D. Szulczek: „Według mnie Gikiewicz to najlepszy bramkarz w lidze”

Spotkanie trenera Daniela Myśliwca z dziennikarzami nastąpi jutro, za to konferencja prasowa przed meczem Warta – Widzew zdążyła się już odbyć w Poznaniu. Co trener Dawid Szulczek mówił przed niedzielnym spotkaniem?

O atmosferze po meczu z Piastem

„Panuje dobra atmosfera. Nie bierzemy pod uwagę tego, czy przegrywamy czy wygrywamy, staramy się utrzymać dobrą energię w zespole. Sam wynik nie determinuje tego, jak funkcjonujemy. Cały czas się rozwijamy, idziemy do przodu, a za chwilę kolejny mecz. Oczywiście wyciągamy wnioski po każdym spotkaniu. Kluczowe jest to, co przed nami, a mamy mecz z Widzewem. Koncentrujemy się tylko na tym”.

O drużynie

„Mam wielu graczy, którzy mogą wziąć ciężar gry na swoje barki. Zaczynając od Adama Zrelaka, przez zawodników grających obok niego, jak Kajtek Szmyt, to każdy może to wziąć na siebie. Nawet ci, którzy wchodzą z ławki. Rezerwowi też mogą być czołowymi postaciami”.

O nierównej formie

„Zdobyliśmy czternaście punktów w dziesięciu meczach – życzyłbym sobie punktować z taką średnią do końca sezonu. Życzę tego samego mojemu następcy w następnym sezonie”.

O sytuacji zdrowotnej

„Wszyscy są do dyspozycji, jedynie Dimitrios Stavropoulos walczy z czasem. Zobaczymy, co będzie”.

O meczu z Widzewem

„Chcemy być lepiej ułożeni i podejmować lepsze decyzje niż było to w meczu w Łodzi, ale z podobnym wynikiem. Musimy lepiej funkcjonować na boisku, musimy też poprawić drobne rzeczy, które nie funkcjonowały z Piastem. Gdy to połączymy, będziemy lepiej funkcjonować na boisku”.

O Gikiewiczu

„Według mnie to najlepszy bramkarz w lidze. Nie ma przypadku, że grał w Bundeslidze. Oczywiście zdarzy mu się popełniać błędy, ale według mojej opinii jest najlepszy. Dopóki nie bronił Gikiewicz, trener Myśliwiec był w miarę solidnym trenerem. Od momentu, gdy Rafał wskoczył do bramki, jest topowym trenerem. Dowodem jest to, jak punktuje Widzew, gdy Rafał wszedł do bramki”.