Myśliwiec dostrzega progres w treningu: „Energia i pasja są kluczowe”
5 listopada 2024, 21:47 | Autor: RyanEcha wypowiedzi Daniela Myśliwca po przegranej z Górnikiem Zabrze mocno odbiły się w widzewskiej społeczności. Temat jakości treningów drużyny Widzewa powrócił przy okazji starcia z Legią Warszawa. Szkoleniowiec był o to pytany na konferencji prasowej.
O zauważalnej poprawie jakości pracy
„Widać ją zdecydowanie, choć ubolewam nad tym, że był to tylko jeden dzień realnego treningu. Jest to jednak coś, co mnie bardzo cieszyło, ponieważ mimo zmęczenia podróżami i stu dwudziestu minut w nogach, każdy zawodnik chciał wycisnąć na zajęciach maksimum. Zrobiliśmy to również jako drużyna i efekty tego są. Nie zadziało się to jednak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, jak gdyby piłkarze nagle zmienili swoje podejście do pracy, które wcześniej było fatalne. Chodzi o to, żeby było widać ogromną energię i pasję – to kluczowe elementy. Jeżeli utrzymamy to podejście teraz, gdzie nie będzie tylko treningów regeneracyjnych, ale ciężka robota, będziemy zbierać większe efekty”.
O rosnącej dyspozycji Saida Hamulicia
„Mam nadzieję, że będzie pokazywać to, czego się od niego oczekuje. Widać było jednak po nim, że jest podmęczony, ponieważ przez długi okres prawie nie grał, na pewno nie przez sto dwadzieścia minut. Mam do niego duży szacunek za podejście do regeneracji, bo bardzo dużo pracował z fizjoterapeutami. Chcę, by było to naszym standardem, abyśmy mogli wycisnąć więcej z drużyny. A ja będę musiał zastanowić się nad tym, jak sprawić, żeby dwóch dobrze pracujących piłkarzy, o podobnym profilu, zmieścić na boisku. Nie tracąc przy tym Sebastiana Kerka”.
O pozytywach mimo porażki
„Jeżeli wiesz, że robota jest OK i zasłużyłeś na więcej niż dostałeś, to optymizm jest. Wszystkie dobre rzeczy wypunktuje piłkarzom i pokażę im, że idą w dobrym kierunku. Jestem osobą, która chce zawsze wygrywać. Przy poprzednich meczach nie powinienem oczekiwać czegoś innego, bo dostaliśmy to, na co zasłużyliśmy i chcąc zrobić więcej, trzeba się bardziej postarać. W tej sytuacji postaraliśmy się bardzo, mając duży deficyt czasu, a widząc pracę drużyny, chciałoby się dać jej więcej. Nie będę więc skakał z radości po szatni, ciesząc się z honorowej porażki na Legii, czy wpisywał sobie jej do CV”.
O zwiększaniu oczekiwań względem samych siebie
„Wiemy, gdzie jesteśmy i sami kładziemy na swoje barki wymagania. Warunków wokół siebie nie zmienimy, dlatego nie narzekamy, tylko wyciskamy maksa z tego, co mamy. Piłkarze też nie zmienią się w przeciągu tygodnia, to jest proces, który musi przynosić efekty. Jeżeli tak nie jest, nie wprowadzimy rewolucji, ale cały czas musimy nakładać na siebie presję, bo to także jest informacja, kto dźwiga tę sytuację. Nie karmmy siebie dobrym słowem, tylko dobra pracą. Jeśli będziemy podnosić nasze standardy, będziemy w stanie wygrywać więcej. Obecnie wygrywamy za mało w stosunku do tego, czego byśmy chcieli”.
Jeśli Imad i Said to podobnie zawodnicy, to już wiemy czemu jedni graja drudzy nie. Jeden wolny, bez techniki, bez kiwki , stojak do wykanczanua jak się pilja gdzieś odbije. Drugi szybki, techniczny, z uderzeniem i przebojowością. Za chwile Kerku usiądzie na ławkę, by mógł grac Rondic I będzie jak z Klimkiem i Łukowskim. Przez upartość zniszczy kolejnego zawodnika, jak dwoch wyzej wymienionych, kosztem słabego Imada i skrzydłowych.. As.
A ja chciałbym dostrzec progres w grze, wynikach a nie doprawianiu ideologii do potrzeb.
Mocno tendencyjne przedstawiłeś tych zawodników. Jednego jak totalne drewno, a drugiego jakby byl bożkiem footballu. Z jakiegoś powodu Hamulic sie odbił od przeciętnych klubów zachodnich a w świetle tego, że przez ostatni rok prawie nie gral, a po 80 minutach z 3 ligowcem slanial sie na nogach, to jednak dość uzasadnione jest, że nie dostał od tak miejsca w składzie, tylko musi je sobie wywalczyć. A DM dość rozsądnie mu zwiększa obciążenie meczami i myślę że faktycznie w końcu do formy dojdzie i to miejsce wywalczy. Niemniej jeśli chodzi o pozycję 9 to na ten moment nie ma tu żadnego… Czytaj więcej »
Przedstawił jedynie fakty i to , co każdy średniorozgarnìęty nawet kibic może dostrzec. Hamulic owszem z różnych powodów póki co kariery we Francji nie zrobił. Jednak w piłkę grać potrafi. Rondic ma strzelać gole a póki co udowadnia, że nie potrafi i w d.mam jego pracę dla zespołu , pressing i sprinty skoro w grze przeszkadzają mu dwie kluczowe rzeczy : piłka i przeciwnicy. I jeżeli ktokolwiek przedstawił coś tendencyjnie to chyba Ty. Gdyby Hamulic w kilku sytuacjach był na miejscu Imada i dostał połowę tych minut w podstawie mielibyśmy kilka punktów więcej. Pozdrawiam.
„stojak do wykanczanua jak się pilja gdzieś odbije” – takie stwierdzenie o zawodniku najwiecej biegającym w drużynie to fakt? „Hamulic owszem z różnych powodów póki co kariery we Francji nie zrobił. Jednak w piłkę grać potrafi”. – w Rosji i Holandii tez nie zrobil ale przechodzac do rzeczy, to ja jego umiejętności w żaden sposób nie neguje, ale FAKTEM jest ze trafił do Widzewa kompletnie nieprzygotowany do gry. Umiejętności ma wyższe od Rondicia, chce strzelić gole co jest jego dużą zaletą, wprost napisałem że uważam że wywalczy miejsce, ale musi na to zasłużyć a nie dostać za dobre oczy. Więc… Czytaj więcej »
Rafcio, nie zrozumiałeś. Adam dobrze napisał. O stojaku mówiłem w kontekście wkjanczania , nie potrafi wziąć piłki sam i cis zrobić a Hamu to ma. Pressing mnie nie obchodzi. To obowiązek. On ma strzelac, a pilka nie trafia go w głowę. Robi się syndrom papszuna, którego nie znoszę i śmieją się z niego. Piasecki, Musiolik, Makuch to drewna, ale umieją się zastawić a nie strzelić bramkę. Już wszyscy z tego dra łacha, kogo on wybiera. I tą drogą śmiechu idzie DM. NAPASTNIK MA STRZELAC BRAMKI. W TYLKU NAM JEGO PRESSING, TERCJE, PRZESTRZENIE. Przez jego brak techniki mamy kilka punktów mniej… Czytaj więcej »
Rafcio, nie zrozumiałeś. Adam dobrze napisał. – ehhh rozczarowałeś mnie… a już wydawało mi się, że kolegę dobrze wypunktowałem;)
Pisałem o wypowiedzi kolegi, zresztą mniejsza z tym. Masz rację to znakomity strzelec i jeden z lepszych napastników tej ligi. Zagiąłeś mnie , nie mam argumentów , odpuszczam. Jest najlepszy , niech gra. Zimą zastąpi Lewego w Bsrcy. Pozdrawiam.
Lol i znowu nie czytasz… a wystarczyło by dostrzec, że istnieje bardzo duża grupa piłkarzy pomiędzy totalnym drewnem (z którym utożsamiasz Rondicia) a gwiazdami piłki (ja przeciez nigdzie nie napisalrm, ze Rondi musi zawsze grac!). Właśnie w tej grupie bym plasowal Rondiego. Pozdrowienia i be odbioru
Jak zwykle racja.
Ja nie mówię, że od razu miał dostać miejsce
Imad nigdy nie strzelil w ex tylu bramek I tak efektownych
Imad nawet nie pomarzy , by wyjechać do tych klubow co Said
Mówię o Hamu w formie, jak w końcu złapie ja. Sposób poruszania, techniki, wykanczania, szybkosci i przebojowości to przepaść.
Myślę, że z zagłębiem powinien wyjść w pierwszym składzie.
Mi chodziło o to, nie że ktoś slabsxy, tylko ich styl grania. Dwa różne.
Imad nawet nie pomarzy , by wyjechać do tych klubow co Said – ja wiem ze Czechów nie doceniamy ale Slovan Liberec to nie był byle jaki klub,
Myślę, że z zagłębiem powinien wyjść w pierwszym składzie.- w obliczu ze Imad ostatnie dwa mecze miał bardzo słabe, to też tak uważam.
Mi chodziło o to, nie że ktoś slabsxy, tylko ich styl grania. Dwa różne. – wydźwięk byl jednak jednoznacznie negatywny z czym nie mogę się zgodzić.
Pozdrawiam:)
Pozdro i oby Victoria.
Chociaż się od czegoś odbił: Francja, Holandia i Rosja. Rondić nawet nie miał okazji się odbić bo pograł jedynie w Czechach.
Zarzuciłeś komuś tendencyjność, a później sam pojechałeś w podobny sposób pisząc o Hamuliciu i nie wspominając słowem o Rondiciu w adekwatnym kontekście. ;)
Pelna zgoda coraz bardziej sie pogubil
Nie wiem po co kolejny raz stwierdzenie, że to trener niszczy Klimka, ale ok. Załóżmy że tak jest. Widzą to kibice i tylko oni, bo jak widać dyrektor sportowy i właściciel klubu tego nie dostrzegają. Doprawdy zarówno Wichniarek, czy Stamirowski nie zareagowaliby na fakt, że trener niszczy młodego, zdolnego skrzydłowego? Czyli wychodzi na to, że to Myśliwiec jest najważniejszą osobą w klubie, która robi co chce.
Wiesz jakie jest moje zdanie. Takie jak Twoje. Niszczy miałem na myśli brak walki o niego. Choć Lukiego też zniszczył, a tu nie musiał.
A o Klimku i Gongu coś będzie?
Hamulic to jedyny snajper, rondica to na defensywny pomocnik
Ani słowa o pierwszej, drugiej czy też trzeciej tercji. Czuję się zawiedziony.
Zacznijmy w końcu grać w środku Hanusek i Sehu Alvarez a z przodu Łukowski lub Klimek Hamulić i Kerk a młodzieżowca na obronie Krajewski lub Kwiatkowski. Inaczej będzie ciężko coś zmienić w naszej grze panie Myśliwiec a przerwa na reprezentację się zbliża.
Brawo. Piszesz to od dawna. Nie rozumiem czemu nie moze grac Marek, Shehu a z przodu Kerk, Alvarez i niech już będzie Cybul. Nie ma Sypka, zwiększa się siła ofensywna dzięki Franowi. Na Antka już bym nie liczył.
Bo najlepszy ofensywny pomocnik ligi, Fran Alvarez, musi grać defensywnego pomocnika.
Mnie natomiast uderzyło to, że już kolejny trener rywalu wypalił, że „Widzew robił dokładnie to czego się spodziewaliśmy i niczym nas nie zaskoczył”. I tak to jest panie Myśliwiec. Tworzysz jakieś filozoficzne teorie, a finalnie rywal i tak wie, co będzie grane. Został Pan rozpracowany Panie Myśliwiec, a gra Widzewa jest do bólu przewidywalna.
To tak jak Niedźwiedź. Szło a później już każdy wiedzieli,ial jak grać z nami.
No i każdy rywal zna sklad.
To nie jest zła taktyka. Niestety nie obroni się, bo w 3 tercji co mecz grają słabi wykonawcy.
Gong to musiał dużo trenować.
Daniel po co ta skromność? Porażkę z legią możesz sobie spokojnie w CV wpisać, bo to twoje zarządzanie meczem do niej doprowadziło.
Bardzo mi przykro, ale ja jak i wielu Kibiców (tak mi się wydaje), całkowicie straciło wiarę w fachowość tego trenera. Korpo gadką nie wymyśli strategii na najbliższy mecz, zagramy to co zwykle i tylko od dyspozycji przeciwnika będzie zależał wynik….
Panattoni chce kupić górnik zabrze może by Pan Stamirowski wytłumaczył dlaczego nie chce kupić naszego klubu skoro jest jego sponsorem?
Dlatego że Górnik będzie miał za chwilę stadion na 33 tys a nie na 18 tys a główny powód to pewnie relacje Widzewa z miastem i nikt w to nie wejdzie jeśli będą one źle bo to nigdy nie jest na korzyść klubu
Ale to jest oczywiste. Widzew ma mały stadion, słabe zaplecze treningowe i jest źle widziany przez władze miasta. Zabrze to jakby odwrotność.
Myśliwiec chce odzyskać szatnie tekstami z podręcznika dla akwizytora
Niestety ale jesteś bardzo podobny do łysego. Opracowałeś jeden schemat ,zresztą dawno rozpracowany przez innych trenerów. Masz dziwne uprzedzenia do zawodników. Nie masz pomysłu na zmianę stylu gry i chyba brakuje Ci charyzmy co widzą zawodnicy. Otoczyłeś się sztabem zamiast samemu zapitalac. Kiepsko zaczynam to widzę, a na początku wydawałaś się fighterem.
Na poczatku mial wyniki, I duzo ciekawych pomyslow,np nie bal sie postawic na Kwiatkowskiego w meczu z Pogonia, rok temu,a gral super, ale dzis bardzo sie pogubil, ale I jest bardzo uparty,np w stosunku do Rondicia, czy Gonga
Usiądzie navtrybunie, obserwuje i wlacza mu się filozofia podczas treningu. Żeby zmienić styl, trzeba zmienić też wykonawców, a jak piszesz, jest uparty, uprzedzony i gł…, jak Janusz i dlatego niestety też tak skonczy.
Niestety ale przy Myśliwcu żaden zawodnik nie robi postępu. Za to bardzo wielu obniżyło swoje loty.
https://weszlo.com/2024/11/05/dwoch-graczy-zaglebia-kontuzjowanych-w-tej-rundzie-juz-nie-zagraja/
Trol defensens pod kolejnym nowym podpisem znowu bawi się w kopiuj wklej
Trener Barcelony w trzy miesiące zmienil oblicze barcy a nasz trener już rok pracuję i nadal szuka pomysłu na drużynę
Nasz treneiro nie zakładał że tak długo się utrzyma na stołku bajerant, teraz to już 100 % improwizacja, zanim dotrze do Stamirowskiego, że to nie trener na ekstraklasę to będziemy walczyć o utrzymanie, skoro rozgryzł nas trener korony,górnika, ledwo przeszliśmy 3 ligowca w pucharze Polski,i przegraliśmy honorowo z 7egia która grała z nami na stojąco, to może po kolejnej porażka z zagłebiem dotrze do niego,oby nie było za późno,przez upartego niedzwiedzia straciliśmy hansena,teraz przez upartego myśliwego stracimy Hanouska,Klimka,Łukowskiego.
Progres w treningu…ale niestety jest duży REGRES w punktach…w czterech ostatnich meczach aż trzy…czekamy na zwycięstwo.. a nie na bajdurzenie na konferencjach..
Ładnie przedstawione, teraz czekamy na efekty w praktyce czyli dobre i zwycięskie mecze. Czekamy na odbudowę formy Klimka, Łukowskiego, Hamulića na rozbłysk talentu( o ile go posiada) Gonga na , którego ustawicznie trener stawia . Najbliższy sprawdzian już w sobotę, boisko zweryfikuje czy są postępy w drużynie o, których mówi trener czy nadal jest to progres, który widzi tylko on sam. Przypomnę tylko, że poprzednik również cały czas widział rozwój drużyny a ledwo uchroniliśmy się przed spadkiem.
Interesuje mnie mecz..a nie trening .. z ostatnich 4 meczów w lidze przegraliśmy 3…strefa spadkowa coraz bliżej..
„Warunków wokół siebie nie zmienimy”. Co to ma być Bajerant 2, że jak nie idzie to boisko winne. Gościu masz 50 milionów budżetu, wypłaty na czas, pełen stadion kibiców, „wzmocnienia” które sam opiniowałeś!!! Świętej pamięci Franz Smuda czy inni jego znani poprzednicy nie zwalali winy na boiska treningowe!! „Dwóch dobrze pracujących piłkarzy…” to niby Rondic, który spierdolił w Wawie 3 setki i jeszcze podarował gola tej k…..!!!
Ja to już od lat nie zwracam za bardzo uwagi, na to co mówią trenerzy, chyba, że idą za tymi wypowiedziami dobre wyniki. Wtedy to brzmi wiarygodnie, i warto posłuchać. Gdy wyniki są mierne, to takie gadanie = teoretyczne bajanie.