U-19: Pewne zwycięstwo i awans na pozycję lidera

19 września 2024, 09:06 | Autor:

Juniorzy starsi Widzewa kontynuują swój zwycięski marsz przez I ligę wojewódzką. Wczoraj podopieczni Łukasza Jonczyka mierzyli się z Metalowcem Łódź. Widzewiacy pewnie wygrali na terenie rywala 7:0, a trzy punkty zdobyte w tym meczu pozwoliły objąć pozycję lidera rozgrywek.

Od samego początku rywalizacji to drużyna z al. Piłsudskiego dążyła do otwarcia wyniku. Już w 3. minucie meczu do okazji strzeleckiej doszedł Jakub Kolęda, jednak główkował nad poprzeczką. Groźnie zrobiło się również w 10. minucie. Wówczas stojącego między słupkami Dariusza Skrzydlaka próbował pokonać Dawid Musialski, lecz gol nie padł. W kolejnych minutach to goście mieli ogromną przewagę i nie dawali Metalowcowi wyjść z własnej połowy. Brakowało jednak dokładnego ostatniego podania, przez co rezultat wciąż pozostawał bezbramkowy. W 18. minucie bliski szczęścia był jednak Kacper Kuciński, którego centrostrzał minął spojenie. Cztery minuty później RTS dopiął swego! Na strzał zza pola karnego zdecydował się Jakub Ganowski i pokonał golkipera.

Po otwarciu wyniku zawodnicy w czerwonych strojach dążyli do powiększenia swojej przewagi. Dużo działo się zwłaszcza na prawym skrzydle, gdzie dużo przysłowiowego wiatru robili Robert Grobel wraz z Kucińskim. Ten drugi swoją dobrą okazję miał w 27. minucie. Widzewiak strzelał z rzutu wolnego, ale w próbie tej zabrakło nieco precyzji. W 32. minucie było już 2:0! Po jednej z akcji, w polu karnym nastąpiło zamieszanie, które świetnie wykorzystał Ganowski, wpisując się na listę strzelców po raz drugi. W kolejnych fragmentach chrapkę na gola miał Kolęda. W 37. minucie bramkarz musiał przenieść jego strzał nad poprzeczką. Był już jednak bezradny trzy minuty później, gdy po podaniu od Kucińskiego, w końcu udało mu się trafić do siatki! Cztery minuty później padł następny gol – na 4:0 tuż przed przerwą trafił Adam Moussa.

Mecz był już praktycznie zamknięty, więc trener Jonczyk zaczął wprowadzać zmienników. Do gry weszli Nikodem Stachowicz, Marcel Wencel oraz grający na co dzień w drużynie U-16 bramkarz Dominik Łastowski. Ten nie miał jednak zbyt wiele pracy, ponieważ akcja rozgrywała się głównie pod bramką Metalowca. W 47. minucie wprowadzony Stachowicz ładnie wypuścił w pole Macieja Szpurę, ale ten był faulowany i sędzia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem podwyższył na 5:0. W kolejnych minutach czerwono-biało-czerwoni z uporem szukali swoich szans. Nad poprzeczką główkował Damian Dziura, a w 60. minucie po ziemi zbyt lekko uderzał Błażej Chyszpolski. W tym czasie na placu gry meldowali się pozostali rezerwowi. Na murawę wbiegali: Wiktor Winiarski, Hubert Stanisławski i Michał Florczak.

W 68. minucie dużo pracy miał bramkarz Metalowca, bowiem musiał wybronić uderzenia Musialskiego i Kucińskiego. Później nad bramką główkował również Wencel. Na kolejnego gola musieliśmy czekać jednak do 74. minuty. Dobrze w polu karnym odnalazł się wtedy Stachowicz i mocnym strzałem dał Widzewowi szóstą bramkę. Po chwili mocnego uderzenia spróbował też Stanisławski, ale futbolówka minimalnie minęła słupek. Mecz powoli zbliżał się do końca, ale RTS nieustannie dążył do zwiększenia dorobku bramkowego. Bardzo blisko było w 83. minucie, jednak po wrzutce od Kucińskiego minimalnie nad bramką główkował Wencel. W 88. minucie padła ostatnia bramka. Jej autorem był Błażej Chyszpolski i ustaliła ona wynik spotkania.

Juniorzy starsi Widzewa Łódź bez najmniejszych kłopotów wygrali z Metalowcem 7:0. Punkty zdobyte w tym meczu pozwoliły przegonić w tabeli o jeden punkt AKS SMS Łódź i awansować na pozycję lidera. W sobotę trzeba będzie ją jednak obronić. Widzewiacy udadzą się na kompleks przy ul. Milionowej, gdzie zmierzą się z UKS SMS Łódź.

Metalowiec Łódź – Widzew Łódź 0:7 (0:4)
22′, 32′ Ganowski, 40′ Kolęda, 44′ Moussa, 48′ Szpura (k.), 74′ Stachowicz, 87′ Chyszpolski

Metalowiec:
Skrzydlak – Jackiewicz, Ulowski, Vershynin, Krawczyk, Kępiński (46′ Krakowiak), Tomicki, Mikołajczyk, Bogdan (46′ Respondek), Sałek (60′ Onufrzak), Sowiński

Rezerwowy: Ząbkowski

Trener: Rafał Dzidkowski

Widzew:
Kazimor (46′ Łastowski) – Grobel (55′ Winiarski), Musialski, D. Dziura, Szpura – Dryzner (55′ Stanisławski), Chyszpolski – Kuciński, Ganowski (62′ Florczak), Moussa (46′ Stachowicz) – Kolęda (46′ Wencel)

Trener: Łukasz Jonczyk

Żółte kartki: Vershynin – Musialski

Sędzia: Mikołaj Kujawski (Łódź)

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x