Widzew – Piast (wypowiedzi)

21 września 2024, 20:33 | Autor:

Dużo walki i dużo sił zostawionych na boisku, ale ostatecznie udało się sięgnąć po trzy punkty. Widzew Łódź wygrał z Piastem Gliwice 1:0 i awansował na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Co po meczu powiedzieli trenerzy oraz piłkarze obu drużyn?

Aleksandar Vuković:
„Gdy ostatnio siedziałem tutaj, mówiłem o decyzjach sędziowskich. Dzisiaj nie mam zastrzeżeń – od tego muszę zacząć. Sędziowie wykonali dobrą pracę. Gratulacje dla Widzewa za zwycięstwo. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra, a momentami bardzo dobra. Oglądałem mecze na tym stadionie i zazwyczaj Widzew mocno przejmował kontrolę, a dzisiaj tego nie było. Przy straconej bramce zabrakło nam koncentracji. Mieliśmy swoje sytuacje, żeby zremisować, również w drugiej połowie. Nie podobała mi się końcówka tego meczu – było za dużo chaosu i prób na siłę. Możemy być zadowoleni z postawy drużyny na tym terenie, ale mamy też sporo materiału do przeanalizowania.

Potrzebujemy kilku spotkań, żeby się nieco zreorganizować i poszukać nowych rozwiązań, bo odczuwalny jest brak Michaela Ameyawa i Ariela Mosóra. To prawie dwadzieścia procent wyjściowej jedenastki. Będziemy w stanie zastąpić tych ludzi i w kolejnych spotkaniach musimy to pokazać”.

Daniel Myśliwiec:
„Bardzo ważne jest to, że dzisiaj wygraliśmy. Mierzyliśmy się z bardzo silnym rywalem, który dotychczas zdobył dużo punktów i któremu ciężko jest strzelić bramkę. Warto pochwalić trenera Tomasza Włodarka, bo stałe fragmenty gry z perspektywy ofensywny poszły do przodu. Druga sprawa, to wybronienie się po takiej liczbie stałych fragmentów, które miał rywal – to była najważniejsza faza tego meczu.

Zakładamy rotację w składzie, bo w niewielkim czasie mamy do zagrania trzy mecze. Wszyscy są zdrowi i niektórzy piłkarze o wysokiej jakości są poza kadrą, więc taki mecz pucharowy może być dla nich dobrą szansą. Nie wiem, gdzie jest sufit Widzewa, bo jeszcze się do niego nie dobijamy, ale wiemy, gdzie jest podłoga, bo twardo po niej stąpamy. Juan Ibiza miał spięty mięsień, który mocno utrudniał mu funkcjonowanie na boisku. Czysta profilaktyka. Wydaje się na ten moment, że nie było to groźne.

Tak widzę kontrolę meczu. Można to robić broniąc się nisko i niwelując przestrzeń, z której korzysta rywal. Wciągaliśmy piłkarzy Piasta na naszą połowę, bo musieli się wykazać inicjatywą ze względu na wynik, a my mogliśmy stworzyć sobie trochę przestrzeni w ofensywie. Nie będziemy się zadowalać wynikiem 1:0 i cieszy mnie to, że odpowiedzialnie szukaliśmy okazji do zdobycia kolejnej bramki”.

Imad Rondić:
„Trzy punkty w pełnym Sercu Łodzi i to jeszcze z bramką to coś świetnego. Od początku nie wierzyłem, że przy golu był spalony, bo ruszając do piłki czułem, że jestem na dobrej pozycji. Później Sebastian Kerk też mi mówił, że raczej ofsajdu nie było. Bramka padła i jestem z niej bardzo szczęśliwy. Z Kerkim rozumiemy się na boisku bardzo dobrze, bo to jest świetny piłkarz, grający na innym poziomie. Dużo czasu spędzamy razem, ale i w całym zespole panuje obecnie dobra atmosfera. Robimy krok do kroku, dziś wygraliśmy i to jest najważniejsze”.

Samuel Kozlovsky:
„Oczywiście jestem zadowolony z tego, że zagraliśmy na zero z tyłu i wygraliśmy mecz. To naprawdę świetne uczucie, bo zwyciężamy na własnym terenie, gdzie czujemy wsparcie swoich kibiców. Myślę, że w dzisiejszym meczu mogliśmy bardziej kontrolować przebieg gry, ale nawet jeśli nie udawało się tego robić, to dużo biegaliśmy i walczyliśmy. Uważam, że dziś zabrakło też większego spokoju w grze piłką i lepszego pilnowania pozycji”.

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Marco
5 godzin temu

Myśliwiec co ty odpierdzielasz z tym gongiem ten człowiek jest tylko jako rezerwowy na 10-15 minut to jest po prostu drewno,

Fazi
4 godzin temu

Uważam. Ze generalnie dobry mecz w wykonaniu naszych. Zabrakło trochę szczęścia aby podwyższyć wynik. Generalnie wszyscy zagrali na w miarę dobrym poziomie i zmiany też dobre. Wreszcie były dobre podania w porównaniu z poprzednimi meczami i to było widać. Gra się lepiej układała. Inna inszość, że piast nie był dzisiaj w życiowej formie ,grali średnio. Najważniejsze 3 punkty

Adi1910
4 godzin temu

Brawo! Pisałem że fajnie byłoby wygrać choć 1:0, utrzymać to i wynik dowieźć do końca. Stało się tak i cieszy to nas kibiców. Był to idealny moment aby złapać utracony kontakt z czołówką. Udało się. Jak widać każdy gubi punkty np. legia. Wszystko jest możliwe i w każdym meczu musimy grać o pełną pulę.

Krolson
4 godzin temu

Fajne się chłopaków oglądało dziś. Jedyny odstający to Gong. Niedokładny , chaotyczny. , typowy jeździec bez głowy. Często też odpuszcza z tyłu. Z tej mąki raczej chleba nie będzie. Marcel jak wytrawny baller. Tak na marginesie , wyjaśniły się te zapisy kontraktowe z cwelką? Ogólnie widać walkę , dali mocno z wątroby dziś. Brawo.

Rafal
4 godzin temu

W tym momencie ptrzmy ile mamy przewagi nad stefa spadkową. Po rundzie się okaże o co możemy grać

Mr1910
4 godzin temu

Gong co akcja, to wkurw…kibiców. Za wysokie progi. Taki Nunes mógłby go uczyć futbolu! Ten „piłkarz” jest do odpalenia zimą!! W ofensywie i w defensywie zero!!! Cieszą 3 punkty, ale gra bez szału. Na plus stałe fragmenty gry i w ataku i w obronie.

Bench Warmer
Odpowiedź do  Mr1910
3 godzin temu

Gong ma przyjęcie na poziomie naszych grajków z IV ligi. A kilka lat temu Vitesse za niego zapłaciło 2 miliony euro.

Witold
4 godzin temu

Gratuluję Zwycięstwa, Shehu i Gikiewicz najlepsi. Życzę Imadowi gola w każdym meczu, a drużynie trzech punktów.

Przemas1980
Odpowiedź do  Witold
3 godzin temu

Shehu inna liga jeśli chodzi o panowanie nad piłką, przyjęcia kierunkowe klasa, brak paniki.

nody64
3 godzin temu

To jest fajeti, więc zakładam, że nie chciało już mu się walczyć i chciał dać szansę Kreshowi. Tak poważnie, to miał spięty mięsień, który mocno utrudniał mu funkcjonowanie na boisku. Czysta profilaktyka. Wydaje się na ten moment, że nie było to groźne.
o co caman?????? niezrozumiałe!

Bench Warmer
3 godzin temu

Dla mnie piłkarz meczu = Juljan Shehu.

Polska
3 godzin temu

Myśliwiec podziękuj lepiej Gikiemu za uratowane zwycięstwo. 9 kolejek za nami, a Ty nadal nie wiesz jaki jest najmocniejszy skład Widzewa, a wygląda on następująco: Gikiewicz – Krajewski, Żyro, Ibiza, Kozlovsky – Shehu, Hanousek, Kerk/Alvarez – Łukowski, Klimek, Rondic/Hamulic.

12
0
Would love your thoughts, please comment.x