Zawęża się liczba scenariuszy na finisz sezonu
13 maja 2024, 10:53 | Autor: RyanChoć 32. kolejka Ekstraklasy zakończy się dopiero dziś wieczorem, bez względu na wynik meczu Radomiaka Radom z Ruchem Chorzów zawęziła nam się liczba możliwych scenariuszy w wykonaniu drużyny Widzewa. Łodzianie mogą walczyć już tylko o miejsca 8-14.
Czerwono-biało-czerwoni polegli w niedzielę po raz trzeci z rzędu i spadli na dziesiątą pozycję w tabeli. Zostali wyprzedzeni w miniony weekend nie tylko przez Zagłębie Lubin, które triumfowało przy Piłsudskiego w bezpośredniej konfrontacji, ale też przez Piasta Gliwice. Wciąż mogą wrócić do górnej połowy stawki, ale maksymalnie na ósmą lokatę. Siódma, szósta i piąta, matematycznie możliwe przed kończącą się kolejką, są już poza zasięgiem. Wiemy też na 100%, że łodzianie nie spadną poniżej czternastego miejsca. Przed rozpoczęciem tej serii gier możliwe było finiszowanie tuż nad kreską, ale teraz nie ma na to już nawet teoretycznych opcji.
W ubiegłym tygodniu prezentowaliśmy naszą symulację dotyczącą końcowych nagród finansowych, jakie mogą wywalczyć piłkarze Daniela Myśliwca. Skoro zajęcie trzech konkretnych pozycji jest już niemożliwe, warto wykonać odpowiednią aktualizację. Dzięki niej wiemy, że widzewiacy powinni otrzymać w najlepszym przypadku około 11,3 miliona złotych, a w najgorszym około 9,5 miliona złotych. Rozpiętość pomiędzy tymi dwiema opcjami wynosi więc obecnie niespełna dwa miliony złotych, a więc zmalała o ponad milion w porównaniu do ubiegłotygodniowej sytuacji. Obecnie RTS plasuje się na dziesiątej lokacie, co dałoby im około 10,7 miliona złotych. W kwocie tej uwzględniliśmy wszystkie składniki nagrody.
Na dwie kolejki przed końcem sezonu (wynik meczu Radomiak – Ruch nie wpłynie na kształt tabeli w tym momencie) nadal liderem jest Jagiellonia Białystok i to ona – jako najbardziej prawdopodobny mistrz Polski – zainkasowałaby najwięcej pieniędzy. Wciąż drugim najlepszym beneficjentem systemu wypłat dla klubów wciąż byłby Śląsk Wrocław, a podium zamknęłaby piąta przed tygodniem Legia Warszawa. Po porażce z „Miedziowymi”, widzewiacy spadli o jedną pozycję i są na miejscu czternastym w ligowym rankingu.
Szczegółowy sposób wypłacania nagród poszczególnym klubom opisaliśmy w zeszłotygodniowym zestawieniu, do którego link znajduje się poniżej:
Ostatnie mecze pokazują i udowadniają jak mało ma tak naprawdę do powiedzenia trener w drużynie. On tyle wielkich słów kieruje na konferencjach o tym że jego piłkarze to by nigdy nie odpuścili i że to wojownicy i zawsze będą walczyć o coś, dla nich nie ma meczów „o nic”, a potem przychodzi rzeczywistość i piłkarze mają jawnie w dupie wynik bo cel osiągnięty i jest totalne rozluźnienie wakacyjne. Chcesz mieć drużynę która zawsze walczy o coś? To kontraktuj takich piłkarzy o takim charakterze bo sam trener gówno może swoim gadaniem cokolwiek zmienić. Starych psów nowych sztuczek nie nauczysz, oni są… Czytaj więcej »
Myśliwiec ma swoje metody i w nie wierzy. Ma do tego pełne prawo. To tak jak wychowanie dzieci przez rodziców: jedni tłumaczą, drudzy krzyczą, a trzeci biją. Która z tych metod jest najlepsza? Ilu ludzi, tyle opinii.
Nie upatrywałbym problemu w trenerze, a w zespole. Myślę, że jakieś większe wietrzenie szatni latem byłoby wskazane (pod warunkiem, że następcy będą jakościowo poziom wyżej od odchodzących). Fajnie byłoby powalczyć o górną połówkę w przyszłym roku z nadzieją na puchary…
Zibi, jak czytam takie teksty to mi się nie dobrze robi. A CO MA TRENER ZROBIC JAK NIE MA KIM GRAC.Sprowadsani są zawodnicy kontuzjowani, nie przygotowani do gry. Są pauzy za kartki i kontuzje. Pretensje do Stsmira i Wichniarka co odwalają. To jest powtórka z jesieni, kiedy też nie miał kto grac i na lawce sami mlodxiezowcy. Jak zobaczyłem że na cwaniakow doświadczonych z zagłębia nasze trio ofensywne to Cybulski, Klimek i Jordi, wiedzialem ze mecz w d…I.jeszvze środek Kun i Diliberto. Kto miał kreować grę, no chyba nie oni, bo tylko do tyłu i w bok. Przestańcie najeżdżać na… Czytaj więcej »
Nic dodać nic ująć. I Guardiola by nie wygrał jak nie ma kim.
Może i tak jest jak piszesz, ale również właściciel powinien przed meczem wejść do szatni i powiedzieć, między ósmym, a dwunastym miejscem jest ponad milion złotych różnicy, jak wydaje się wam, że już nie gracie o nic, to tą różnicę zabiorę Wam wszystkim z pensji. To jest najlepsza motywacja! Po meczu powinien tak zrobić,ale oszczędzić trochę Cybulskiego, bo temu młodziankowi najbardziej się chciało grać.Tak na marginesie, jako jedyny z tych naszych młodzieńców ma papiery na granie. Pozdrawiam. Tylko Widzew RTS!
Ty nie masz pojęcia o czym mówisz. Tobie nikt wypłaty nie zabierze bo nawet jak tak ogłosi to nikt mu do pracy nie przyjdzie.
Trafne stwierdzenie, tyle że jeśli chce mieć DOBRYCH piłkarzy, to niech najlepiej sam wybiera, bo jak wspaniały dyrektor sportowy znajdzie dobrego, ale pacjenta do gabinetów lekarskich to dobrze nigdy nie będzie…
Ostatnie mecze udowadniają przede wszystkim, że ta drużyna kadrowo nie jest przygotowana na grę o wyższe cele niż środek tabeli w ekstraklasie. Zabrakło Hanouska, teraz Pawłowskiego i efekt jest jaki jest. Z rakowem przegralismy grając przez niemal cały mecz w dziesięciu, a mimo to aktualny jeszcze mistrz Polski miał spore problemy z wywiezieniem 3 punktów z Łodzi. Zabrakło Hanouska i pozostałe dwa mecze graliśmy bez defensywnego pomocnika. Ostatnie dwa mecze pokazały, że Kun odstaje od poziomu ekstraklasy, w defensywie miewa niezłe spotkania, ale jego wyprowadzenie piłki, podanie to katastrofa. Kun niestety nie potrafi zagrać dobrej piłki do partnera, nie ma… Czytaj więcej »
Wśród naszych piłkarzy wojowników jest kilku i policzyć ich można na jednej ręce. Jeden jest bramkarzem a drugi wypadł z gry do końca roku. Wielu zawodników traktuję to jak swoją pracę. Zarobki dobre, trochę pogadają jak to im zależy i wierzą w sukces… A rzeczywistość odwrotna, przyjdzie, pogra i odejdzie. Takich pieniędzy w żadnej innej pracy nie dostanie biorąc pod uwagę tak marne zaangażowanie. Pozdro
Już są 600tysi w plecy a czuję, że chłopaki ambitnie powalczą o miejsce nr 14 i finalnie wyjdą bańkę osiemset in minus względem tego co powinni mieć.
Obyśmy tylko z nowymi wynalazkami transferowymi nie podzielili losu łks- u w nastepnym sezonie. Jaki jest sens brania za darmo zawodników, których nikt kompletnie nie chce? Czy sama nadzieja, że może odpali powinna wystarczyć? Jakim cudem trafił do nas Diliberto? Ponieważ miał w cv rezerwy RC Lens? To miałoby oznaczać, że francuzi nie umieją liczyć oddając zawodnika młodego, rozwojowego …. Na temat Castratiego nie będę się wypowiadał. Kerk spokojnie się wyleczy dwa lata i będzie gwiazdą trzeciej ligi niemieckiej. Ja bym Panu Wichniarkowi przypomniał co wniósł niegdyś do gry Wielkiego Widzewa Uli Borowka. Potrzebujemy dwóch , trzech prawdziwych wzmocnień na… Czytaj więcej »
Z Borowką w składzie Widzew wygrał wszystkie 8 meczów.