U-19: Derby dla Widzewa!

Z przyjemnością będą wspominali miniony weekend juniorzy starsi Widzewa Łódź. W sobotę podopieczni Łukasza Jonczyka rywalizowali przy ul. Minerskiej z ŁKS Łódź i zasłużenie pokonali derbowego rywala, co pozwoliło awansować na drugie miejsce w lidze wojewódzkiej. Trzy bramki w tym spotkaniu zdobył Nikodem Stachowicz.

Derbowe starcie już od pierwszych minut pokazało, że to Widzew będzie chciał zdobyć bramkę. Otwarcie wyniku mogło nastąpić już w 3. minucie. Wówczas mocnym strzałem na bramkę popisał się Oskar Piętka, a piłka po kontakcie z bramkarze obiła poprzeczkę! Dwie minuty później bliski szczęścia był także Błażej Chyszpolski, ale mocny strzał pomocnika powędrował wprost w bramkarza. W kolejnych minutach pod obiema bramkami działo się nieco mniej. Dalej jednak optyczną przewagę mieli widzewiacy, którzy nie bali się wychodzić do wysokiego pressingu. Chwilowy impas w 24. minucie przerwał Dawid Musialski, jednak w jego strzale brakło dokładności.

W kolejnych fragmentach oba zespoły notowały swoje sytuacje. Wynik mogli otworzyć goście, gdy piłkę na połowie rywala odebrał Marcel Wencel i podał do Kajetana Supczinskiego, ale kapitan czerwono-biało-czerwonych nie dał rady pokonać golkipera. W 28. minucie akcja przeniosła się pod bramkę Widzewa i dobrą interwencją musiał się wykazać Patryk Pietruszewski. W odpowiedzi pod bramkę ŁKS groźnie zgrywał Maciej Walada, ale Supczinskiemu zabrakło centymetrów do przecięcia tego zagrania. W kolejnych kilku minutach trochę więcej z gry mieli gospodarze – w 40. minucie po mocnym strzale świetną interwencją popisał się widzewski bramkarz. W końcówce wynik próbował jeszcze otworzyć Walada, ale do przerwy bramek w ośrodku przy Minerskiej nie oglądaliśmy.

Do drugiej części meczu Widzew przystąpił z dwiema zmianami w składzie – murawę opuścili Walada i Chyszpolski, a w ich miejscu zameldowali się Kacper Kuciński i Jakub Ganowski. Po zmianie stron niemal natychmiast nastąpiło oblężenie bramki ŁKS. Zaraz po rozpoczęciu gry na bramkę uderzał Wencel, bramkarz musiał także sparować na róg strzał Supczinskiego. W 49. minucie goście doczekali się upragnionej bramki! Po błędzie jednego z rywali widzewiacy odebrali piłkę na połowie ŁKS i po chwili Nikodem Stachowicz pewnie pokonał golkipera. RTS za wszelką cenę chciał pójść za ciosem, co potwierdził Kuciński oddając dwa groźne strzały. W 54. minucie było z kolei niezwykle blisko bramki samobójczej, gdy po rzucie rożnym obrońca ŁKS podczas panicznego wybicia sprzed linii bramkowej skierował piłkę na słupek. Gospodarze mieli w tym fragmencie duże kłopoty, co w 63. minucie znów wykorzystali widzewiacy! Drugi raz na listę strzelców wpisał się Stachowicz, który został świetnie obsłużony przez Kucińskiego.

Po intensywnym wejściu w drugą połowę musiał przyjść moment oddania piłki rywalowi. W kolejnych minutach to ełkaesiacy tworzyli swoje sytuacje. W 68. minucie jedna z nich zakończyła się golem kontaktowym. Spotkanie szybko mogło nabrać rumieńców, ponieważ minutę później jeden z rywali posłał piłkę centymetry nad poprzeczką! Pod koniec meczu znów inicjatywa była jednak po stronie Widzewa i w 80. minucie udało się podwyższyć na 3:1! Wówczas bramkarz ŁKS obronił groźny strzał Supczinskiego, ale nie mógł już nic zrobić przy dobitce Stachowicza, który zapisał sobie trzeciego gola w tym meczu. Trzy minuty później podopieczni trenera Jonczyka zamknęli mecz. W 83. minucie na listę strzelców wpisał się Kuciński, który wpakował piłkę do siatki po tym, jak golkiper obronił strzał Ganowskiego.

W 87. minucie ŁKS zdołał jeszcze zdobyć bramkę na 4:2, jednak niewiele ona zmieniła w ostatecznym rozrachunku. Juniorzy starsi Widzewa wygrali derbowe starcie i awansowali na drugie miejsce w rozgrywkach ligi wojewódzkiej. W następnej kolejce łodzianie zmierzą się na Łodziance z reprezentantami szkółki SP Widzew.

ŁKS Łódź – Widzew Łódź 2:4 (0:0)
Bramki dla Widzewa: 49′, 63′, 80′ Stachowicz, 83′ Kuciński

Widzew:
Pietruszewski – Gajewski, Piętka (85′ D. Dziura), Florczak, Szpura (84′ Bladowski) – Musialski (68′ Dryzner), Chyszpolski (46′ Ganowski) – Walada (46′ Kuciński), Supczinski (85′ Loręcki), Stachowicz (85′ Kolęda) – Wencel

Trener: Łukasz Jonczyk