Legia mistrzem, Widzew dopiero dwunasty?
9 lipca 2024, 08:49 | Autor: RyanJuż tylko dziesięć dni dzieli nas od inauguracji sezonu 2024/2025 w Ekstraklasie. Formę drużyn w trakcie letnich przygotowań oraz kadrowe zmiany pilnie śledzą nie tylko kibice czy dziennikarze, ale również bukmacherzy. Sprawdziliśmy ich przewidywania na zbliżającą się kampanię.
Pod uwagę wzięliśmy kursy bukmacherskie w pięciu największych firmach, działających na polskim rynku: Betclic, Betfan, Fortuna, Superbet oraz STS, który jest sponsorem Widzewa. Wszyscy zgodnie uważają, że największym faworytem do zdobycia mistrzowskiego tytułu jest Legia Warszawa, której kurs za wygranie trofeum wynosi średnio 2,69. Na drugiej pozycji znalazł się Raków Częstochowa (3,35), a na trzeciej Lech Poznań (4,85). Aktualny mistrz, czyli Jagiellonia Białystok, znalazł się zaraz za podium. Najmniej szans na tytuł daje się Puszczy Niepołomice.
Jak w przewidywaniach wspomnianych firm wypadają widzewiacy? Niezbyt dobrze. Zdaniem bukmacherów, łodzianie zajmują dopiero dwunaste miejsce w kolejce do mistrzostwa. Za każdą postawioną na nich złotówkę, można zarobić średnio 150 złotych, gdyby piłkarze Daniela Myśliwca zaszokowali ekspertów i wygrali rozgrywki. Co ciekawe, większe szanse daje się Lechii Gdańsk, która nie dość, że będzie beniaminkiem, to jeszcze przeżywa spore problemy finansowe.
Średnie kursy bukmacherów w zakładach na mistrzostwo Polski 2024/2025:
1. Legia Warszawa – 2,69
2. Raków Częstochowa – 3,35
3. Lech Poznań – 4,85
4. Jagiellonia Białystok – 10,60
5. Pogoń Szczecin – 13,20
6. Piast Gliwice – 29,00
7. Śląsk Wrocław – 49,00
8. Górnik Zabrze – 63,00
9. Cracovia – 68,00
10. Zagłębie Lubin – 80,00
11. Lechia Gdańsk – 127,00
12. Widzew Łódź – 150,00
13. Radomiak Radom – 270,00
14. Korona Kielce – 400,00
15. Stal Mielec – 420,00
16. GKS Katowice – 560,00
17. Motor Lublin – 690,00
18. Puszcza Niepołomice – 840,00
W trzech firmach (Betfan, Fortuna i STS) można także obstawiać, kto pożegna się z Ekstraklasą w przyszłym sezonie. Bukmacherzy są przekonani, że widmo degradacji najmocniej zaglądać będzie w oczy dwóm beniaminkom: Motorowi Lublin (średni kurs 1,63) i GKS Katowice (2,10). Pomiędzy nimi znalazła się jeszcze Puszcza Niepołomice (1,80), być może w myśl zasady, że drugi sezon w elicie jest najtrudniejszym. Absolutną sensacją byłby drugi w historii klubu spadek legionistów (2000,00), ale przy Piłsudskiego też mogą spać spokojnie. W kolejce do I ligi wyprzedza czerwono-biało-czerwonych siedem innych zespołów.
Średnie kursy bukmacherów w zakładach na spadek z Ekstraklasy 2024/2025:
1. Motor Lublin – 1,63
2. Puszcza Niepołomice – 1,80
3. GKS Katowice – 2,10
4. Korona Kielce – 3,00
5. Stal Mielec – 3,00
6. Radomiak Radom – 3,42
7. Lechia Gdańsk – 3,83
8. Widzew Łódź – 6,00
9. Cracovia – 14,33
10. Zagłębie Lubin – 14,33
11. Górnik Zabrze – 15,00
12. Śląsk Wrocław – 16,67
13. Piast Gliwice – 51,67
14. Pogoń Szczecin – 140,00
15. Jagiellonia Białystok – 150,00
16. Lech Poznań – 1000,00
17. Raków Częstochowa – 1500,00
18. Legia Warszawa – 2000,00
Z ciekawostek, za zajęcie przez Widzew miejsca na podium, które gwarantuje udział w europejskich pucharach, bukmacherzy płacą 20 złotych za każdą postawioną na takie rozstrzygnięcie złotówkę. Za finisz RTS w górnej połowie końcowej tabeli średni kurs wynosi 2,32, a w przypadku zakładów na zajęcie ostatniej lokaty 25,00. Jedna z firm zaproponowała także możliwość wskazania najlepszego strzelca rozgrywek. Faworytem w wyścigu o to miano jest Ante Crnac (4,00) z Rakowa Częstochowa, który wyprzedza Mikaela Ishaka (4,50) z Lecha Poznań i Marca Guala (5,00) z Legii Warszawa. Na liście piłkarzy do wyboru znalazł się tylko jeden przedstawiciel zespołu Myśliwca. To Bartłomiej Pawłowski, który jak wiadomo na boisko wróci dopiero za kilka miesięcy. Gdyby mimo to sięgnął po koronę, pozwoliłby zarobić 15 złotych za postawioną na niego złotówkę.
Jak wróżenie z fusów, albo wróżby wróżbity Macieja….
Akurat tutaj da sie to przewidziec , wystarczy popatrzec na sklady jakie kto ma,jakby do ligi polskiej wstawic takie np.FC Brugge to tez bys pisal o wrozeniu z fusow ze beda mistrzem ??? Byli by nim na 99 % bo maja takich zawodnikow ktorzy im to gwarantuja
Racjonalnie ocenili. Buki kierują się logiką, a nie głupotą jak pseudodziennikarze z Twittera. Straciliśmy 2 zawodników co dawali najlepsze liczby w sezonie Pawłosia i Jordiego. Do tego dość ważnych w zespole Kuna, Szotę i Cyganiksa. Reszty nie liczę czyli Milosa, Terpiła, Tkacza, Ziela i Szymańskiego. Doszedł silny stoper Hajrizi, Łukowski bez formy po wiązadłach, lewy obrońca z średniaka słowackiej ligi, Sobol z Kalisza i młodzieżowiec ze Znicza. Nie uważam, żeby dziś kadra była silniejsza niż rok temu. Trzeba modlić się o brak kontuzji i formę Kerka i Shehu oraz dobrą pracę Myśliwca.
Chciałbym sprostować słowa autora tego tekstu. Legia spadła jeden raz w historii z najwyższej klasy rozgrywkowej a miało to miejsce w 1936 roku.
Patrząc na „wzmocnienia” na teraz – biore to miejsce w ciemno
Trudno się z tym zdaniem nie zgodzić.
Oby, ale obawiam się że do ostatniej kolejki będziemy się bić o pozostanie.
Faktycznie transfery nie powalaja,a I wiecej odeszlo niz przyszlo,ale moze odpali ktos jak Klimek poprzednio
Mistrzem bedzie Lech,po ostatnim sezonie i animozjach miedzy zarzadem a kibicami ,beda tam musieli jakos naprawic relacje i siegnac glebiej do kieszeni
za 10 dni liga a Lech sprowadził 1 zawodnika… (nie licze powrotów z wypozyczen). Mówi sie ze Marchwiński i Velde odejdą. Więc z tym sięganiem głęboko do kieszeni Lech nie szaleje. W końcu to centusie z Poznania…
Patrząc realnie na wzmocnienia to Legia najpoważniej się wzmocniła, potem Śląsk a następnie długo nic…
Mistrzem Ciuchcia? To tylko marzenie kibiców pierwszoligowego klubu z okolic dworca Łódź Kaliska. Sięgną głębiej do kieszeni i skończą bez pucharów. Raków i Legła są w podobnej sytuacji, z tą różnicą że Legła już sięgnęła głęboko do kieszeni, w dodatku pozbyła się josue. Raków z Papszunem na ławce znów będzie groźny. Jest jeszcze Jagiellonia, która na pewno będzie liczyć się w walce o mistrzostwo. W sumie możecie marzyć dalej, jeśli ewentualny sukces przyjaciółek z Poznania będzie wam w jakiś sposób rekompensował własne porażki
razem z browowitymi beda miszczami…
I tak wysoko ocenili nasze szansę przy takim drenażu kadry. Brak napastika, brak bocznych obrońców, brak młodzieżowców.
Najważniejsze to się jakoś utrzymać. Ale będzie mega ciężko.
I brak mózgu u ciebie wieczny płaczku
Korona miala bardzo silna kadre ,a malo co nie spadla,a na Jagielonie kto stawial?Same nazwiska nie graja
Choc faktycznie transfery troche slabo
Bez napastników to i tak wysoko..
Oczywiście przewidywania bukmacherów niekoniecznie muszą się sprawdzić ale są oparte na wielu przesłankach, w tym jak myślę analizie składów personalnych poszczególnych drużyn. Niestety ale nasz skład jest jaki jest i trudno nie przypuszczać, że Widzew, przy takiej polityce kadrowej będzie prawdopodobnie jeszcze przez wiele lat walczył (oby skutecznie) o utrzymanie. Niedawno o tym pisałem ale muszę jeszcze raz powtórzyć, że przy wcale nie tak niskim stosunkowo budżecie (porównywalnym z innymi oprócz Legii, Lecha i nielicznych innych) Właściciel i Zarząd Widzewa wciąż skandalicznie ,,dziadują” przy zakupach prawdziwych wzmocnień składu i tylko pozorują działania transferowe. Doprowadza to już powoli do coraz większej… Czytaj więcej »
Realna ocena fachowców pokazuje jaką kadrę mamy,bez wzmocnień tak to wygląda, Wichniarek odtrąbił sukcesy,a kazdy widzi jak jest
Dla mnie główny kandydat do spadku to teraz Stal Mielec, po ostatnich zawirowaniach finansowych.
Tym bardziej pierwszy mecz w Mielcu koniecznie trzeba wygrać.
ci sami znafffcy w zeszłym roku zaszeregowali Ciocię JADZIĘ w strefie barażowej…..
jeszcze sezon sie nie nie zaczal a Buki juz Pier? mie wiadono czy Widzew bedzie 12 miejsc moze byc wyzej w tabeli, Legia wcale mistrzem moze nie zostac ani Lech moze Jaga albo Slask podobno roibi wzmocnienia? co mamy grac 3 sezon o utrzymanie albo srodejk tabeli? ocenimy Widzew po pierszych 5 meczech nowego sezony i po rundzie jesiennej