Podsumowanie 22. kolejki IV ligi
14 kwietnia 2024, 16:27 | Autor: MichałZa nami 22. kolejka zmagań w IV lidze. Po tym weekendzie w czołówce zachowano status quo, bowiem wszyscy faworyci odnieśli pewne zwycięstwa w swoich spotkaniach. Lider z Aleksandrowa jest zatem jak na razie niezagrożony. Sprawdźmy, co dokładnie działo się w minionych dniach.
Kolejka rozpoczęła się już w środę od spotkania ostatniego w tabeli Włókniarza Zelów z AKS SMS Łódź. Choć łodzianie wygrali tylko 1:0, dopisali sobie kolejne trzy punkty w pościgu za czołówką. Sytuacja zelowian robi się natomiast coraz bardziej beznadziejna. W piątek piłkarskie emocje przeniosły się do Kleszczowa, gdzie Omega wygrała 2:1 z ŁKS III Łódź i zrównała się punktami z ekipą beniaminka. Kolejna rywalizacja miała miejsce już w sobotę. Ciekawie było w Strykowie, gdzie po emocjonującym spotkaniu Zjednoczeni pokonali Start Brzeziny 3:2.
Kłopotów ze zwycięstwem nie miał w ten weekend Sokół Aleksandrów Łódzki. Podopieczni trenera Radosława Koźlika udali się do Kutna, gdzie pewnie zwyciężyli tamtejszy KS 3:0, dzięki czemu wciąż mają trzypunktową przewagę nad drugim w stawce RKS Radomsko. Radomszczanie także wywiązali się z zadania i na własnym terenie nie dali szans Orkanowi Buczek. Pokaz siły zaprezentowały również trzecie w stawce rezerwy Widzewa. Podopieczni Michała Czaplarskiego pewnie wygrali ze Zrywem Wygoda 5:0, przez co ekipa spod Łowicza spadła na 10. lokatę.
Emocjonujące zwłaszcza na trybunach widowisko miało miejsce w Sulejowie, gdzie Skalnik mierzył się z Polonią Piotrków Trybunalski. Spotkanie obejrzeli aktywnie dopingujący kibice obu drużyn, jednak 4:0 wygrał faworyt z Piotrkowa, który wciąż zachowuje szanse na dogonienie czołowych ekip. Skalnik z kolei wisi tuż nad strefą spadkową. Dużo mniej emocji doświadczyli kibice, którzy wybrali się na mecz Ceramiki z Borutą, bowiem nie padły tam żadne gole. Znacznie więcej działo się w Wolborzu, gdzie będący w strefie spadkowej Szczerbiec mierzył się z będącą w kryzysie Wartą Działoszyn. Goście wygrali 3:2, strzelając gola w ostatnich minutach zawodów.
Podsumowanie 22. kolejki IV ligi:
środa, 10 kwietnia
Włókniarz Zelów – AKS SMS Łódź 0:1 (Orzechowski)
piątek, 12 kwietnia
Omega Kleszczów – ŁKS III Łódź 2:1 (Szewczyk, Miarka – Czerwiński)
sobota, 13 kwietnia
Zjednoczeni Stryków – Start Brzeziny 3:2 (Patora x2, Poździej (sam) – Styś, Knera)
KS Kutno – Sokół Aleksandrów Łódzki 0:3 (Najdyszak x2, Dziuba)
Zryw Wygoda – Widzew II Łódź 0:5 (Niedzielski, Kozłowski, Przybułek, Kurzawa, Tlaga)
RKS Radomsko – Orkan Buczek 2:0 (Vinicius, Góralczyk)
Skalnik Sulejów – Polonia Piotrków Trybunalski 0:4 (Głowacki, Hrabowski, Jakubiak, Żegota)
Ceramika Opoczno – Boruta Zgierz 0:0
Szczerbiec Wolbórz – Warta Działoszyn 2:3 (Szymczak, Szulc – Drągowski, Wenus, Drągowski)
Z wynikow po artykulem.wynika.ze.to kutno wygralo 3:0
Dzięki
no i lks zostaje, pewnie przy zielonym stoliku ustalone
Chyba zdegradowany Kolego, o czym już od początku było wiadomo… Nic bardziej mylnego!
Gdyby lks miał pozostać… nigdy kuchenkorz nie przegrałby na Puszczy przecież, a Cracovia nie wygrałaby na Jagiellonii!
Nic tylko patrzeć, jak jutro Piast przyjebuta Lubinowi, bo Warta, jak już pewnie wiesz, ograła Koronę, i psu na budę zda się zakałom ta ich wygrana.
I tylko Niebieskich żal…
Wyprowadzam z błędu i pozdrawiam.
Bzdura ŁKS już spadł dawno. W 6 kolejek nie nadrobisz nad nikim 9 punktów. Grają dla satysfakcji i kibiców. Już dawno są w 1 lidze. Teraz bracia z Lecha płacząc ich potratują.
Nawet wygrana wszystkich spotkań do końca sezonu nie gwarancje awansu. Punkty musi zgubić jeszcze Sokół i RKS Radomsko.