B. Baltazar: „Zobaczymy Radomiaka walczącego o trzy punkty”

Radomiak Radom przystąpi do dzisiejszego starcia przy Piłsudskiego po trzech kolejnych porażkach. W przedmeczowych wypowiedziach trener gości Bruno Baltazar podkreślał, że liczy na przełamanie swojego zespołu. Co jeszcze mówił przed spotkaniem z Widzewem?

O wyjeździe do Łodzi

„Mecz przeciwko Widzewowi będzie wyjątkowy dla naszych kibiców, więc postaramy się sprawić im radość. Wiemy, że klimat panujący na stadionie w Łodzi jest ciężki dla gości, ale z drugiej strony, będzie to dobra okazja, by się odbić. Chcemy wygrać, ponieważ po trzech porażkach z rzędu potrzebujemy powrotu na właściwą ścieżkę i trzech punktów.

O nastawieniu na Widzew

„Zobaczymy Radomiaka walczącego o trzy punkty, za klub i za miasto. Oczywiście, będziemy musieli dobrze realizować taktykę, jaką szykujemy na to spotkanie, a także poradzić sobie z presją trybun. Jak mówiłem, to szczególny mecz, więc chcemy dać naszym kibicom powody do zadowolenia w postaci dobrego wyniku

O zestawieniu drużyny

„Capemba dobrze pracuje, coraz lepiej odnajduje się w zespole i jest gotowy do gry. Szansa na to, że wskoczy do wyjściowej jedenastki jest duża. Jeśli chodzi o Leandro Rossiego, to oczywiście widzę go za plecami środkowego napastnika. W poprzednim meczu mieliśmy mniejsze pole manewru, więc został przesunięty na skrzydło, ale najważniejsze jest, by piłkarze potrafili dać drużynie odpowiednią jakość. Leo to potrafi, podobnie jak Rafał Wolski

O kontuzjach w drużynie

„Nie sądzę, by liczba kontuzji w naszym zespole była duża. Drobny problem miał Jan Grzesik, ale już wrócił do treningów, więc może być gotowy na Widzew, ale wiązałoby się to z ryzykiem. Problem mięśniowy ma Vagner Dias, ale nie jest on bardzo groźny, dlatego liczę na jego szybkie dojście do zdrowia. Uraz Luizao wyglądał dramatycznie, ale w jego przypadku mam nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni do nas wróci. Są to więc niewielkie kontuzje, mogące występować w każdym zespole i są czymś normalnym, czego nie da się przewidzieć”.

Foto: Radomiak Radom