Oceny widzewiaków po meczu z Legią

12 marca 2024, 19:37 | Autor:

Prawdopodobnie emocje z Was dalej nie opadły, ale nie przejmujcie się, bo z nas też. W końcu wielu kibiców po raz pierwszy mogło doświadczyć zwycięstwa nad warszawską Legią. Jak oceniliśmy podopiecznych Daniela Myśliwca po niedzielnym klasyku?

Rafał Gikiewicz:
Zrehabilitował się po błędzie z Wrocławia. Obronił cztery strzały, z czego szczególnie należy wyróżnić interwencję przy strzale Kapustki. Świetnie w tym wszystkim połapał się doświadczony golkiper. To jego drugie czyste konto. Dla porównania „Heniek” Ravas w dziewiętnastu spotkaniach czyste konto zachował trzykrotnie, ale trzeba mieć na uwadze ówczesną dyspozycję defensywy łodzian. Fakty są takie, że z Gikiewiczem w bramce Widzew ma piątą defensywę ligi.
Ocena: 7,5

Lirim Kastrati:
Najsłabszy piłkarz na boisku, a nie zapominajmy, że po drugiej stronie boiska grał Luis da Silva. Mówimy o naprawdę zacnym „wyróżnieniu”. Morishita był od niego znacznie szybszy i nie radził sobie z nim Kosowianin. Nie wygrał żadnego z siedmiu pojedynków (z czego trzy w defensywie). Do tego pięciokrotnie tracił piłkę i pięciokrotnie ją odzyskiwał. Wypadł bardzo słabo i słusznie został zmieniony w przerwie.
Ocena: 3

Mateusz Żyro (piłkarz meczu):
Masterclass. Po prostu. Ośmiokrotnie tracił piłkę, ale dziewięciokrotnie ją odzyskiwał. Żyro wygrał aż jedenaście z dwunastu pojedynków w defensywie, dwa z trzech w powietrzu i oba stoczone starcia o bezpańską piłkę. Miał też najwięcej przechwytów i najwięcej wybić (po pięć). Nie możemy się przyczepić, bo w defensywie był praktycznie bezbłędny.
Ocena: 8

Serafin Szota:
On również zaliczył bardzo udane zawody. Zaliczył drugą najmniejszą ilość strat, (z piłkarzy, którzy zagrali więcej niż jedną połowę) a do tego najczęściej odzyskiwał piłkę – dwanaście razy. Wygrał pięć z sześciu starć w defensywie, połowę z czterech w powietrzu i wszystkie cztery pojedynki o bezpańską piłkę. Ex aequo z Żyrą zaliczył najwięcej wybić, a do tego dołożył cztery przechwyty, czyli jeden mniej. Widzewska defensywa była tego dnia bardzo szczelna.
Ocena: 8

Luis da Silva:
To po akcjach jego stroną wynikało największe i w zasadzie jedyne zagrożenie (100% zagrożenia wg xG). Jego słaby występ przykrył jeszcze słabszy mecz Kastratiego. Dwanaście strat, z czego najwięcej na własnej połowie – pięć. Do tego tylko pięciokrotnie piłkę odzyskiwał. Wygrał tylko dwa z siedmiu starć w defensywie i jeden z czterech pojedynków w ofensywie. Portugalczyk jest niezwykle niedokładny i niechlujny w swoich poczynaniach. Z nim w składzie gramy dwunastu na dziesięciu. Oby Ciganiks szybko wrócił do wyjściowej jedenastki.
Ocena: 3,5

Fran Alvarez:
Wielu to się pewnie nie spodoba, ale do momentu zdobycia arcyważnej bramki Hiszpan rozgrywał przeciętne zawody. Jeden udany drybling (na trzy próby) i trzynaście strat. W defensywie wypadł nieźle, bo wygrał pięć z sześciu starć i zaliczył pięć przechwytów, natomiast w ofensywie wygrał zaledwie połowę z czterech pojedynków. Trzeba mu oddać dużo chęci do gry, bo przebiegł drugą największą ilość kilometrów. Liczby liczbami, ale na sam koniec oczywiście liczy się wynik, a ten był korzystny za sprawą właśnie Frana Alvareza, który niewątpliwie zapisał się w historii łódzkiego Widzewa na długie lata.
Ocena: 7,5

Dominik Kun:
Solidne zawody pomocnika. Był niezwykle dokuczliwy i drażniący dla podopiecznych Kosty Runjaicia. Zaliczył najmniejszą ilość strat (sześć) i dziewięciokrotnie odzyskiwał futbolówkę. Wygrał trzy z pięciu pojedynków w defensywie i dwa z trzech w ofensywie. Zaliczył też najwięcej podań progresywnych i w ostatnią tercję. Mimo sytuacji Kapustki z końcówki, to wyglądał on wraz z Elitimem dosyć przeciętnie w drugiej połowie. Pomocnicy Legii stoczyli w tym meczu razem czterdzieści jeden pojedynków, z których wygrali zaledwie czternaście. Godnie zastąpił Marka Hanouska w tak niezwykle ważnym dla kibiców spotkaniu.
Ocena: 7,5

Bartłomiej Pawłowski:
Nie był to najlepszy piłkarsko mecz „Pawłosia”, ale wydaje nam się, że świetnie się spisał jako kapitan. Jego zachowanie na murawie było budujące, podpowiadał kolegom z drużyny. Szczególnie spodobała nam się sytuacja z końcówki, kiedy pokazywał Tkaczowi, aby nie spieszył się z wykonaniem rzutu rożnego, choć młodzieżowca niezwykle do tego świerzbiło. Na boisku spośród dwudziestu dwóch piłkarzy było widać tylko jednego, wyróżniającego się lidera i był nim właśnie Pawłowski. Jeśli chodzi o liczby, to tracił piłkę dziewięciokrotnie, a odzyskiwał ją tylko trzykrotnie. W ofensywie wygrał pięć z dziewięciu starć. Czasami irytowało jego drobienie. Potrafi uderzyć z dystansu, a przed meczem wszyscy wiedzieli, że Legia bramkarzami nie stoi. Miał kilka sytuacji, ale końcowo na strzał się nie decydował lub robił to za późno.
Ocena: 6,5

Fabio Nunes:
Połowa udanych dośrodkowań i dwa udane dryblingi z trzech podjętych prób. Niezwykle rzadko jak na niego tracił piłkę (tylko siedmiokrotnie). W ofensywie wygrał sześć z dziewięciu starć i rzeczywiście parę razy urwał się legionistom. Po jednym z takich pojedynków oddawał strzał z prawej strony boiska, ale zrobił to zdecydowanie za lekko. Mógł to zrobić tak, jak z Ruchem i zejść bliżej osi pola karnego. Było jeszcze kilka niepotrzebnych piętek, ale wyjątkowo możemy na to przymknąć oko.
Ocena: 6,5

Imad Rondić:
Dobry występ Bośniaka. Nie wiemy dokładnie, w jaki sposób to się stało, bo powtórki są dosyć niedokładne, ale Ekstraklasa zaliczyła mu przy trafieniu Alvareza asystę, a więc gratulacje. Nawet bez tego wykonał kawał dobrej roboty przy tym trafieniu, bo ściągnął za sobą dwóch rywali, czym zrobił bardzo dużo miejsca wbiegającym w pole karne pomocnikom. Męczył obrońców Legii i naprawdę włożył dużo sił w ten mecz. Przebiegł najwięcej kilometrów ze wszystkich piłkarzy – aż dwanaście. Tylko raz niecelnie podawał. O jego zaangażowaniu świadczą… pojedynki w defensywie, których jako napastnik stoczył aż dziesięć. Co więcej, wygrał osiem z nich. W ataku wygrał trzy z dziesięciu starć, a do tego dołożył dwa wygrane pojedynki w powietrzu z sześciu stoczonych. Imad w lidze w klasyfikacji kanadyjskiej ma już sześć punktów, czyli tylko punkcik mniej od Sancheza.
Ocena: 7,5

Antoni Klimek:
Wydaje nam się, że był najbardziej głodny gry. Naprawdę dużo walczył. Miał stuprocentową skuteczność w dryblingu. Wygrał wszystkie pięć starć w defensywie i cztery z siedmiu w ofensywie, a do tego zaliczył pięć przechwytów. Jego gra mogła się podobać. Dodatkowo zaliczył asystę drugiego stopnia, więc dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa.
Ocena: 8

REZERWOWI

Paweł Zieliński:
Często go krytykujemy, ale spotkaniem z Legią pokazał, że jeszcze za nim będziemy tęsknić. Pięć odzyskanych piłek i cztery przechwyty. Rywale głównie nacierali stroną Luisa da Silvy, więc „Zielu” nie miał dużo roboty, ale zdecydowanie uspokoił grę na prawej stronie boiska. Znacznie szybszy od niego Morishita już tak nie szalał, jak w pierwszej połowie. Kolejne liczby nie wyglądają już tak dobrze. Zero udanych dośrodkowań, zero wygranych pojedynków w defensywie z dwóch stoczonych. W ofensywie był górą w dwóch z czterech starć. Niemniej jednak zagrał lepsze zawody od Kastratiego, z którym walczy o wyjściową jedenastkę.
Ocena: 7

Andrejs Ciganiks:
Był bardzo dynamiczny i chętny gry. Nie grał też wystarczająco długo, żeby rozpisywać się nad jego występem. Stoczył tylko trzy pojedynki, z których wygrał jeden. Do tego dorzucił jeden przechwyt.
Ocena: 6

Marek Hanousek:
Jego powrót również cieszy. Przez te piętnaście minut regulaminowego czasu gry zaliczył stu procentową celność podań. Gorzej wygląda w pojedynkach – na sześć stoczonych nie wygrał ani jednego. To dopiero pierwsze minuty po krótkim urazie, ale tak dysponowany Kun prędko wyjściowej jedenastki nie odda.
Ocena: 5

Mato Milos:
Grał zbyt krótko, aby móc ocenić jego występ. Cieszy fakt, że jest już gotowy do gry.
Ocena: brak

Dawid Tkacz:
Grał zbyt krótko, aby móc ocenić jego występ.
Ocena: brak

Skala ocen: 1-10 (wyjściowa 6)
1 – najgorszy mecz w życiu
2 – poniżej wszelkiej krytyki
3 – fatalnie
4 – bardzo źle
5 – źle
6 – przeciętnie
7 – dobrze
8 – bardzo dobrze
9 – blisko perfekcji
10 – mecz życia

Metodologia oceniania:
Każdy zawodnik zaczyna mecz z wyjściową oceną 6. Po udanym zagraniu otrzymuje pół punktu, a jeśli jest to kluczowe dla przebiegu meczu (np. gol, asysta, ważne podanie lub istotna interwencja obronna), cały punkt. Analogicznie punkty są odejmowane po nieudanym zagraniu. Na koniec spotkania punkty są zliczane, tworząc finalną ocenę. Pod uwagę bierzemy tylko graczy, którzy spędzili minimum piętnaście minut regulaminowego czasu gry.

Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
nasztata
8 miesięcy temu

Zasadniczo, jak rzadko, się zgadzam z ocenami. Mimo wszystko Silvie dałbym 0,5 więcej od Kastratiego, tylko nie wiem, czy Silvie dorzucić, czy Kastratiemu odjąć.
Żyro u Myśliwca wszedł na przyzwoity poziom, ale mnie cieszy dobre wejście Szoty po kontuzji i Klimek, ktory przewyższa Tkacza (mimo niższego wzrostu). I mam nadzieję, że jak Rondić dostanie więcej szans, to zacznie strzelać

Last edited 8 miesięcy temu by nasztata
WDS
Odpowiedź do  nasztata
8 miesięcy temu

Nigdy nie oceniam i nie wypowiadam się o Zawodnikach.
Na forum poziom Kastratiego ktoś ocenił jako orlikowy.
Teraz rozumiem…..

Mietek
8 miesięcy temu

Rondić za Jordiego na stałe, piłka go szuka w końcu odpali i będzie z niego pożytek większy od Jordiego

cik
8 miesięcy temu

Nie jestem zwolennikiem Silvy ale czy nie za ostro został oceniony?

Ikon
Odpowiedź do  cik
8 miesięcy temu

Nie, gra jak junior

Fan Henryka
8 miesięcy temu

Brawo Żyro. Wyśmiewany ciągle, a za chwilę może być top obrońcą w Eks. Giki swoje…natomiast fakty są takie, że New England z Heniem w bramce mają ostatnią obronę w lidze…pewnie przypadek…

Kołomir
Odpowiedź do  Fan Henryka
8 miesięcy temu

Ty masz jakiś orgazm na myśl o tym że Ravas słabo zaczął w nowej drużynie, że ciągle się cieszysz z jego wpadek. Jak zacznie dobrze bronić to pewnie się załamiesz psychicznie.

yoda
8 miesięcy temu

Luis zagrał całkiem dobrze.Miał trudne zadanie,bo po jego stronie grał Wszołek obsługiwany dokładnymi zagraniami od Josue.W mojej ocenie Luis minimum 6,5.

yoda
8 miesięcy temu

Szota mniej o 0,5 punktu za danie się ograć przy linii końcowej w okolicach pola karnego młodemu z L.Na szczęście po podaniu od młodego Kapustka nie popisał się.

Ikon
8 miesięcy temu

Rondic byłby pewnie zawodnikiem meczu, gdyby nie tak dobry występ Żyry. Ten gościu czai o co chodzi, wie gdzie wbiegać, gdzie się ustawiać a nawet jak inteligentnie faulować. Trzeba oddać że się zaje.iscie rozgrywa a przecież już wielu go spisywało na straty, w tym i ja.
Z oceną Marka się nie zgadzam bo pomijając statystyki to czułem że z nim na boisku jesteśmy bezpieczniejsi (i zawodnicy chyba czuli podobnie). Z całym szacunkiem dla występu Kuna to Marek jest z innej, wyższej ligi.

Last edited 8 miesięcy temu by Ikon
Kudłaty
Odpowiedź do  Ikon
8 miesięcy temu

Ja Rondicia obserwuje od dawna. Gdy przychodzil, bylem do niego raczej negatywnie nastawiony, nie mial liczb. Obecnie zmienilem podwjscie do tego czlowieka. Jest wysoki, silny, sprawia obroncom duzo klopotu, czesto go podwajaja, co w meczu z leglą dalo rezultat bramkowy. Co do liczb, to trzeba zauwazyc, ze czesto grywa ogony lub wchodzi ok 60 minuty. A mimo wszystko jest bardzo wartosciowym zmiennikiem te liczby juz na mnie robia wrazenie. Uwazam, ze trzeba mu takiego meczu gdzie strzeli 2 albo 3 gole i zobaczycie, ze od tego momentu spojrzymy na noego inaczej. Przypomnijmy sobie mecz z Wisła. Ustrzelil 2 gole a… Czytaj więcej »

Marco
8 miesięcy temu

A gdzie jest Kerk, czy ktoś wie czy będzie ma Cracovie choć na ławce czy nadal katarek ma.

Ikon
Odpowiedź do  Marco
8 miesięcy temu

Skoro normalnie trenuje już od jakiegoś czasu to myślałem że na ławce usiądzie, zwłaszcza, że poza Tkaczem (który też poki co szału nie robi) to nie było innego ofensywnego zawodnika w rezerwie przy okazji meczu z Legią – nie liczę tutaj Cybulskiego.
W takich okolicznościach spodziewał bym się że chociaż na ławkę usiądzie, żeby w razie czego wejść na te 10 minut. Także jego brak w meczowej kadrze jest mocno niepokojący

Last edited 8 miesięcy temu by Ikon
Marco
Odpowiedź do  Ikon
8 miesięcy temu

To jest jedyny Niemiec który przyjechał do Polski na socjal

...
8 miesięcy temu

Nieźle malowanie trawy na zielono z tym Pawłowskim.
Chłop cień siebie samego, na boisku spokojny jak na jakichś lekach a wy tu o jakimś liderowaniu xD
Na boisku lider jest jeden ale stoi na bramce, chcecie zobaczyć jak wygląda prawdziwy przywódca to popatrzcie na energię Gikiego i porównajcie to z introwertycznym Pawłowskim który z ta kamienna twarzą nie motywuje nikogo, do tego ciagle symuluje zamiast walczyć, Diliberto strzelił tego cudownego gola to się nawet nie uśmiechnął.
Może ma jakąś depresję?

TolekBanan
Odpowiedź do  ...
8 miesięcy temu

Bo od Bartka wszyscy wymagają po 2-3 petardy z dystansu i rajdy z piłką. A prawda jest taka, że Bartek skupia na sobie uwagę w środku pola, presuje, atakuje wolne przestrzenie, często pokazuje się do gry wracając na swoją połowę. Myślę, że jeśli Myśliwiec nie byłby zadowolony z wypełnianych przez Bartka zadań na boisku to by go zmienił, po prostu. Poza tym fakty są takie, że z Bartkiem jako kapitanem wygraliśmy derby, czy takie mecze z legią. Więc może nie trzeba drzeć mordy na innych żeby być liderem? PS. Szanowna redakcjo, zmieńcie tą metodologię na metodykę oceniania. Bo to jednak… Czytaj więcej »

Last edited 8 miesięcy temu by TolekBanan
Jordi
Odpowiedź do  ...
8 miesięcy temu

Widać gościu , że jesteś podstawiony. ogarniemy kto za tobą stoi.Odnośnie Pawłowskiego to w dużej mierze zawdzięczamy mu nie ty ekstraklasę i utrzymanie w niej. Nie pozdrawiam parówo.

Jarek
8 miesięcy temu

Też widzę , że Pawłoś przygaszony może tęskni za Stępińskim.

WIDZEWIAK
8 miesięcy temu

Gdybym mial oceniac sam wynik koncowy to dal bym najwyzsza note ale jesli chodzi o gre to.No coz.

Raaf
8 miesięcy temu

Klimek 8? Brak informacji ile miał strat piłki. A było ich naprawdę dużo. Po co go na siłę promujecie? Był aktywny, ale umiejętności ma na bardzo przeciętnym poziomie.

Zwierzolub
8 miesięcy temu

Zgadzam się co do Alvareza. Średni występ i mega ważna bramka. Kun wyżej moim zdaniem. Rondić, no cóż, Niech Wam będzie. Ale Zyro beż wątpienia zawodnik meczu. Szacun. Aż dziw że nie ma go w 11 kolejki EkstraKlapy

Bench Warmer
8 miesięcy temu

Nunes sporo walczy, ale niewiele z tego wynika. Chyba powinien wrócić na lewą obronę, a na skrzydło Ciganiks

Marko
8 miesięcy temu

Panowie nigdy nie twierdziłem, że Zieliński jest super ale patrząc na grę Kastratiego to jednak cieszę się, że nie udało się „Ziela” w tym oknie transferowym sprzedać. Zresztą pomijając oceny naszych zawodników w poniedziałek specjalnie popatrzyłem na wypowiedzi redaktorów na łamach różnych programów poświęconych piłce nożnej. Miałem pełną satysfakcję, dziennikarzyny z porażki ległej zrobili bez mała „tragedię narodową” oby więcej takich tragedii.

Bench Warmer
Odpowiedź do  Marko
8 miesięcy temu

Słychać wycie – znakomicie! Widok wkurzonego Kowala zrobił mi dzień

24
0
Would love your thoughts, please comment.x