Piłkarz pod lupą WTM – Kamil Cybulski
29 lipca 2024, 12:28 | Autor: RyanZachęcamy do zapoznania się ze szczegółowymi danymi liczbowymi, jakie w sobotnim spotkaniu 2. kolejki Ekstraklasy z Lechem Poznań osiągnął pomocnik Widzewa, Kamil Cybulski. Mecz zakończył się zwycięstwem czerwono-biało-czerwonych 2:1.
Statystyki pochodzą z platformy skautingowej Wyscout. Aby powiększyć obraz z danymi, wystarczy w niego kliknąć:
Młody, utalentowany ale dużo pracy jeszcze przed nim – słabo wypadł w pojedynkach 1/1, miał sporo straconych piłek.
Ale tak szczerze to w czym on dobrze wypada co? Młody utalentowany… Banał. Czy talent objawia się tym że na błysk trzeba czekać i doceniać pojedyncze małe momenciki z których nic nie wynika? Głaskamy tych najmłodszych i to jest po prostu głupie. Nigdy nie skrytykuję młodego zawodnika który gra w swojej kategorii wiekowej, ale kiedy wchodzi na plac Ekstraklasy to jest zawodnikiem pierwszej drużyny i wymagam od nich żeby cokolwiek wnosili a wy ciągle się schylacie jak do małych dzieci i łapiecie tego Cybulskiego za policzki i mówicie takim słodkim głosikiem „a kto jest taki utalentowany? No kto?” Powinien usłyszeć… Czytaj więcej »
A no na przykład dzięki jego dynamicznemu wyjściu do pressingu i przechwytowi Lechita sfaulował, dostał żółtko, a Alvarez zamienił ten wolny na bramkę…
Inna sprawa, że musi popracować na komunikacja bo jakby krzyknął Lukowskiemu żeby puścił to pewnie skończyłby z golem, bo świetnie wyprzedził „swojego” obrońcę
to niech na plus będzie między innymi to, że ten „dorosły” zawodnik nie boi się pójść w kiwkę czy odstawić nogę. Biorąc pod uwagę jacy zawodnicy przychodzili z „dwójki” jestem pod dużym (nie wielkim) wrażeniem jak Cybul funkcjonuje w zespole. Żeby inny młodzieżowiec wszedł tak w 11 to trzeba było ściągnąć Klimka. Terpiłowski nawet w przegraniu połowy sezonu nie pokazał tego co Cybulski już zaoferował. Niektóre parametry i umiejętności są niemierzalne, a przysłowiowe „ma to coś” jest na naszym poziomie już czymś ekstra.
Jest szczupły-drobny stąd w pojedynkach 1/1 ma problem zwłaszcza z rosłym przeciwnikiem trudno mu się przepchnąć. Musi bazować na „cwaniactwie”- sprycie przynajmniej dopóki nie nabierze siły.
oby nie zostawił tego cwaniactwa w siłowni. To że musi bardziej myśleć na boisku aby nie zostać wykoszonym zaprocentuje bardziej niż godziny na siłce (na którą oczywiście musi trochę pochodzić, ale tak jak każdy profesjonalny piłkarz) wyżej na rynku stoją zawodnicy cwani a nie ci, którzy wyciskają 200kg na ławeczce
Musi przede wszystkim trochę masy nabrać
Bardzo dużo pracy , w meczu z lechem nie podejmował pojedynków 1×1 , po rzucie rożnym na koniec 1 połowy zamiast wrzucić w pole podał do Gikiego . Z resztą statystki meczowe mówią same za siebie .
Dajcie Kastratiego… ;)
Tak sobie obserwuję od początku startów w Ex i to co pamiętam: Pierwszy mecz z Jaga w lutym – 100% asysta z główki do Rondicia niewykorzystana przez Imada z Łks i Górnikiem kilka minut – nie ma co oceniać Ze Stala Mielec w kwietniu 15 min i redaktorzy na ostatnim meczu go chwalili ze sporo wiatru wniósł Z Ruchem Chorzów – asysta do Imada niewykorzystana przez I. + super zwód, rajd z połowy boiska i strzał obroniony lub obok (nie pamiętam dokladnie) z Wisła Kraków – niefortunny czy głupi faul w ostatnich sekundach, jak dla mnie faul z czapy, ale… Czytaj więcej »