Oficjalnie: Rocha w Rakowie, temat Rondicia zamknięty?
10 stycznia 2025, 20:45 | Autor: MichałW ostatnich dniach jednym z głównych tematów w polskiej piłce jest kwestia przenosin Leonardo Rochy do Rakowa Częstochowa. Wiemy już, że tak się właśnie stanie, gdyż ekipa spod Jasnej Góry ogłosiła transfer. Ruch ten jest istotny również dla Widzewa.
Raków Częstochowa już od dłuższego czasu szukał nowej „dziewiątki”. Jak donosiły w ostatnim okresie media, częstochowianie zabiegali o dwóch zawodników – wspomnianego Rochę i Imada Rondicia, który zaliczył udaną rundę w drużynie czerwono-biało-czerwonych. Raz media informowały, że priorytetem dla Marka Papszuna ma być pozyskanie byłego piłkarza Radomiaka, a ściągnięcie Rondicia ma być drugą opcją, gdyby coś poszło nie tak w sprowadzeniu Portugalczyka. Innym razem pisano odwrotnie.
Jednocześnie dużo mówiło się o ofertach, które spływały do Łodzi za bośniackiego napastnika. RTS miał być jednak nieugięty w negocjacjach i nie schodzić poniżej kwoty miliona euro. Ostatnio pojawiły się nawet wieści, jakoby kwota oczekiwana przez działaczy miała być jeszcze wyższa i sięgać nawet półtora miliona euro. Warto to podkreślać, ponieważ jak pisało w ostatnich dniach Weszło, napastnik łódzkiego klubu nie jest wielce zdeterminowany do transferu i nie naciska na włodarzy klubu w sprawie przenosin, bo i takie plotki pojawiały się w przestrzeni medialnej.
Pojawienie się Rochy w częstochowskiej szatni to na pewno częściowe zaspokojenie apetytów „Medalików”, jednak nie musi to oznaczać końca sagi pt. „Rondić odchodzi z Widzewa”. Nie jest wykluczone, że po Bośniaka zgłosi się ktoś inny. Wspomina się bowiem o dużym zainteresowaniu ze strony Ujpestu Budapeszt, a ostatnio także ze Stanów Zjednoczonych. Wcześniej snajpera łączono też z możliwym przejściem do Lecha Poznań, ale ten kierunek wydaje się najmniej prawdopodobny, ponieważ „Kolejorz” szuka zmiennika dla Mikaela Ishaka.
🚨Raków Częstochowa nie rezygnuje z Imada Rondicia! Dziś wysłał kolejną ofertę na poziomie ok. 700 tys. euro. Widzew Łódź ją odrzucił. Lepsze warunki proponuje Ujpest:
▶️ https://t.co/bVUvfbPsw0 pic.twitter.com/qrWZ78qc0m
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) January 10, 2025
Imad Rondić leci jutro z widzewiakami na zgrupowanie do Antalyi i będzie kontynuował przygotowania do rundy wiosennej pod okiem Daniela Myśliwca. Gdyby sytuacja się zmieniła, w każdej chwili może opuścić obóz. Co ciekawe, w ostatnich dniach zawodnik trenował indywidualnie, ale nie ma to żadnego związku z ewentualnym transferem. Jak ustalił WTM, chodzi o drobny uraz pleców, który doskwierał mu jeszcze jesienią. W Turcji ma pracować na 100%.
foto: Jakub Ziemianin/www.rakow.com
I zajebiście. Na koniec sezonu będzie 40 procent droższy
40 procent to chyba Twój poranny napój zawiera. Będzie taki sam ,,milion” jak za Antka czy Terpiła.
Albo 50 tys. zł jak za Klimka.
Moje przeczucie jest takie, że to domino może się sypnąć latem, jeśli odejdzie trener, a wraz z nim piłkarze, którym kończą się kontrakty. Obym się mylił.
Oby tak było.
Jak odejdzie Rondić to kto będzie u nas strzelał. Jakieś szaleństwo z tymi transferami to wszystko się zaczyna sypać, my się cofamy!
Na chwilę obecną to trzeba się zastanowić co robią nasi działacze?. Dlaczego czekamy z decyzją trenera do końca m-ca skoro kontrakt się kończy z końcem czerwca?. Dla mnie ocena powinna być po rundzie czy trener dał odpowiedź na tak czy na nie. Dla mnie na nie czyli aut i dla mnie go odsuwamy i albo bierzemy dobrego”Pan Urban” trenera albo bierzemy trenera z 2 zespołu do dogrania rundy. Pozdrawiam
I skonczy sie jak z Klimkiem. Zamiast wziac za niego teraz te kosmiczne (jak na niego) 700K eur, to za rok dostana dwie pilki i pare getrow od jakiejs Niecieczy. Lubie Imada, ale drugiej takiej rundy nie zrobi, jest po prostu za surowy pilkarsko. A dziady z zarzadu sie przejada na tym dealu jak na Klimku
ta jakaś nieciecza to by ten klub finansowo zjadła
Tyle że za Klimka tak naprawdę nikt żadnych dużych pieniędzy nie oferował swego czasu. To były tylko medialne wymysły. Trudno więc mieć pretensje że nie przeprowadzono wtedy transferu:)
Przy okazji transferów. Klimek odszedł za 50 tys. zł (+25% z przyszłego transferu). Gdy była szansa jego sprzedaży, to żądano 1 mln euro od Włochów. Żeby ten 1 mln euro teraz zdobyć, to Klimek musiałby z Puszczy odejść za 4 mln euro. Z całym szacunkiem dla Klimka, bardzo lubię tego zawodnika i wiem jak mocno lubią go nasi kibice, ale nie wiem czy zauważyliście jak przeraźliwie wolny on jest – bardzo szybko kasowano jego indywidualne akcje. Ale ok, może to nasz sztab nie potrafił wydobyć z niego tego, co najlepsze. Moim zdaniem, ale to tylko moje zdanie, może być ciężko… Czytaj więcej »
A jak za chwilę Włosi zaproponują Puszczy 100k euro to w Niepołomicach zrobią interes chwili. :D
W Widzewie zaś będą się chwalić, że z procentu zarobili 2 razy więcej niż z samego transferu… ;D