Lechia Gdańsk – Widzew Łódź 1:1 (1:0)

27 września 2024, 22:26 | Autor:

Drużynie Widzewa nie udało się odnieść trzeciego z rzędu zwycięstwa w odstępie tygodnia. Łodzianie zostali zatrzymani przez Lechię Gdańsk, remisując na jej stadionie 1:1. Wynik pozostawia duży niedosyt, bo spotkanie w Trójmieście można było wygrać. Zbrakło do tego naprawdę bardzo niewiele!

Konfrontacja w stolicy województwa pomorskiego było dla czerwono-biało-czerwonych trzecią w odstępie siedmiu dni. Dwa poprzednie mecze zakończył się zwycięstwem z Piastem Gliwice w Ekstraklasie oraz z Elaną Toruń w Pucharze Polski. Wyjściowa jedenastka na koniec tego małego wrześniowego maratonu była taka sama, jak we wspomnianym starciu z gliwiczanami. Trzy zmiany zaszły tylko na ławce rezerwowych, gdzie zabrakło lekko kontuzjowanych Kreshnika Hajriziego oraz Saida Hamulicia.

W pierwszych dziesięciu minutach widzewiakom udało się osiągnąć przewagę optyczną. Mieliśmy m.in. szarżę Frana Alvareza w polu karnym rywali czy próbę zaskoczenia Szymona Weiraucha strzałem przewrotką w wykonaniu Juljana Shehu. Nadarzyło się też kilka stałych fragmentów gry, a po jednej z centr Sebastiana Kerka bliski otwarcia wyniku był Imad Rondić, jednak jego główka była nieco chybiona. Gospodarze przebudzili się tuż po kwadransie, gdy groźnie zaatakował schodzący z lewego skrzydła Conrado. Na szczęście, jego podanie zostało przecięte przez defensywę łodzian. Niedługo później dobrą szansę miał też Bohdan Wjunnyk, lecz pomylił się niczym wcześniej Rondić.

Dalsza część pierwszej połowy straciła na atrakcyjności. Korzystnych sytuacji pod obiema bramkami było mniej, a do tego gra się wyrównała. Dobrej okazji doczekaliśmy się dopiero w 29. minucie, gdy dośrodkowanie Shehu zamykał niecelną próbą Hilary Gong. Cztery minuty później fatalny błąd pod własnym polem karnym popełnił Juan Ibiza, co mogło skończyć się golem dla Lechii. Hiszpański obrońca mógł odetchnąć z ulgą, bo Kacper Sezonienko trafił tylko w boczną siatkę. Po chwili ten sam gracz, w nowej akcji, przeniósł jeszcze piłkę nad poprzeczką. 38. minuta przyniosła pierwsze celne uderzenie biało-zielonych, ale spokojnie wyłapane przez Rafała Gikiewicza.

Końcowe minuty pierwszej odsłony przyniosły w końcu otwarcie wyniku, ale nie była to dobra informacja dla drużyny z Piłsudskiego. Z interwencją we własnym polu karnym spóźnił się Alvarez, co zakończyło się faulem pomocnika i wskazaniem Szymona Marciniaka na 11. metr. Do rzutu karnego podszedł kapitan gdańszczan Rifet Kapić, strzelił źle i Gikiewicz miał piłkę na rękawicach, lecz ta ostatecznie jakimś cudem wtoczyła się do bramki i zrobiło się 1:0. Niedługo potem nastała przerwa.

Szkoleniowiec RTS musiał poważnie zdenerwować się na postawę swoich piłkarzy, bo drugą połowę zaczął z trzema zmianami. Na boisku pojawili się Lirim Kastrati, Jakub Łukowski oraz Jakub Sypek, który w poprzednim sezonie był wypożyczony do Lechii. I to właśnie jego byli koledzy mogli szybko wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Dobre podanie na wolne polne otrzymał Wjunnyk, ale w dobrej okazji posłał piłkę obok słupka. Później do głosu starali się dojść łodzianie. Bliski powtórki z wtorku był Kerk, uderzając z rzutu wolnego z podobnego miejsca, co właśnie w niedanym meczu z Elaną. Tym razem siła strzału była trochę lżejsza przez tzw. obcierkę o mur rywali i Weirauch zdołał interweniować tuż przy słupku.

W 64. minucie ładnym dla oka dryblingiem popisał się chcący przypomnieć gdańskiej publiczności Sypek, lecz zabrakło dobrego podania do któregoś z partnerów, a w kolejnej próbie większej siły przy strzale. Celnie główkował jeszcze Rondić, jednak na dość wysokim pułapie, co ułatwiło interwencję Weirauchowi. Cieszyć mógł mimo wszystko fakt, że ataki Widzewa zaczęły się coraz bardziej zazębiać i wyrównanie wisiało w powietrzu. Szukający gola przyjezdni doczekali się znakomitej szansy w 74. minucie, gdy bośniacki napastnik został popchnięty w polu karnym i Marciniak po raz drugi wskazał „na wapno”. Egzekutorem był sam poszkodowany i mimo usilnych prób kibiców i spikera z Gdańska z olbrzymią łatwością trafił na 1:1!

Doprowadzenie do remisu napędziło czterokrotnych mistrzów Polski. Natychmiast strzelał z dystansu Alvarez, wiele się nie myląc. Okazję do ponownego wyjścia na prowadzenie wykreowali sobie zawodnicy Lechii. W dobrej pozycji strzeleckiej znalazł się Sezonienko, ale świetnie powstrzymał go wślizgiem Mateusz Żyro. Rywale domagali się drugiej jedenastki, ale bezapelacyjnie uznano, że wejście kapitana było czyste i precyzyjne.

Pięć minut przed końcem podstawowego czasu znów pokazał się Sypek. Skrzydłowy ruszył z solową akcją i przymierzył w krótki róg, pilnowany niestety przez Szymona Weiraucha. Również drużyna z Pomorza nie zamierzała składać broni. Mimo, iż zbliżała się do bramki Gikiewicza bardzo rzadko, w każdym momencie mogła zadać drugi cios. Można było jednak odnieść wrażenie, że w tym okresie oraz w trzech doliczonych minutach bardziej na zwycięstwie zależało widzewiakom. Potwierdzeniem tego była też zmiana Kerka na Huberta Sobola. Piłkę meczową miał jednak na nodze w ostatnich sekundach Łukowski. Rezerwowy znalazł się sam na sam z Weirachuem, ale został przez niego cudownie zatrzymany!

Drugie w tym sezonie wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem Ekstraklasy zakończyło się drugim remisem. Tym razem wynik ten przynosi dużo większy niedosyt, ale teraz nic już się na to nie poradzi. Do Łodzi trzeba wracać z punktem, a następny komplet walczyć za tydzień w domowym pojedynku z Koroną Kielce.

Lechia Gdańsk – Widzew Łódź 1:1 (1:0)
44′ Kapić (k) – 74′ Rondić (k)

Lechia:
Weirauch – Piła, Pllana, Olsson, Conrado – Żelizko – Sezonienko, Kapić (90′ Gueho), Carenko (79′ Neugebauer), Chłań – Wjunnyk (75′ D’Arrigo)

Rezerwowi: Sarnawskyj – Chindris, Kałahur, Bułeca, Wendt

Trener: Szymon Grabowski

Widzew:
Gikiewicz – Krajewski (46′ Kastrati), Żyro, Ibiza, Kozlovsky – Alvarez, Shehu, Kerk (90+2′ Sobol) – Gong (46′ Sypek), Cybulski (46′ Łukowski) – Rondić

Rezerwowi: Krzywański – Kwiatkowski, Silva, Hanousek, Klimek

Trener: Daniel Myśliwiec

Żółte kartki: Chłań, Conrado, Żelizko, Kapić – Krajewski

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 9 937

Subskrybuj
Powiadom o
95 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
No to pojechali
7 godzin temu

Varciniak już szaleje

No to pojechali
Odpowiedź do  No to pojechali
7 godzin temu

No i co nie szaleje. Dzięki za minus.

MslashM
Odpowiedź do  No to pojechali
6 godzin temu

Dziś nie ma szans na dobry wynik. Marciniak do tego nie dopuści…no i niestety Gong jest do odstrzału, ten koleś to porażka. Najsłabsze ogniwo. Zaczynamy z nim, a potem trzeba gonić.

Reminiio
7 godzin temu

Nie mogę…marciniak.kuz swoje. Jak to nie był karny, nogi wkładane i blokowane , przeszkodzenie w oddaniu strzału bo byłby przed bramkarzem.

No to pojechali
Odpowiedź do  Reminiio
6 godzin temu

Ale ch.. dla Lechi wyczarował 11 z kapelusza.

Reminiio
7 godzin temu

Nie ma Saida, szkida bo na kontry szybki i silny dzik…o co tym razem chodzi. Czuje, że Hamu u nas nie pogra. Poza tym , że gra egoistycznie, obserwuje go i nie czuje druzyny i mało się integruje. Przynajmniej z tego co my widzimy. Egoizm i zawzięcie w nim przeraża…ale po zwycięstwach nie spiewa z drużyną, patrzy w dół. Przed Elana w szatni nie krzyknął jak cała drużyna kto wygra Widzew. W czasie meczu ma swój świat, np przy rzucie różnym wszyscy się ustawiają pokrzykują na siebie mobilizuja a on stoi osobno i gdzieś jest poza. Mowa ciała jest ważna.… Czytaj więcej »

Sarenka
7 godzin temu

Ja już ufam Myśliwcowi, okay, ale Rondić, chłopaku, miałeś trenować uderzenia głową!!!!

Reminiio
7 godzin temu

Czy ktoś może potreniwac z Imadem grę głową. Cały tydzień 10 godzin niech wali łbem. Już minimum 3 bramki by miał strzelone.

Jacek
7 godzin temu

Rondic już pokazał swój strzał głową z 3 metrów. Ile ten facet takich dośrodkowań jeszcze zmarnuje.

Grzesiek
7 godzin temu

Znowu gramy w 10. Wiecie o co chodzi ;-)

Konrad73
Odpowiedź do  Grzesiek
6 godzin temu

Ja uważam, że gramy w 8.

Sarenka
7 godzin temu

Nasi mega niefrasobliwi w obronie, wpierw Ibiza zamiast podawać od razu do Gikiego, to jakieś zwody ćwiczy, potem ktoś znów od razu ciała dał, grr…

Kamil_
7 godzin temu

Pierwsza połowa to gra nasza dramat . Nie wygrać tego meczu to wstyd.

Brazz
Odpowiedź do  Kamil_
6 godzin temu

Nie wygramy bo jest Cybul, co wy pierdolita przecież żeśmy nie wypracowali żadnej akcji do strzelania gola, Pan trener wie lepiej przecież to jest jakaś porażka nic, żeśmy w pierwszej połowie nie wypracowali, w drugiej muszą być zmiany Łukowski musi wejść jak nie to przegranym

Bolo
Odpowiedź do  Brazz
5 godzin temu

No i wszedł łukowski…

Kamil_
Odpowiedź do  Brazz
5 godzin temu

Sypek MVP najlepszy na boisku. Łukowski słabiutka zmiana, Sobol dał mu piłkę meczową i zepsuł to . Kastrati to nawet w rezerwach chyba za słaby , trzeba szukać prawego obrońcy z kartą na ręku do rywalizacji z Krajewskim i to szybko. Rondić nieskuteczny strasznie .Gong bez formy ale trzeba mu dać czas. Alvarez dziś bez błysku. Kerk czasami za dużo z pierwszej ale jeden z najlepszych w drużynie.

nasztata
Odpowiedź do  Kamil_
5 godzin temu

Nie wiem, ale Kastrati dzisiaj nie zagrał źle

obiektyw
Odpowiedź do  Brazz
5 godzin temu

Łukowski dzisiaj dramatycznie zagrał, same straty i niecelne podania, na koniec mógł zostać bohaterem to zamiast podciąć nad bramkarzem (który wyszedł daleko) to strzelił źle i skończyło się remisem.

Gregso
7 godzin temu

Gong słaby bez techniki już od dłuższego czasu ślizga się tylko na boisku masakra dawać Klimka albo Łukowskiego.Widzew gra bez napastnika. Myśliwiec dzieciaku Widzew to drużyna z historią jak nie masz pojęcia propo trenerki to do piaskownicy z gimnazjalistą tj prezesikiem.

Last edited 6 godzin temu by Gregso
Aro04
7 godzin temu

Kur…. Co ten trep na ławce trenerskiej widzi w tym ciemnym, przecież takich w Nigerii są miliony co biegają a piłki kopnąć nie umieją jeszcze ku…. Ten super napadziora jak Milik jak się potknie to coś szczeli.

sebaaaa
6 godzin temu

cebulski ma chyba tego samego managera co trener . Gong ostatni mecz od pierwszej minuty

bruno
6 godzin temu

Ja bym w przerwie zostawił w szatni Rondicia, dał bym szanse Sobolowi. Gorzej chyba grać nie będzie. Zresztą nam potrzebny skuteczny napastnik a nie presujący….

Sarenka
6 godzin temu

Alvarez ma bezpańską piłkę w polu karnym i zamiast do niej biec ile sił w nogach, to on się rozgląda na lewo i prawo. Kolejna strata bramki sprokurowana przez niego. Ten facet potrafi być irytujący. Już nie mówię o tym, że na początku powinien być karny dla nas, potem Rondić nie potrafi przyłożyć głowy. No i mamy, co mamy. Przy takiej mozolnej naszej grze odrabiać straty, no to życzę nam powodzenia. Oby, ale będzie ciężko.

Nabuchodonozor
6 godzin temu

To sa, kurwa, jakies jaja.

Dee
6 godzin temu

Myśliwiec zdejmuj tego bezproduktywnego murzyna.
Pan piłkarz Kuba Łukowski siedzi na ławce.
Jeszcze pewnie trener będzie czekać do zmiany do 60 min aż Łukowski zmieni Kerka na „10”.

Reminiio
6 godzin temu

Miałem się nie wkurzać i dać im szanse, ale nie k…Cybul I Gong ZMIANA!!!!!!

Baluty1910
Odpowiedź do  Reminiio
6 godzin temu
  • Zdecydowanie mało wnosza do gry ofensywnej Łukowski przynajmniej nie potrzebuje dużo miejsca do odania dobrego strzalu i pilka mu siedzi przy strzale i dac w końcu szanse Sobolowi
Reminiio
Odpowiedź do  Baluty1910
5 godzin temu

Widać od razu że coś się dzieje z przodu po zmianach

Aaa
6 godzin temu

ja to sie dziwie ze rondic jeszcze gra, znow pikla na kant glowy wpadla.

Wujek dobra rada
6 godzin temu

Na tym stadionie pogłos jak w kiblu na pustym dworcu kolejowym.

dowcipniś
6 godzin temu

Jak oni lekceważąco grają.
Ibiza ostatni, zamiast podać do bramkarza…
A Alvarez myśli już że jest profesor..

Sarenka
Odpowiedź do  dowcipniś
5 godzin temu

Dokładnie tak. Ma piłkę przy nodze i czeka, czeka, ruchy zwolnione, zaraz go ktoś dopadnie. Jak pressować, to biegają jak nakręceni do tyczek, jak mają piłkę, to jak żółwie. Strasznie się to ogląda. Oni w tym pressingu powinni trochę się więcej oszczędzać, a w rozegraniu jak już są przy piłce szybciej to powinno chodzić.

Senior84
6 godzin temu

Zajebiście grają
W co my gramy jakby mecz towarzyszki
Giki podsumował grę

Logan
6 godzin temu

Nie wiem o co chodzi w tym meczu ? Widzew nie posiada skrzydeł i jak na razie przegrywa z drewnianą Lechią. Marciniak musi być gwiazdą pierwszej wielkości….

Adam
6 godzin temu

Trzecioligowi Hiszpanie w rolach głównych póki co. Był pretekst to łysa pała zawsze da karnego. Do przerwy przegrywamy z beznadziejnie słabą Lechią
P.S. Co jeszcze musi się stać , by gorące nazwisko na ławce trenerskiej wreszcie pojęło , że napastnik jest od strzelania goli , nie od biegania. Vide Koniarek.

cz-b-cz
6 godzin temu

W przerwie konieczne są 3 zmiany: Łukowski za Gonga, ktoś (nie wiem kto, bo nie ma) za Rondica i ktokolwiek, może być nawet Jurand ze Spychowa po oślepieniu przez Krzyżaków, za Marciniaka

Adam
6 godzin temu

Po pierwszej połowie do wymiany Franek za karnego, Gong za straty,

Marcin
6 godzin temu

Marciniak ty Świnio!!! Mam nadzieję że skończy się jak w Toruniu

Marek
6 godzin temu

Gra na wyjazdach to jest dramat..

Jerzy
6 godzin temu

Rondic drewno, Gong udaje piłkarza, Myśliwiec ma swój świat.

PIOTRO
6 godzin temu

Gong, Ibiza, Alvarez…………. wszyscy wiedzą co. Rafałek, patrzysz na piłkę jak godzinę leci pod Tobą. Wszyscy popiół na głowę i się rehabilitować. Natychmiast.

kibic
6 godzin temu

i jak zwykle varciniak w akcji . Karny z kapelusza ale wiadomo Widzew trzeba ujebać.

Bogdan
6 godzin temu

Panie Wichniarek jak w pierwszej połowie podobał się Panu Hilary Gong ile zainicjował akcji ,ile wygrał pojedynków ile miał odbiorów proszę komentarz

Konrad73
Odpowiedź do  Bogdan
5 godzin temu

Gong mu się podoba od początku rundy. Ten chłop co najwyżej do rezerw i to na ławkę.

Marcin
6 godzin temu

OMG panie Marciniak karny z kapelusza.

Adam
6 godzin temu

Po prostu ci ludzie pewnego poziomu nie przeskoczą j tyle. Gdyby było inaczej to Hiszpanie graliby w La Liga a Rondic w Bundeslidze. Miejsce w ósemce biorę w ciemno. Nie ma się co oszukiwać.

Michał
6 godzin temu

Szkoda gadać, lechia słaba a po 1 połowie dostajemy po karnym. Gong nie powinien wyjść w składzie, jest Klimek i Łukowski. Zyro kilka błędów, Alvarez dałeś popis. Dośrodkowania Kerka zajebiste, krótko mówiąc

Reminiio
6 godzin temu

Po 1 połowie w skrócie FRAJERSTWO. Można sobie minusowac, ale przegrywać z takim tworem i składakiem jak lechia, to to i tak zbyt lekkie porównanie!!!

Logan
6 godzin temu

Karnego dla Lechii nie powinno być, Alvarez chyba nawet nie dotknął kopacza drewnianych….

Piotrek
6 godzin temu

Jakie to jest wkurzające..kolejny mecz na wyjeździe gdzie na początku mamy przewagę i nie potrafimy ustawić sobie meczu strzelając 1 lub 2 bramki. A potem jak zwykle w głupi sposob trafimy bramkę. Rondic niby ma liczby, bramki, asysty its, ale chyba drugie tyle ma niewykorzystanych sytuacji. Oby w drugej połowie się obudzili, ale pewnie Lechia postawi autobus i może być ciężko. Znów pewnie co najwyżej wyrwiemy remis w końcówce, oby chociaż to..

mhcmc
6 godzin temu

Pierwsza połowa, słabo. Mamy momenty, ale momenty grając że słabym beniaminkiem to za mało. Rondic może harować, pracować, ale o ile skuteczność nie jest jego mocną stroną to głową gra tragicznie. Nie wiem, czy Hamulic jest w stanie oduczyć się egoizmu na boisku, ale jeśli nie to potrzeba nam w przerwie zimowej ściągnąć konkret na 9. Póki co Rondic to za mało, Hamulic nie gra z drużyną, a my potrzebujemy skuteczności. Druga połowa, trzeba wierzyć

Logan
Odpowiedź do  mhcmc
6 godzin temu

Jestem pod wrażeniem, że dostrzegasz jakieś niedociągnięcia….

Adam
6 godzin temu

Sypek i Ka(ta)strati uratują ten mecz i nawet varciniak nie przeszkodzi !

Jerzy
Odpowiedź do  Adam
6 godzin temu

Myśliwiec już kompletnie odleciał

knz
Odpowiedź do  Adam
5 godzin temu

Sypek najlepsza zmiana, Kastrati po za jedny jakimś błędem bardzo poprawnie, sporo odbiorów, większość akcji prawą stroną i dużo lepiej to wyglądało niż w pierwszej połowie. Szkoda tej ostatniej sytuacji, bo można było wygrać, w drugiej połowie Lechia nie istniała.

Konrad73
Odpowiedź do  Adam
5 godzin temu

Akurat Sypek zagrał bardzo dobry mecz, lepiej niż Łukowski. O dziwo.

Adam
6 godzin temu

Z kim Lechia ma się odbić od dna jak nie w meczu z Widzewem ? Oby jakimś 0:4 się to nie skończyło.

Michał
6 godzin temu

Mieć Klimka na ławie a zmienić na Gonga na Sypka. Z deszczu pod rynnę?

DonJ
Odpowiedź do  Michał
5 godzin temu

Sypek zrobił w tym meczu więcej dobrego niż Gong, Łukowski i Cybulski razem wzięci.

urek
6 godzin temu

Pieprzony hiszpański wirtuoz pola karnego

Robert
6 godzin temu

Totalne błędy trenera . Karygodne dobieranie pierwszej jedenastki później gnienie wyniku, to już nie pierwszy raz.

Logan
6 godzin temu

Widać, że Rondić bardzo chce, ale też widać, że bardzo nie potrafi….

Andy
6 godzin temu

sami trenerzy nie ma co panowie zamiast sie meczyc na kasie w biedronce weźcie sie za trenowanie i wszystko bedzie ok widzew bedzie mial mistrza i po klopocie. A tak naprawde co mecz to zmiana zdania strzeli super zawodnik nie strzeli szrot kurwa juz mam dosc tych komentarzy

Konrad73
Odpowiedź do  Andy
5 godzin temu

Jeszcze byś się zdziwił, czym się poniektórzy zajmują. Jak sam pracujesz w Biedronce to mi Cię żal.

Robert
Odpowiedź do  Andy
5 godzin temu

To nie czytaj , prosta sprawa

Adam
6 godzin temu

Możemy tak ,,grać” z Rondicem jeszcze ze 3 godziny . Chyba nic tutaj niestety nie ugramy ze zbieraniną banderowców.

Logan
6 godzin temu

Marciniak oddał, co zabrał Widzewowi….

Senior84
6 godzin temu

Chaotyczna gra cały czas , jak można grać cały czas z jednym napastnikiem róbmy gonimy wynik czy jak ?? Dokładnośc to woła o poprawe
Obudźcie się
Widzew grać !!

Slax
5 godzin temu

lukowski dzisiaj baardzo slabo

DonJ
5 godzin temu

Czy można zagrać gorzej niż murzyn?
Można – trzeba grać jak Łukowski.

Aaa
5 godzin temu

kontrolowali wynik to trzeba przyznac

Bogdan
5 godzin temu

PANIE WICHNIAREK jak by Pan porównał Gonga do Sypka

OldSchool
5 godzin temu

Ufff… Nie myślałem, że to napiszę ale doskonała zmiana Sypka. Łukowski dziś fatalny, ostatnia akcja to niejako podsumowanie jego występu. Słaba Lechia , tym bardziej żal straconych po raz kolejny punktów. Gong – po prostu dramat. Kastrati – niby poprawnie ale jak zwykle jakiś babol , który mógł się źle skończyć. Reasumując : ile jeszcze będziemy czekać na zwycięstwo w Gdańsku ? Dziś była na to ogromna szansa…. Szkoda.

Reminiio
5 godzin temu

Znow 1 połowa zjeb…przez trenera….ile to już punktów nam stracil.

Polska
Odpowiedź do  Reminiio
4 godzin temu

W Mielcu, Katowicach i w Gdańsku.

RysiekbratRomana
5 godzin temu

Tu się nic długo nie zmieni. Marne występy na wyjazdach z asami ligowymi z Mielca, Gdańska czy Katowic. Pamiętacie kto zrobił wynik w Krakowie? Ten co trenuje cierpliwość bo mu Maruda czasu na boisku odmawia.
Z innym nastawieniem, składem i trenerem tak słabe drużyny jak Stal czy Lechia byłyby połknięte przez charakterny (tylko już z nazwy) Widzew. W piątek trybuny powinny wykrzyczeć co myślą o tych, którzy w Widzewie mają niczym nieogranicze zaufanie i biorą kasę za menagersko-trenerską fuszerkę.

Logan
Odpowiedź do  RysiekbratRomana
5 godzin temu

Pojechałeś po prawdzie ! Na pohybel wazeliniarzom !

Bench Warmer
5 godzin temu

Gong totalne barachło, zmarnowaliśmy niepotrzebnie pierwszą połowę z tym badziewiarzem na boisku. A kibice Lechii – kompromitacja, nawet 10 tysięcy nie ma, po co im taki stadion?

Sarenka
5 godzin temu

Ależ Łuko miał piłkę meczową, już ją widziałem w siatce, ech. No nic, to tylko pokazuje jak jesteśmy blisko bycia TOP5, a nawet TOP3, tylko trzeba wykorzystywać sytuacje, nie męczyć tak buły (wolne to wszystko) i nie popełniać tak głupich błędów, jak dziś Alvarez. Już prawie witamy się z gąską, ależ to ciśnie w gaciach, że jeszcze trzeba trochę poczekać i jeszcze tej jakości musi się pojawić ciut więcej. Dziś byłem zły, bo 3 pkt. były na wyciągnięcie ręki.

Logan
Odpowiedź do  Sarenka
5 godzin temu

Możesz być zły, bo z tak drewnianymi zespołami jak Lechia to nie sukces, ale obowiązek wygrywać !

Marcin
5 godzin temu

Szkoda. Lepiej raz zremisować i raz wygrać niż remisowa te wygrane mecze. Łuki głową do góry. Jeszcze nam wygrasz parę meczy

Bolo
5 godzin temu

2pkt stracone jprdl

Grzegorz
5 godzin temu

Dzisiaj Sypek bardzo dobrze. Szkoda punktów.

valar
5 godzin temu

Pytanie wieczoru : zdobyliśmy punkt czy straciliśmy dwa…

kibic
5 godzin temu

ci co dziś pluli na Sypka , głowy do posypania popiołem. Dziś Sypek na plus

WIDZEWIAK
Odpowiedź do  kibic
4 godzin temu

Jedna jaskolka wiosny nie czyni.

PIOTRO
5 godzin temu

Quba Sypek nakrył czapką Gonga. Oby na bardzo długo.

Powiśle
5 godzin temu

Kerk the best, Sypek super, Cybulski i Łukowski słabi, Gong cieniutki, Shehu hmmm przyzwoicie reszta ok , i pytanie jak można nie wygrać z tymi fajfusami ?????

Nedved
5 godzin temu

Pan piłkarz Kerk i dobra zmiana Sypka to na pewno na plus

rudy 102
5 godzin temu

Kiedy ten zadufany w sobie „treneiro” zatrybi że Widzew to nie jest klub do jego zjebanych eksperymentów ze składem? Że piłkarz wytrenowany na jedną pozycję nie zmieni umiejętności i instynktu na jego życzenie a ten, który nie potrafi biegać z piłką bez patrzenia na nią – nigdy nie będzie prawdziwym skrzydłowym ??

Logan
Odpowiedź do  rudy 102
5 godzin temu

Jak Ci się trener nie podoba, to z Tobą jest coś nie tak…. Posłuchaj czasami amatorskiego radia „Widzew” i prowadzącego, który również i tu wyznacza trendy….

DonJ
Odpowiedź do  Logan
5 godzin temu

Trendy to on wyznacza co najwyżej w cenzurowaniu i blokowaniu ludzi.

Logan
5 godzin temu

Czekam na wywiad z Myśliwcem. ciekawe czy w końcu zacznie gadać jak człowiek, czy nadal preferuje korpo gadki. Facet może ma jakąś metodologię działania, ale jest na tyle nie ludzki w swoim przekazie, że wygląda jak sztuczna inteligencja od googla. Ja 53 letni człowiek nie rozumiem jego sposobu mówienia. Tym bardziej starsi Kibice, mają problem o co temu człowiekowi chodzi. Napastnik dobry bo presuje ? Skrzydłowi dobrzy bo nie dośrodkowują ? Ja się gubię w tym nowoczesnym futbolu i wolał bym żeby było jak za Franka Smudy, napastnicy mają strzelać, a Widzew wygrywać !

rtsss
5 godzin temu

oglądłem tylko 2 połówke i według mnie graliśmy fajnie, cisneliśmy. niestety dzisiaj Łukowski zagrał chyba najsłabiej w sezonie a ostatnią akcją potwierdził swoją nie dyspozycję. to było do wygrania na luzaku. czasami tak się ułoży mecz. szkoda bo byliśmy wyraźnie lepsi od lechii.

Scott
4 godzin temu

Od 1975 roku kibicuję Widzewowi. Dwa dni temu oświadczyłem Synowi/też Widzewiak/, że każdy wynik, poza wygraną, t – oglądałem. o będzie nasza porażka. I jest, przegraliśmy ten mecz! Jak długo jeszcze ten drętwy FILOZOF będzie w WIDZEW?! Byłeś w I lidze – to wracaj tam1

95
0
Would love your thoughts, please comment.x