy – zdradził Rydz.
Tak sobie kalkuluje, o co może chodzi z tymi poszukiwaniami nowego klubu dla Shehu? nomen omen jednego z najlepszych defensywnych pomocników ligi.. i tak analizuje z kim my przedłużamy umowy a kogo transferujemy. I wychodzi mi że przedłużamy zazwyczaj z kontuzjowanymi, bo taki kontrakt jest odpowiednio niższy. Zdrowy sprawdzony zawodnik dający jakość, jeśli ma przedłużyć kontrakt to oczywiście chce podwyżki, i tak sobie myślę że Stamirowski jak ma dać wyższy kontrakt to daje propozycje nie do odrzucenia czyli: szukaj sobie klubu. Najlepszy zawodnik dla Stamira to kontuzjowany bo tanio. Chciał bym się w tym temacie mylić, ale niestety wszystko wskazuje… Czytaj więcej »
Ale kto szuka nowego klubu dla Shehu? Przecież to nie klub tylko menadżer Juljana.