M. Ferdzyn: „Nie możemy zostać na lodzie”
21 lipca 2015, 18:23 | Autor: RyanDla szefów Reaktywacji Tradycji Sportowych priorytetem było i jest pozostanie w Łodzi. Padło na stadion Szkoły Mistrzostwa Sportowego i tu rodzi się problem, bowiem służby mają swoje zastrzeżenia co do standardów bezpieczeństwa. Modernizacja ma być dokonana, ale cała procedura jeszcze potrwa, dlatego w Widzewie szukają innych rozwiązań.
Prezes klubu przyznał, że rozgląda się za innym boiskiem, ale już poza miastem, bo innych łódzkich obiektów nie ma, a ten przy al. Unii nie wchodzi w rachubę. „Muszę szukać alternatyw, żeby nagle nie zostać na lodzie. Miasto będzie mogło dopiero pod koniec sierpnia zadecydować o przeznaczeniu środków na modernizację obiektu przy Milionowej. Później trzeba będzie ogłosić przetarg, bo w grę wchodzą publiczne środki. Wiadomo, że przetargi mogą się przeciągnąć i w najgorszym wypadku na SMS będziemy mogli wrócić dopiero wiosną” – powiedział WTM.
Ferdzyn ma już wytypowane różne lokalizacje, w pierwszej kolejności rozmawiać będzie z Głownem. „W czwartek spotykam się z Burmistrzem Głowna i będę rozmawiał na temat warunków gry na boisku Stali przynajmniej w sierpniu i części września. Trochę szkoda, że pojemność trybun nie jest duża i na pewno nie pomieści wszystkich chętnych, a nie ukrywałem nigdy, że zależy mi na tym, by mecze Widzewa oglądało jak najwięcej kibiców. Niestety, jeśli nie będzie innego wyjścia, trzeba będzie się jeszcze trochę pomęczyć” – dodaje.
Co, jeśli nie uda się dojść do porozumienia z Głownem? „To nie jedyna lokalizacja, jaką mamy na oku, bo myślimy też np. o Andrespolu. Szukamy stadionu w okolicach Łodzi, maksymalnie oddalonych o 30-40 kilometrów. Cały czas jednak traktujemy to, jako opcję zapasową i nastawiamy się na SMS. Mam nadzieję, że całą procedurę uda się sprawnie przeprowadzić i szybko będziemy mogli korzystać z boiska przy Milionowej w meczach ligowych” – wyjaśnia Ferdzyn.