Ruszyła misja „Kolejorz”. Kogo zabrakło na Łodziance?
14 maja 2024, 13:37 | Autor: RyanWe wtorkowe popołudnie drużyna Widzewa Łódź zainaugurowała mikrocykl treningowy, przygotowujący ją do ostatniego w tym sezonie domowego meczu. W niedzielę podejmie Lecha Poznań. Na Łodziance pojawiło się dwudziestu pięciu zawodników.
Po wolnym poniedziałku, zgodnie z planem dziś czerwono-biało-czerwoni wrócili do zajęć. Wśród ćwiczących pod okiem sztabu szkoleniowego piłkarzy brakuje Sebastiana Kerka oraz Bartłomieja Pawłowskiego. Obaj są kontuzjowani i w bieżących rozgrywkach już ich nie zobaczymy. W ośrodku przy Małachowskiego nie pojawili się także stale pomijany przez Daniela Myśliwca pomocnik Filip Przybułek oraz wybiegający w podstawowym składzie Antoni Klimek. Przyczyn nieobecności tego ostatniego gracza nie znamy.
W gronie trenującej dwudziestki piątki pojawił się ponownie Juljan Shehu, który wkrótce powinien rozpocząć pracę na 100% możliwości. Obecnie ma wykonywać jedynie mniej obciążające go zadania, ponieważ Albańczyk wciąż nie doszedł do pełni zdrowia po zerwaniu więzadeł krzyżowych w listopadzie ubiegłego roku. Klub przewiduje, że ma to nastąpić w następnym tygodniu. Póki co pozostaje mu m.in. bieganie w pojedynkę.
Po piłkarskiej jednostce, widzewiacy mają udać się na siłownie. Łączony tryb zajęć czeka ich także w środę, z kolei w czwartek zespół ma szykować formę na spotkanie z „Kolejorzem” na głównej płycie stadionu przy Piłsudskiego. Powrót na Łodziankę zaplanowano na piątek i sobotę.
Kadra Widzewa na wtorkowym treningu:
Bramkarze
Rafał Gikiewicz, Ivan Krajcirik, Jan Krzywański, Jakub Szymański
Obrońcy
Andrejs Ciganiks, Juan Ibiza, Lirim Kastrati, Paweł Kwiatkowski, Mato Milos, Luis Silva, Serafin Szota, Paweł Zieliński, Mateusz Żyro
Pomocnicy
Fran Alvarez, Kamil Cybulski, Ignacy Dawid, Noah Diliberto, Marek Hanousek, Dominik Kun, Fabio Nunes, Juljan Shehu, Ernest Terpiłowski, Dawid Tkacz
Napastnicy
Imad Rondić, Jordi Sanchez
Nieobecni: Sebstian Kerk, Antoni Klimek, Bartłomiej Pawłowski, Filip Przybułek
chyba misja „kUCHENKORZ” mam nadzieje, że bydło nie wejdzie do sektora gości
Nie wejdą bo mają zakaz
To tylko ty masz taka nadzieje bo 90 % normalnych kibicow chcialo by zeby byli kibice gosci , a martwisz sie o ten stadion i sektor gosci jakby to twoj byl , a to nawet nie jest Widzewa tylko miasta,i to oni niech sie o to martwia.
90% normalnych kibiców to chciałoby normalnych gości, a nie tego barachła.
Jak sam powiedziałeś normalnych kibiców a nie bydło demolujące co jest tylko możliwe. Co do stadionu gra na nim nasza drużyna i dlatego się z nim utożsamiamy. Jeżeli wolisz jakiś „inny” obiekt twoja sprawa.
Ale przeciez dla tego downa to nie jest Nasz stadion bo zarzadza nim miasto. Pozatym ze gra tam Nasza druzyna to jestwiele oznak ze to Na aż stadion: Herb. napis WIDZEW, branding, pomnik ale jak ktos ma wodoglowie to przyjebie sie przyjeb do wszystkiego. I ten nick. Jakby wszyscy kibice tacy zacofani byli to masakra by była
Okazuje się że tu nie ma kim grać
Szota i Hanousek !
Jaka tam misja „kolejorz”? Tamten padl w 2006 roku. I teraz gra tylko Amica, ktora ze wzgledow marketingowych zmienila nazwe na Lech.
I co lepiej sie z tym czujesz jak nazwiesz ich amica ???,a wszyscy normalni w Polsce jak i tutaj w WTM beda ich nazywac Kolejorz
Mamy nadzieje ze to nie sodówka a tylko normalne wahnięcia formy młodzieży
na mój gust, Kirk oszwabił Widzew na kasę jak żaden inny piłkarz.
Podziękuj Wichniarkowi, T. Wichniarkowi
Jak już olewamy finisz rozgrywek i nie zależy Nam na ósmym miejscu w tabeli oraz jak największej zdobyczy punktowej w tym sezonie, bo… trzeba by bić się o puchary w przyszłym, chociaż dajmy szansę pokazania się Pawłowi Kwiatkowskiemu. Chłopak błysnął w ważnym meczu z Pogonią u siebie i choć w niczym nie zawinił, od tamtej pory drugiej szansy nie dostał… Jak tu oceniać jego przydatność do gry w następnym sezonie, skoro ten utalentowany grajek jak się wydaje, ciągle jest pomijany w składzie? Kibice dopominali się o Cybulskiego, upominają o Dawida czy Przybułka, a jakoś nikt nie wspomina o Kwiatku. Już… Czytaj więcej »
Całkowita zgoda, oglądałem ten mecz z Pogonią, Grosicki ciągle przegrywał pojedynki z Kwiatkowski,a komentator bardzo go chwalił na TVP Sport,tak samo Dawid bardzo utalentowany, trener bardzo ostrożny, dlaczego?Szota, Ibiza,bez formy,W tej sytuacji na Pewno Kwiatkowski nie będzie gorszy,tak samo Nunes gra beznadziejne, lepiej postawić na Dawida, pozdrawiam
Nie grał bo zaraz po Pogoni złapał kontuzje i długo dochodził do sił i formy, cała teoria spiskowa kolego :)
Co prawda pod koniec meczu z Pogonią widać było, gdy zmieniał go Dawid, że łapały go skurcze. Ale o innych dolegliwościach jego nic mi nie wiadomo… Zresztą pojedynek z Portowcami był ostatnim przed przerwą zimową, więc nie bardzo wiadomo Kolego, gdzie niby tej kontuzji doznał?
A może na treningu? A nie, co ja gadam, na treningu kontuzji złapać nie można. To ja też nie wiem gdzie. Masz rację to musi być spisek.
Kto lepszy, Kerk, czy Tetteh?
Ale co z nim jest wcześniej było info że zgłosił coś przed meczem a teraz że do końca sezonu że nie zagra
Pojechał do Niemiec przeszczep stopy zrobić bo tą co ma to grać nie potrafi :) w przyszłym sezonie będzie jak ta lala piłeczki wrzucał do Sancheza.
Jak się okazuje obaj to klasyczne „niewypały” transferowe.
Kerk…
Wichniarek…
Zamienić 1 na dwójkę