Zapowiedź meczu Motor Lublin – Widzew Łódź
18 października 2024, 22:12 | Autor: OskarWracamy po przerwie reprezentacyjnej. Mówi się, że najgorzej jest przegrać właśnie przed ów przerwą, bo piłkarze chcą się szybko odkuć. Nie było na to możliwości w przypadku widzewiaków, ale za to podopieczni Daniela Myśliwca dostali więcej czasu wolnego dla siebie. Miejmy nadzieję, że udało się oczyścić głowy i odpowiednio przygotować do jutrzejszego rywala.
Widzew Łódź w dwunastej kolejce PKO BP Ekstraklasy zmierzy się z tegorocznym beniaminkiem Motorem Lublin. Choć początek sezonu był w ich wykonaniu dosyć niemrawy, to pokazali, że w piłkę grać potrafią. Ten mecz będzie ważny dla układu tabeli, bo między łodzianami a motorowcami jest zaledwie punkt różnicy. Potencjalna porażka na stadionie w Lublinie mogłaby mocno odbić się na dotychczasowym postrzeganiu tego sezonu.
Będzie to starcie jedynych ekip w lidze, które pokonały obecnego lidera — Lecha Poznań. Motor może naprawdę imponować. Po tych jedenastu meczach można śmiało stwierdzić, że pozostawieni piłkarze po awansie dają radę — a nawet się znajdą tacy, którzy błyszczą na tle ligi. Została też ściągnięta gwiazda w postaci Sergiego Sampera, a reszta nazwisk jak na razie wypada naprawdę solidnie, a szczególnie Ivan Brkić, który z Widzewem na nasze szczęście nie wystąpi z powodu kontuzji. Innymi słowy mówiąc, ten projekt zmierza w dobrą stronę.
Tak jak wspomnieliśmy we wstępie, najgorzej jest po porażce trafić na przerwę reprezentacyjną, ale z drugiej strony po zwycięstwie również chcesz się piąć w górę, a w trakcie przerwy emocje nieco opadają — pracuje się oczywiście na większym luzie, ale jednak ta przerwa również może dać się we znaki. O tym, komu i jak bardzo ta przerwa się odbiła, przekonamy się rzecz jasna jutro.
Motor Lublin w obecnym sezonie zajmuje dziesiąte miejsce z piętnastoma punktami na koncie. Udało im się pokonać takie ekipy jak Górnik Zabrze, Śląsk Wrocław czy Lech Poznań, ale nie zabrakło również wstydliwych występów, jak porażka z Legią 5:2 czy odpadnięcie z Pucharu Polski z trzecioligową Unią Skierniewice. Zdobyli jak dotąd dziesięć goli, co plasuje ich na piątym miejscu od końca. W defensywie natomiast wypadają lepiej, ponieważ stracili trzynaście goli — siódmy wynik w lidze.
Ilość strzelonych bramek nie robi wrażenia, ale o ilości stworzonych sytuacji więcej nam powie xG, a wskaźnik ten wynosi 13,74, a więc Motor strzelił prawie cztery gole mniej, niż powinien. Taka różnica wynika z boiskowych poczynań Samuela Mraza, który prawdopodobnie najczęściej obijał obramowanie bramki. Motorowcy odnotowują średnie posiadanie piłki na mecz na poziomie czterdziestu sześciu procent, co jest piątym najgorszym wynikiem w lidze.
Nasz jutrzejszy rywal chce szybko przetransportować piłkę z własnej połowy pod bramkę rywala i raczej nie interesuje ich koronkowe, spokojne granie. Może to powodować sporo miejsca między formacjami rywala, z których należałoby skorzystać. Przydać się mogą też szybcy, dynamiczni skrzydłowi, bo długie piłki zagrywane do boku lub do zgrywającego Rondicia również będą w tym spotkaniu użyteczne. Gdy rywal odbuduje formacje, to raczej ciężko będzie krótkimi podaniami wpaść w pole karne. Idąc dalej w statystyki, możemy zauważyć, że lublinianie mają trzecią co do wielkości średnią ilość oddawanych strzałów na mecz na poziomie 10,91, z czego 4,36 to strzały celne (dziewiąty wynik w Ekstraklasie).
Jeśli chodzi o wyróżniających się piłkarzy w zespole rywala, to na pewno trzeba zwrócić uwagę na Samuela Mraza. Ma na koncie trzy bramki, ale zdecydowanie powinno być ich więcej — ma niesamowitą łatwość w odnajdywaniu się w dogodnych sytuacjach. Najlepszym asystentem w szeregach rywala z trzema ostatnimi podaniami jest Bartosz Wolski, którym latem byli zainteresowani w Łodzi. Nieco polotu i luzu do drugiej linii wniósł wspomniany wcześniej Sergi Samper, a w fenomenalnej formie jest znany widzewiakom Sebastian Rudol, który „z buta” wrócił do Ekstraklasy. Trzeba również uważać na Jacquesa Ndiaye, który posiada niesamowity dynamit w nogach.
W jutrzejszym spotkaniu na pewno zabraknie Bartłomieja Pawłowskiego, choć jak wiadomo, do gry wróci w styczniu, a więc już niebawem. Prawie na pewno poza składem znajdzie się Marcel Krajewski, który był na zgrupowaniu kadry do lat dwudziestu, a także wątpliwy jest występ Samuela Kozlovskyego. W Motorze nie zobaczymy natomiast kontuzjowanego Ivana Brkicia i Kamila Kruka. Do gry wrócił Krzysztof Kubica, który tydzień temu zagrał kwadrans w meczu kontrolnym ze Stalą Rzeszów. Prawdopodobnie zacznie mecz na ławce rezerwowych.
Względem ostatniej ligowej potyczki łodzian spodziewamy się dwóch zmiany w wyjściowej jedenastce. W bramce tradycyjnie zagra Rafał Gikiewicz. Linię defensywy stworzą Lirim Kastrati, który zastąpi Marcela Krajewskiego, Mateusz Żyro, Juan Ibiza, a Samuela Kozlovskyego zmieni Luis da Silva. W drugiej linii stawiamy na sprawdzone już trio Fran Alvarez–Juljan Shehu–Sebastian Kerk. Na skrzydłach stawiamy na Jakuba Sypka i Kamila Cybulskiego, a na szpicy zagra Imad Rondić.
Mecz pomiędzy Motorem Lublin a Widzewem Łódź rozpocznie się jutro o godzinie 14:45 na Arenie Lublin. Arbitrem tego spotkania będzie Damian Sylwestrzak, wspomagany przez Pawła Sokolnickiego i Adama Karasewicza. Sędzią technicznym będzie Damian Gawęcki, a w wozie VAR zasiądą Kornel Paszkiewicz oraz Tomasz Listkiewicz. W momencie pisania tej zapowiedzi licznik sprzedanych biletów wskazuje 12 966. Tej grupie kibiców nie będą towarzyszyć sympatycy z Łodzi, dla których będzie to ostatni mecz kary za wydarzenia podczas meczu z Cracovią. Tradycyjnie Redakcja WTM przeprowadzi dla Was Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3, Ekstraklasa TV a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.
Trzy najbliższe bramki Widzewa dadzą nam 1500 gola w EX w historii… A 6 bramek na Widzewie da nam 900 gola u nas :) Tylko Widzew!
Taki skład to gwarancja porażki. J
Jak mniemam masz na myśli zestawienie przodu. Tylko jakoś w tym zestawieniu drużyna przegrała 3 mecze na 11, więc czy taka gwarancja? Ale jak jesteś pewien biegnij do buka!
Rafcio, a może spojrzymy w drugą stronę. Te trzy przegrane i cztery zremisowane można było wygrać. Tak więc dla każdego szklanka jest inaczej pełna.
No można. Ale ja tylko odnoszę się do bzdurnych tez…. że określone zestawienie oznacza porażkę, bo to nie prawda
Pier….to . Myśliwy sajonara. Jesteś jedynym trenerem, który nie wystawia w lidze zawodnikow po zgrupowaniu kadry. Nie spotkałem się 30 lat z czyms takim, poza wyjątkami. No i jeśli wystawisz trio C R S , jak podaje admin to znaczy, że jak zwykle kłamiesz, bo obiecałeś wyciągnąć wnioski po koronie. Mówiąc, że będą zmiany w skladzie, miałem na myśli to trio, ale ty jednak mówiłeś o reprezentantach. Jeśli przegramy jutro, to sorki, ale wyp….j. Bardzo Ci kibicowałem, chciałem, ale okazałeś się ZAFIKSOWANYM UPARTYM Z PRZEROSNIETYM EGO KOSMITA. I będę czekał kiedy będziesz wygwizdany, a podobno już nie dlugo… Mozna sobie… Czytaj więcej »
Remiks ale czemu się nakręcasz już teraz. Ten skład to są przewidywania redaktor, które mogą się spełnić lub nie…
Bo mi zależy. A sklad , który podaję redakcja zawsze się sprawdza.
Ehhh…
Kolego to zapowiedz redakcji,luzuj gumy w rajtach, Ty chyba masz przerost ambicji,kogo zamiast Mysliwcs widzisz? Siebie?
Po pierwsze spokojniej. Po drugie, nie ja , ale trener , który myśli sam, nie komputerem, nie uparty, doświadczony I nie ma jakiś fobii fanaberia. Uwierz mi, cieszyłem się na jego przyjście. Tylko od jakiegoś czasu lekko go pokręciło. I NIE WIEM CZEMU PRXYWALASZ SIE DO MNIE, SKORO WIEKSZOSC JEST TAKICH KONENTARZY. PRZECZYTAJ CHOC PO KONFERENCJI.
Dokładnie tez tego nie rozumiem . Wczoraj Arkadiusz Pyrka -Piast 90 min a we wtorek grał 90 min na kadrze u 21 ! W każdym klubie zawodnicy po kadrze wychodzą w pierwszym składzie nawet jak grają 90 min na kadrze ! Tylko u nas są jakieś Kur.. fanaberie Kozlovski siedział na ławce i po kadrze nie może grać? A najbardziej mnie wkurw.. jak na WTM już 3 dni temu ukazuje się artykuł tłumaczący trenera że pewnie zrobi zmiany bo zawodnicy za późno wrócili z kadry . Grają w klubie nie od dziś znają filozofię gry trenera a wprowadzenie nowinek taktycznych… Czytaj więcej »
Jeśli tak znow postapi to już całkowicie będzie odklejony i sajonara. Bedxie to kolejna fanaberia, wymysł i bez sens Myśliciela. Mlody chlopak Krajewski czy Kozlowski, przygotowany do sezonu i nie może zagrac po 4 dniach w lidze. Jak mamy przygotować ich do np pucharów czy zachodnich lig jak tak się liżemy z nimi po f…., jak mówił Wójcik. A schematy, przestrzenie przecież zna, bo jest w klubie trzeci miesiąc. Trener nic nie wymyśli, gramy to samo czyli ofensywa C R S . To co on nie zrozumie nie ogarnie. 90% zawidnikow grajac na kadrze mecze wraca i gra po 2… Czytaj więcej »
Jeżeli ten skład się potwierdzi, to w następnym meczu wszyscy powinni pomachać Myśliwcowi białymi chusteczkami. To będzie najlepsza oprawa.
Lechia na luzie dziś baty, korona baty, a my tracimy punkty z nimi bo gramy pół drugim składem. Mało tego Kapustka, Oyedele dzis graja , mimo że po kadrze mecz dxis wcześniej niż my jutro. Dzień krócej odpoczynku i nie muszą odbyć spektakularnych mikrocykli. Aha, czyli taki np Bayern, Barca, city Man w lidze po kadrze graja rezerwami, bo tam 70% obcokrajowcow i reptezentantow wyjezdzajacych na kadre, i nasz myśliciel jest mądrzejszy od Flicka, Pepa i kilkudziesięciu trenerow w Europie. Sorki, ale do widzenia. Swoje fanaberie stosuj w okręgówce badz nacswoim laptopie w grach .
Dzisiejsza data 19.10 zobowiązuje. Po wygraną Widzewie!!!
Brak powołanych na zgrupowanie reprezentacji zawodników to jakaś aberracja. Idąc w tym kierunku, to w topowych klubach, gdzie w większości ponad pół składu gra w reprezentacjach powinny być wystawiane składy rezerwowe? Przecież to jakiś dramat. Nie trenował w klubie, nie gra. Ktoś tu upadł na głowę.
Po dwutygodniowej przerwie na kadrę, która podobno zwykle Widzewowi sprzyja, zagramy również w ponoć szczęśliwej dla Nas 12. kolejce (to dobrze, bo fart się na pewno przyda) jeden z ważniejszych pojedynków w rundzie jesiennej bieżących rozgrywek: mecz z kolejnym beniaminkiem, tym razem z Motorem w Lublinie. Będzie to także spotkanie, które pokaże po ostatnich niepowodzeniach i niektórych kontrowersyjnych decyzjach trenera Myśliwca, w jakim miejscu jesteśmy na obecną chwilę i czego możemy oczekiwać i na co liczyć w bliskiej przyszłości. Tylko przekonywające zwycięstwo w dobrym stylu i przestawienie się na stałe wreszcie wajchy w głowie trenera, który dobrze sobie wszystko przemyślał,… Czytaj więcej »
Sypek, Cybulski, Rondić – kupa śmiechu w ataku z takimi wirtuozami. Do przerwy będzie z 2 – 0 dla Motoru, a po meczu Mysliwiec będzie opowiadał jakieś farmazony o tercjach itd.
Jeżeli wyjdzie taki skład to znowu trzeba będzie gonić wynik , czy się uda zobacymy
I stało się. Dwóch [ trzech] asów w ataku i bez reprezentantów. Jak długo jeszcze ???????
Oczywiście skład identyczny jak w zapowiedzi. Dramat
O zesz k….