Mecz rundy i ostatnia szansa na powrót do gry o awans
11 czerwca 2024, 21:42 | Autor: MichałDrużyna rezerw Widzewa Łódź przystąpi jutro do najbardziej wyczekiwanego spotkania tej rundy. Rywalem łodzian będzie przewodzący czwartoligowej stawce Sokół Aleksandrów Łódzki. Podopieczni Michała Czaplarskiego postarają się zmniejszyć dystans do swojego rywala i włączyć się do walki o III ligę.
Trzeba przyznać otwarcie, że piątkowy remis z Orkanem Buczek znacznie pogorszył sytuacje widzewiaków i na chwilę obecną awans do III ligi znacznie się oddalił. Mimo niezłej gry i wielu sytuacji RTS zremisował w Kolonii Łobudzice 3:3, przez co jego strata do Sokoła wynosi już aż sześć punktów. Podopieczni Radosława Koźlika dalej są bowiem bezbłędni. W sobotę ekipa z Aleksandrowa wygrała 3:0 i zanotowała swoją piętnastą wygraną potyczkę z rzędu.
Jutrzejszy pojedynek dwóch najlepszych ekip będzie zatem decydujący. Wygrana pozwoli zbliżyć się do przeciwnika na trzy oczka i osiągnąć dodatni bilans pojedynków (w Aleksandrowie Widzew zremisował). W takim scenariuszu łodzianie koniecznie będą musieli wygrać dwa ostatnie mecze i liczyć, że Sokół polegnie w starciu z Orkanem lub Omegą. Remis w jutrzejszej konfrontacji pozostawi natomiast już jedynie iluzoryczne szanse na awans, bowiem Widzew musiałby wygrać dwa ostatnie mecze, a Sokół oba przegrać. Ewentualna przegrana będzie oznaczała awans biało-zielonych.
Aby myśleć jeszcze o promocji do wyższej ligi czerwono-biało-czerwoni będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Jak już wspomnieliśmy, Sokół jest w tym roku niepokonany i wiele razy pokazywał, że potrafi dowieźć do końca wynik meczów, które nie do końca idą po ich myśli. Trzeba pamiętać, że również łodzianie mają ostatnie swoje kłopoty. Oprócz dużej presji, swoje może zrobić sytuacja kadrowa. Pod znakiem zapytania stoi występ Dominika Najderka, który starcie z Omegą Kleszczów zakończył przedwcześnie z powodu kontuzji. Do tego w ostatnim meczu niedostępny był również Daniel Mąka. Drużynie nie pomoże ponadto Ignacy Dawid, który dziś oficjalnie rozstał się z klubem.
Kim będzie chciał zagrozić jutro Sokół? Przede wszystkim na pierwszy plan wybija się postać Ołeksieja Najdyszaka, który ma w swoim dorobku 22 trafienia. Ważnym ogniwem tego zespołu jest także Michał Wolinowski, który zdobył już 14 trafień, w tym dwie w ostatnim starciu z Borutą Zgierz. Obrońcy Widzewa będą musieli zwrócić uwagę także na Jardela – Brazylijczyk już 10 razy pokonywał golkiperów rywali. W kadrze obecnego lidera zobaczymy też kilku byłych widzewiaków np. Jakuba Mamełkę czy Kacpra Trenknera. Mamy jednak nadzieję, że mimo siły rywala, RTS dopnie swego i przedłuży swoje nadzieje w walce awans.
Mecz pomiędzy Widzewem II Łódź a Sokołem Aleksandrów Łódzki odbędzie się jutro na Łodziance, a pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o godz. 18:00. Wstęp na to spotkanie jak zawsze będzie wolny. Na miejscu stawią się także przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Transmisję z tego meczu przeprowadzi też klubowa telewizja WidzewTV.
Świetny czas na rozstanie z Dawidem sobie wybrali, nie ma co. Jakby nie mogli wstrzymać się te kilka dni…
Zamiast emerytów odstawić to mlodego, zdolnego się pozbywają
Ja nie rozumiem takich ruchów , młodzi powinni być wypożyczani a nie oddawani za darmo . Tak klub sobie zamyka drogę do zarabiania pieniędzy. Jeśli zawodnik zrobi postępy i jego wartość wzrośnie to co wtedy…
Takie rozwiązywanie kontraktów to powinno być tylko z starszymi zawodnikami którzy kończą kariery.
Działacze powinni przyjrzeć się jak to wygląda w lidze włoskiej
Tam czołowe kluby mają powypożyczanych do mniejszych klubów dziesiątki zawodników. A jak któryś zacznie grać na bardzo wysokim poziomie to wraca lub jest transferowany za dobre pieniądze.
kto nie jest zaStamirem i przekretami to musi odeisc laduja kase w drugi zespul i emerytow tam jak by nie mogli grac nasi mlodzi pilkarze tylko ich wyzucaja .Juz powinny byc transfery ale ciagle mysla ze bedzie znowu na farcje utrzymanie a przypomne ze nie awansowali ogurki tylko mocne zespoly
Nie można awansować, bo wtedy część emeryckiej grupy trzymającej władzę musiałaby znaleźć inną pracę, a takiej fuchy jak mają tutaj nigdzie nie znajdą…
Wypadałoby się wybrać na Łodziankę, wesprzeć naszych, tym bardziej, że pierwszy skład ma przerwę, i brakuje tych widzewskich emocji związanych z meczami.
Czego szansa oni mają zakaz awansu