Wiele kontrowersji w starciu z Puszczą. Wszystkie na niekorzyść łodzian!
26 listopada 2024, 11:05 | Autor: RyanPoniedziałkowe spotkanie w Krakowie pełne było emocji, wywołanych kontrowersyjnymi decyzjami arbitrów. We wszystkich czterech kluczowych przypadkach były to werdykty niekorzystne dla Widzewa, ale czy ma on prawo czuć się skrzywdzony?
Pierwszy newralgiczny moment nastąpił w 14. minucie, jeszcze przy stanie 0:0, gdy o piłkę z Kewinem Komarem walczył będący tego dnia uwikłany w większość spornych sytuacji Mateusz Żyro. Do akcji musiał wkroczyć VAR, który podtrzymał opinię prowadzącego zawody Marcina Szczerbowicza, że rzut karny łodzianom się nie należał. Drugi raz wideo weryfikacja musiała zostać użyta niecały kwadrans później. Już przy prowadzeniu Puszczy do siatki trafił Imad Rondić, ale zdaniem olsztyńskiego sędziego sfaulował przy tym bramkarza. Oglądający powtórki duet Damian Sylwestrzak – Szymon Łężny ponownie zgodzili się z głównym arbitrem i gol nie został uznany. W obu przypadkach należy się z nimi zgodzić.
Świadkami kolejnej kontrowersji byliśmy w końcówce pierwszej połowy, gdy Żyro zderzył się we własnym polu karnym z Mateuszem Stępniem. Bez większego wahania Szczerbowicz wskazał na wapno, uznając, że stoper RTS przekroczył przepisy, a VAR znów utwierdził go w swoim przekonaniu. Rozjemca ukarał także zawodnika żółtą kartką, co miało swoje istotne konsekwencje po przerwie. Mowa o zdarzeniu z 69. minuty, gdy ten sam widzewiak ryzykownym wejściem stara się naprawić swój wcześniejszy błąd techniczny. Zdaniem sędziego, prowadzącego dopiero dziewiętnasty mecz na poziomie Ekstraklasy, doszło do faulu na Jin-Hyunie Lee, który należy ukarać napomnieniem. Tym samym 26-latek wyleciał z boiska z czerwoną kartką, nie mogąc nawet w tym przypadku liczyć na wsparcie VAR, bo regulamin nie dopuszcza do korekty decyzji w przypadku żółtego kartonika.
Oba wydarzenia z drugiej części meczu wzbudziły u łódzkich kibiców olbrzymie emocje, wielu uważa oba rozstrzygnięcia za błędne. Podobnie myśli zdecydowana większość obiektywnych, bo nie sympatyzujących z widzewiakami, internautów, którzy komentowali sceny z krakowskiego stadionu w mediach społecznościowych. Swoją opinią na temat pracy Szczerbowicza podzielił się także Zbigniew Boniek, wyraźnie zarzucając mu słabą formę.„To co robi sędzia w Krakowie, to nawet nie wiem jak to nazwać„ – pisał w serwisie X. Głos zabrał też ekspert stacji Canal+ Sport, który bronił decyzji o rzucie karnym dla „Żubrów”, ale krytykował wysłanie Żyry do szatni przed czasem.
🗣️Zdaniem Adama Lyczmańskiego rzut karny podyktowany dla Puszczy był słuszny, ale później Mateusz Żyro nie powinien zostać ukarany drugą żółtą kartką!
📺 Ekstraklasa po godzinach trwa w CANAL+ SPORT 3 i CANAL+ online: https://t.co/DYVywsvso4 pic.twitter.com/94VXHCvHTR
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 25, 2024
Łącznie Szczerbowicz pokazał ich w tym starciu siedem. Dwa zobaczyli gracze z Niepołomic, a resztę goście, w tym Karol Zniszczoł, jeden z asystentów Daniela Myśliwca. Sam trener unikał jednak wydawania opinii na temat sędziowskich decyzji. „Nie zamierzam komentować pracy arbitrów, nawet jeśli ich błędy byłyby rażące. Gdybym poszedł w tą stronę, byłaby to bardzo wygodna furtka, ale nie chcę iść tą drogą. Jestem od tego, by skoncentrować się na swojej drużynie. Uważam, że zrobiliśmy wystarczająco dużo, by tworzyć bramkowe sytuacje, ale też żeby stracić kontrolę” – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Widzewa.
Niewykluczone, że sztab czerwono-biało-czerwonych postanowi zasugerować odwołanie się od kartek wlepionych Żyrze, choć na razie żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły. Dotąd nie było czasu na rzeczową analizę zdarzeń z udziałem obrońcy. „Muszę to obejrzeć na spokojnie, na razie nie było takiej możliwości” – stwierdził Myśliwiec. Jak już pisaliśmy, dwa „żółtka” i tak nie będą jeszcze skutkować pauzą dla stopera. W innej sytuacji jest Juljan Shehu, który nie zagra z Rakowem Częstochowa w najbliższą sobotę.
Bez względu na to, czy drużyna z Piłsudskiego mogła momentami czuć się pokrzywdzona, faktem jest, iż zaprezentowała się na tle rywala znajdującego się w strefie spadkowej bardzo źle. W drugiej połowie praktycznie nie stworzyła sobie żadnej dogodnej okazji do odwrócenia losów spotkania i pretensje w pierwszej kolejności piłkarze powinni kierować do siebie. Nie może być to jednak żadnym usprawiedliwieniem dla ewentualnych błędów arbitrów.
Znowu wszyscy inni winni porażki tylko nie Widzew ha Trzeba było strzelić 2-3 gole i by nie było spawy a nie narzekać na wynik jak die nawet gola nie strzeliło, albo jak z Korona narzekać na porażkę jka się jeden celny strzał oddało to z czego te gole na zwycięstwo mają być:)
Gdzie w tym artykule widzisz opinię, że ktoś poza piłkarzami Widzewa jest winny tej porażki?
Umiesz czytać?
widać, że ktoś ma problem z czytaniem ze zrozumieniem.
To ełkaesiak a od nich nie wymagajmy, że błysną inteligencją.
Chłopie karnego nie gwizdnął.
Na Franie faulu nie gwizdnął, a zaraz potem nie gwizdnął faulu na Cybulskim po czym Kerk wkurzony faulował gracza puszczy i to był początek ich akcji z której był róg zakończony golem.
Dalsze decyzje to podobny kabaret
Graliśmy wczoraj piach ale to nie powód żeby jakiś gwizdek nas tak skrobał
Dokładnie, na Alvarezie i Cybulskim nie gwizdnął, a to były chamskie wejścia z tyłu obliczone na obalenie naszych zawodników i zresztą obaj walnęli ostro o glebę. Za najmniejsze skrobnięcie tamtych parówek zaraz gwizdek szedł w ruch. Można grać słabo i nie zdobyć bramki i przegrać, ale to nie jest żaden powód żeby zawodników rywali nie karać za ewidentne faule albo chociaż wolnego nie podyktować. Ten sędzia nie powinien sędziować w Ekstraklasie.
Czy ty elkaesiaczku w ogóle przeczytałeś ten artykuł. Gdyby Twój zatorowy umysł przetwarzał informacje, to wiedziałbyś ze nikt tu nie zwala porażki ma sędziów. Wracaj za tory!
Gra piłkarzy to normalnie padaka, ale nie ma pewności, że gdyby Widzew strzelił 2-3 gole zostały by uznane, skoro poziom tego arbitra bym lekko mówiąc słaby.
Jak Widzew gra to poziom 90 % arbitrów jest zazwyczaj słaby szczególnie jak przegrywa
Jak tam kmiotku wasz super trener i dream team? Liczysz na awans w tym roku? Z jednej strony byłoby fajnie, znów byłoby się z kogo pośmiać…jak wrócicie za kilkanaście lat to trzeba będzie zaatakować rekord 22 punktów brakujących do utrzymania :):):)
6 porażek z rzędu u siebie to też nielada wyczyn czy 10 remisów z rzędu w 2 lidze klubu z 15 mln budżetem czyli 5 razy większym od innych
Gdybyśmy mieli drużynę, ofensywę,skrzydłowych, trenera nie filozofa, a doswiadczonego, wlascicielaz kasa a nie slupem, i dyro kumatego, to żadne wałki nie miałyby znaczenia. Zróbmy porządek u nas a nie szukajmy kwadratowych jaj. Ważne że karnety znów się dorzedadza a my będziemy mamieni top 5, a może top 15.
Mądrze prawisz Reminiio. Ale większość na forum nie wiedzieć czemu tego jeszcze nie widzi. Smutne.
O czym mowa? Widzew od 7 lat, od oddania nowego stadionu stanowi bezjajeczną zbieraninę. Ja naprawdę nie przypominam sobie jakiegokolwiek meczu w którym zdemolowałby przeciwnika i trwa to cały czas. Szkoda czasu i nerwów kibiców, te wymęczone wygrane w pucharze Polski z Toruniem i Zieloną Górą naprawdę powinny dawać do myślenia.
Największą krzywdą jaka nas spotyka jest wystawianie tego parodysty Gonga . To wygląda tak jakby trener sam osłabiał drużynę.Dobrze by było gdyby w sobote kibice przestali to towarzystwo wzajemnej adoracji troche pocisneli bo to co sie tam wyrabia to kpina z nas wszystkich .
Chcialbym zeby w koncu zagrał Klimek bo na pewno tak tragiczny jak parodysta Gong nie bedzie.
Przykre jest to co sie w naszym Widzewie dzieje :(
Z tym trenerem nic nie osiągniemy. Skończy się jak z poprzedni i znów będziemy czekać na decyzję Stamira bardzo bardzo długo. Nowy trener miałby przerwę zimową i rundę wiosenną na poukładanie gry. Ten sezon i tak jest stracomy. Stamir tracisz czas!!!
A kogo widzisz jako nowego trenera?
Fornalika
Nie stać nas
Problemem Widzewa nie jest trener ale to co widać gołym okiem – szatnia, a dokładnie część szatni rządzi Widzewem. Nie ma i nie będzie sukcesów jak ogon rządzi kotem a nie kot ogonem
W 2 połowie były jeszcze 2 kontrowersje – zahaczony w polu karnym Alvarez i także w polu karnym kopnięty Sobol. Nie mam problemu z wyobrażeniem sobie, że w 2 stronę conajmniej jedna z tych sytuacji skończyłaby się karnym. O puszczaniu fauli, stempli zawodników Puszczy i gwizdaniu każdego ich przewrócenia się nie wspomnę.
Nie wspomniałeś o grze na czas – sędzia pozwalał puszczy na celebrowanie SFG. Tylko jeden prawoskrzydłowy ukradł spokojnie z 5 min przy wykonywaniu autów.
Czeka na decyzję o zwolnieniu trenera!. Wszyscy winni tylko nie my
zapomniałęs o Wichniarku…
Po takim meczu z drużyną z końca tabeli już się boję o mecz z Rakowem.
Widzew przegrał nie przez sędziego….tylko dlatego że jego gra była jedna wielką KOMPROMITACJA.
Tyle tu pseudo-ekspertów od wyrzucania trenera… Kogo byście zatrudnili?
Ciebie.
Nikt tutaj za eksperta się nie uważa jednak uczciwie należy przyznać, że w tej rundzie gramy strasznie nierówno. A kto jest za to odpowiedzialny, prezes ?,właściciel, Wichniarek?. Owszem do tych panów można mieć pretensje za politykę kadrową w klubie jednak nie za to co drużyna prezentuje na boisku. Pytając kogo mamy zatrudnić, żądasz podania konkretnego nazwiska? . Powiem ci tak dla mnie samo nazwisko nie jest ważne, dla mnie ważny jest facet z charyzmą, który potrafi wydobyć z zespołu coś więcej niż minimalizm, który ustabilizuje grę drużyny. Człowieka, który zacznie oceniać piłkarza po tym co daje zespołowi w starciach o… Czytaj więcej »
Konkretnie w punkt. Ocena zawodnika skrzydlowego , że coś strzelil na treningu, ale gra na Kastratiego i jest super. Na jednego z gorszych obrońców.
Jura, mógłby być Skorza, Czesiu ale nierealne, trzeba mieć kasę. Póki co nasz zbawca może dalby radę prowadzić słynna kotwice Kołobrzeg. Chetnie widziałbym Urbana, Brosza, Zielińskiego. Starą dobrą gwardia. Ale tu też trzeba zainwestować a nie dawać połamańców i grac amatorami by zarobić w PJS.
Waldemara Fornalika
Nie do NAS to pytanie.
Waldek King
Gong – to był sabotaż jakiś – on na pewno jest piłkarzem
Ja bym się może i zgodził z karnym, gdyby nie to, że jak wcześniej Hajda staranował Alvareza na środku boiska, sędzia w ogóle nie zareagował, nawet na to że Widzewiak się nie podnosi.
Dokładnie, a w drugą stronę każde „dotknięcie” to była parodia ze strony graczy Puszczy i sędzia nas za to karał, natomiast jak my wychodziliśmy z kontrą to 4-5x zatrzymywali czy to Kerka, czy to Shehu, czy też Alvareza definitywnie na przerwanie gry i obyło się bez żółtych kartek.
Bardzo, ale to bardzo stronnicze sędziowanie i tutaj nie chodzi o te dwie sytuacje z Michałem Żyro. I to jest największa bolączka tego wszystkiego, bo wracając do spotkania będą patrzeć jedynie na te 2-3 sytuacje…
100% racji, Większość fauli Puszczy w środku pola miała znamiona faulu taktycznego. Jakby sędzia miał ochotę, to już do przerwy pokazałby Puszczy z 5 kartek za te zagrania. Do tego należało się z następnych 5 kartek za notoryczne opóźnianie gry.
Natomiast nie miał takich zamiarów, gwizdał wszystko pod Puszczę, na dodatek obraził się na Żyre za wywiad w przerwie i później go wyrzucił z boiska.
Tak, zagraliśmy tragicznie, ale ten drukarz miał na to duży wpływ.
Jak niby mogą cofnąć żółta kartkę to wtedy karnego by nie mogło być.
Zobaczymy jak będzie z Rakowem, czy znowu Amayaw urządzi padolino w polu karnym i sędzia się nabierze
To jest jedna sprawa a druga jest taka ze w pierwszej polowie z 6 dobrze zapowiadajacych sie akcji przerwali faulem i ani jednej zoltej kartki to raz a dwa w pierwszej polowie naliczylem jednemu pilkarzowi puszczy 7 fauli i nawet nie dostal slownego upomnienia
wczoraj wkurzony pojechałem na ostro na Tułacza i jego żenującą ekipe drwali z lasu i mojego komentarza nie opublikowała redakcja. Pełna zgoda z tym artykułem że gwizdali tylko dla nich. 2 zółtej dla Żyro nie było. Natomiast moja refleksja co do meczu: boisko przygotowane przez nich zalane wodą po kostki i posypane piaskiem. Przez to piłka stała, nie nadawała sie do żadnej kontry wypuszczonej po ziemi. Nawet Kerku miał dużo problemów z dobrymi dosrodkowaniami, kilka farfocli posłal przez ta wode z piaskiem. drwale z puszczy non stop fauowali tuz pod progiem zóltej, a ten smiechu wart sędzi nie gwizdał albo… Czytaj więcej »