Blisko 11 milionów dla Widzewa, ale kwota powinna jeszcze wzrosnąć

Władze Ekstraklasy nie podały jeszcze oficjalnych informacji dotyczących nagród pieniężnych, jakie drużyny otrzymają za udział w sezonie 2023/2024. Z naszych szacunkowych wyliczeń wynika, że Widzew Łódź może liczyć na niecałe 11 milionów złotych, ale to najpewniej nie koniec.

Zakończone niedawno rozgrywki będą miały zmieniony podział środków, o co wnioskowały same kluby. Inna będzie też łączna pula pieniędzy do podziału – rekordowe w historii polskiej ligi 260 milionów złotych. To o 20 milionów więcej niż rok wcześniej. Ich rozdysponowanie pomiędzy poszczególne zespoły jest dość skomplikowane, dlatego raz jeszcze wyjaśniamy, z czego składają się finalne kwoty i jakich przelewów mogą spodziewać się księgowi osiemnastu ekip, które rywalizowały w minionej kampanii.

Ostateczne sumy, jakie trafią na konta ekstraklasowiczów, dzielą się na maksymalnie sześć elementów. Taki układ funkcjonuje już od kilku lat, ale teraz zmieniono wielkość poszczególnych „kawałków tortu”, zgodnie z życzeniem klubów. Poniżej przedstawiamy każdy z nich.

1. KWOTA STAŁA – 50% całej puli, czyli 130 mln zł (poprzednio 44%)

Jak sama nazwa wskazuje, jest to nagroda niezależna od innych czynników. Połowa całej puli sezonowej dzielona jest równo pomiędzy wszystkie osiemnaście drużyn, co jest niczym innym, jak wypłatą za samą obecność w ekstraklasowej stawce. Tutaj nie ma możliwości dużej pomyłki przy liczeniu – każdy otrzyma około 7,222 miliona złotych. Może się jednak okazać, że kwota będzie wyższa, co wytłumaczymy później.

2. RANKING HISTORYCZNY – 14% całej puli, czyli 36,4 mln zł (poprzednio 20%)

Przy tworzeniu rankingu historycznego brane pod uwagę są osiągnięcia poszczególnych zespołów na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów. Za każdą kampanię drużyny otrzymują punkty będące odwrotnością ich miejsca w tabeli, a więc pierwsza uzyska ich najwięcej (18 pkt przy osiemnastozespołowej lidze i 16 pkt przy szesnastozespołowej), a ostatnia najmniej (zawsze 1 pkt). Największą wagę mają jednak najświeższe dokonania – punktacja z rozgrywek 2022/2023 mnożona jest przez pięć, z 2021/2022 przez cztery itd. Jeśli dana ekipa nie występowała w elicie w jednym z badanych sezonów, otrzymuje za niego zero punktów.

Nie do końca jasny jest sposób ustalania gradacji przy podziale środków przez organizatora rozgrywek. Na potrzeby naszej symulacji przyjęliśmy więc, że jeśli do rozdysponowania pomiędzy kluby będzie kwota o 24% mniejsza niż przed rokiem, to drużyny za poszczególne miejsca w rankingu  historycznym otrzymają kwotę pomniejszoną właśnie o taką wartość procentową.

Pewne jest natomiast, że najwięcej środków z tego tytułu otrzymają Raków Częstochowa, a dalej Legia Warszawa i Pogoń Szczecin. Najmniej pieniędzy dostanie absolutny beniaminek – Puszcza Niepołomice, z kolei Widzew Łódź będzie w klasyfikacji na piętnastym miejscu.

3. KWOTA ZA MIEJSCE – 18,5% całej puli, czyli 48,1 mln zł (poprzednio również 18,5%)

Ta składowa nagród nie zmieniła się w porównaniu z poprzednimi sezonami, jeśli chodzi o jej proporcję. Ponieważ cała pula będzie większa, urośnie jednak finalna suma środków dla osiemnastu klubów – o ok. 14%. Analogicznie, jak w przypadku podziału przy rankingu historycznym, za poszczególne miejsca w końcowej tabeli doliczyliśmy właśnie wspomniane 14% ekstra.

Podział pieniędzy jest więc dość klarowny i układ drużyn wygląda identycznie, jak w finalnej tabeli rozgrywek.

4. PREMIA DLA PUCHAROWICZÓW – 14% całej puli, czyli 36,4 mln zł (poprzednio również 14%)

Ekstraklasa wypłaca dodatkowe pieniądze dla wszystkich przedstawicieli polskiej federacji w europejskich pucharach. Zazwyczaj na ten bonus załapać mogą się więc tylko cztery kluby, w tym trzy z ligowego podium oraz zwycięzca Pucharu Polski. Tym razem dojdzie jednak do bezprecedensowej sytuacji. Ponieważ w pucharowych zmaganiach triumfowała Wisła Kraków, a więc drużyna z I ligi, środki te nie mogą do niej trafić. Co stanie się z tą sumą, wciąż do końca nie wiadomo. W oficjalnej wypowiedzi prezes Marcin Animucki informował, że pieniądze te mogą zasilić np. pulę za wynik sportowy lub kwotę stałą, ale również dobrze mogą zasilić fundację prowadzoną przez ligową spółkę. Wciąż nie znamy finalnej decyzji, więc w naszych wyliczeniach pomijamy sumę zwolnioną przez „Białą Gwiazdę”.

Identycznie, jak w dwóch wcześniejszych elementach obliczyliśmy, że nagroda dla zespołów z przepustką do gry na arenie międzynarodowej urośnie o 8%, ponieważ o tyle więcej pieniędzy będzie tu do rozdania. Najwięcej skasuje mistrz, czyli Jagiellonia Białystok, a dalej wicemistrz Śląsk Wrocław i brązowi medaliści z Legii Warszawa.

5. OPŁATA SOLIDARNOŚCIOWA – 1% całej puli, czyli 2,6 mln zł (poprzednio również 1%)

To składnik nazywany inaczej z j. angielskiego parachute payment, czyli płatność będąca swoistym „spadochronem”. Chodzi o środki, które zostaną przekazane na konta tych klubów, które żegnają się z Ekstraklasą. Ekipy spadające do I ligi mają mieć dzięki temu poduszkę ratunkową. Sęk w tym, że aby otrzymać takie wsparcie, zdegradowany zespół musiał występować w najwyższej klasie rozgrywkowej przez co najmniej dwa sezony. Ponieważ dwóch z trzech spadkowiczów to beniaminki (ŁKS Łódź i Ruch Chorzów), środki te nie zostaną im wypłacone. Jedynie Warta Poznań otrzyma dodatkowy bonus, który znów wyliczyliśmy dodając do kwoty sprzed roku 8% – o tyle zwiększyła się pula.

Biorąc pod uwagę różnice w płatnościach dla spadkowiczów, poznaniacy mogą liczyć na ok. 867 tysięcy złotych. Środki, które nie trafią na al. Unii i do Chorzowa, powinny wrócić do ogólnej puli. Na potwierdzenie tego trzeba jednak jeszcze zaczekać.

6. PRO JUNIOR SYSTEM – 2,5% całej puli, czyli 6,5 mln zł (poprzednio również 2,5%)

O Pro Junior System można było przeczytać na łamach WTM bardzo często, ponieważ po każdej ligowej kolejce publikowaliśmy aktualną klasyfikację. W skrócie powtórzymy więc, że chodzi o nagradzanie klubów, które w największym stopniu korzystają z młodych piłkarzy (w sezonie 2023/2024 to gracze urodzeni w roku 2003 lub młodsi). Za każdą minutę, spędzoną przez nich na boisku, zespół otrzymuje jeden punkt (jeśli zawodnik ma status wychowanka, 1 min = 2 pkt). Po zliczeniu punktów ze wszystkich kolejek, układana jest tabela, z której siedem pierwszych klubów otrzymuje dodatkowe środki. Zwycięzca może liczyć na 3,25 miliona złotych, a siódma drużyna na 250 tysięcy złotych.

Są tu jednak dwie dodatkowe zależności. Pierwsza dotyczy klubów, które spadają do I ligi. W takim przypadku otrzymuję one jedynie połowę premii. Druga kwestia, to rozłożenie nagród na barku dwóch instytucji. Część bierze na siebie Ekstraklasa S.A. i to właśnie ją uwzględniliśmy w naszym końcowym zestawieniu, a część trafia na klubowe konta ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ci pierwsi przeleją 6,5 miliona złotych (o 8% więcej niż rok temu), a drudzy brakujące środki.

Najwięcej od ekstraklasowej spółki powinno otrzymać Zagłębie Lubin, które zainkasuje pełną nagrodę. Później w rankingu znajdziemy Łódzki Klub Sportowy (50% premii), Jagiellonię Białystok, Ruch Chorzów (50% premii), Puszczę Niepołomice oraz Stal Mielec.

PODSUMOWANIE

Jak widać powyżej, model podziału nagród jest bardzo złożony, dlatego podkreślamy, że oficjalne kwoty mogą różnić się od naszych szacunków. Nie powinny być to jednak duże wahnięcia. Wciąż czekamy na informację, gdzie trafią pieniądze niewykorzystane przez Wisłę (ok. 3,7 mln zł) oraz ŁKS i Ruch (1,734 mln zł) , co także sprawia, że finalne wartości będą inne od prezentowanych przez nas i wszystkie inne media. Dopóki podziału nie zatwierdzi Rada Nadzorcza Ekstraklasy S.A., pewności co do sum nie mamy.

Póki co możemy bazować na szacunkowych obliczeniach, a te nie pozostawiają wątpliwości, że także pod względem finansowym największym wygranym sezonu będzie Jagiellonia Białystok, którego suma nagród na ten moment wynosi rekordowe niemal 30 milionów złotych! Najmniej zainkasować powinien Ruch Chorzów, z kolei Widzew Łódź określamy na trzynastą siłę ligi pod tym względem.

Na koniec ciekawostka dotycząca terminów, w jakich wypłacane są nagrody. Już w lipcu kluby otrzymują połowę przewidywanej przed sezonem kwoty stałej za udział w rozgrywkach, a pozostałe 50% w październiku. W styczniu wykonano przelewy za ranking historyczny, natomiast wszystkie pozostałe pieniądze zostaną przekazane najpóźniej 14 dni od daty zakończenia sezonu.