Widzew – Banik (wypowiedzi)

6 lipca 2024, 15:21 | Autor:

Drugie letnie zwycięstwo odnieśli w sobotę piłkarze Widzewa. Łodzianie znów rozegrali sparing w formacie czterech kwart po trzydzieści minut i okazali się lepsi o jedną bramkę od Banika Ostrawa. Jak podsumowali konfrontację z czeskim rywalem?

Tomasz Włodarek:
„Banik to wymagający przeciwnik. Wysoko zawiesił poprzeczkę pod kątem intensywności gry. Nie dziwi ich miejsce w lidze w poprzednim sezonie. Ten mecz to była dobra weryfikacja naszej pracy na tle takiego rywala. Dla mnie sparingi to zupełnie inna dyscyplina sportu, ale oczywiście cieszy nas zwycięstwo. Każde takie spotkanie buduje nas wszystkich. Głębsza analiza dopiero przed nami. Cieszy nas na pewno chęć realizacji zadań w każdej fazie gry na przyzwoitym poziomie”.

Juljan Shehu:
„To był trudny mecz. Rywal grał dosyć ostro, mimo że to był mecz towarzyski. Dali z siebie maksimum. W drugiej części meczu było trochę łatwiej, pojawiało się więcej wolnych przestrzeni. Udało się nam (drugiej jedenastce) zdobyć bramkę i wygrać mecz. Najważniejsze było zwycięstwo, bo dodało nam ono sp0ro pewności siebie. Wydaje mi się też, że graliśmy naprawdę dobrze. Czuje się bardzo dobrze. Codziennie trenuje i czuje, że jestem w dobrej formie. Jako środkowy obrońca zagrałem dzisiaj pierwszy raz od dawna. Na początku było mi trudno, ale z Kreshem sobie pomagaliśmy. Jestem szczęśliwy, że jestem już zdrowy. Chcę być jak najlepszą wersją siebie w nadchodzącym sezonie”.

Imad Rondić:
„Najważniejsze jest zwycięstwo. Pogoda dzisiaj nie pomagała. Banik to dobry zespół, który przygotowuje się do europejskich pucharów. Chcemy pressować jak najczęściej – sądzę, że robimy to dobrze, a ciągle pracujemy, żeby było jeszcze lepiej. To będzie przynosić spore korzyści w lidze. Dzisiaj mamy z tego jedną bramkę, a mieliśmy jeszcze dwie inne sytuacje. W taki sposób chcemy wygrywać w lidze”.

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Krzysztof
3 miesięcy temu

Prawda niestety jest taka ze wcale poprzeczka nie byla wysoko a Banik przegrywa sparingi .Wichniarek weź się do roboty bo to zadne wzmocnienia tylko uzupelnienia.Kerk tez niestety tylko jedno dlugie podanie ale za to wypieszczone,a reszta nowych przecietnie,wlacznie z nowym napatnikiem Sobolem

Radosław
Odpowiedź do  Krzysztof
3 miesięcy temu

N razie to przygotowania i zamulający trening objętościowy. , Wszystko wyjdzie w praniu. Fakt że Soból jeszcze nic nie pokazał i mam trochę niepokoju ,odnośnie jego obecnych możliwości. Nieźle wygląda ten obrońca z Albanii .

ZIZOU20
Odpowiedź do  Radosław
3 miesięcy temu

obronca z albanii???
ty wogole masz pojecie o piłce?
soból?????
Sobol…. i dopiero przyszedł do druzyny!
Hajzari jest z Kosowa!
Z Albani jest Shehu!

Rysiek
Odpowiedź do  Radosław
3 miesięcy temu

A nie Kosowa

Aaa
Odpowiedź do  Krzysztof
3 miesięcy temu

jak na razie to jeszcze napastnika nie mamy, sobol to chyba do glebokich rezerw jest sciagniety

Axell
Odpowiedź do  Krzysztof
3 miesięcy temu

Ja widzę potencjał w tym zespole, zwłaszcza młodzi dobrze się zaprezentowali.

Robert
3 miesięcy temu

Powodzenia Sebastian Kerk. Na ten moment motoryka na poziomie orlika. Jeśli ten chłopak dojdzie do wytrzymałości na 90minut gry i będzie w stanie zrobić kilka sprintów a nie tylko człapać to należeć mu się będzie szacunek.
Kuleje ofensywa, ale ponoć nowy skrzydłowy w drodze, więc może będzie w stanie utrzymać się przy piłce i wygrać jakis pojedynek bo tego nam brakuje.
Kozlovsky to bedzie Top3-5 na swojej pozycji w lidze.
Kastrati też nię pęka na robocie.
Jak trafią z napastnikiem i skrzydłowym to top6 spokojnie w zasięgu.

Wilkowaty
3 miesięcy temu

Cztery kwarty jakby były trzy, to byłyby tercje, a dwie – połowy. Maślane masło z masła. Trochę wstyd redakcjo.

8
0
Would love your thoughts, please comment.x