Ważny gracz wrócił do zdrowia, problemy z Niemcem
5 marca 2024, 13:30 | Autor: RyanZgodnie z zapowiedzią, klub przedstawił we wtorek stan kadry Widzewa pod kątem problemów zdrowotnych, z jakimi część piłkarzy mierzyła się w ostatnim czasie. Szykuje się powrót do rywalizacji jednego z ważnych zawodników.
Mowa o Mato Milosu, który w trakcie rundy jesiennej złamał kość w stopie i od wyjazdowego meczu z Zagłębiem Lubin nie pojawił się na boisku. Chorwat nie mógł także w pełni uczestniczyć w okresie przygotowawczym, choć poleciał z zespołem na obóz do Turcji. Przez cały ten czas trenował indywidualnie, a teraz może ćwiczyć na 100% i zacząć walkę o miejsce w składzie z Pawłem Zielińskim i Lirimem Kastratim. „Mato wykonał kawał dobrej roboty. Kosztowało go to dużo cierpliwości, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Dalej będziemy go obserwować, ale od wtorku może rywalizować już w treningu z kolegami z drużyny” – powiedział na łamach klubowej witryny szef fizjoterapeutów Paweł Karasiak. Powrót Milosa powinien ucieszyć sztab szkoleniowy, gdyż przed kontuzją był to podstawowy prawy obrońca łodzian.
Możliwe, że do gry będą w stanie wrócić także Marek Hanousek i wspomniany Zieliński. Pierwszy nabawił się urazu mięśniowego w Derbach Łodzi, drugi wypadł ze składu po spotkaniu z Wisłą Kraków. Obaj mają przejść dziś badania kontrolne i jeśli nie wykażą one żadnych przeciwwskazań, od środy będą mogli wrócić do zajęć. W takiej samej sytuacji jest Juan Ibiza, który prewencyjnie jeszcze w pierwszej połowie opuścił murawę w pucharowym starciu. On jednak wizytę lekarską zaplanowaną ma dopiero na środę, więc jego występ w pojedynku z Legią Warszawa stoi pod znakiem zapytania.
Mało optymistycznie wygląda sytuacja z Sebastianem Kerkiem. Niemiecki pomocnik brał udział we wszystkich ćwiczeniach już od pewnego czasu, ale wciąż nie znajdował się w meczowym składzie. Jak wyjaśniał trener Daniel Myśliwiec, chodzi o formalne zakończenie procesu leczenia zawodnika. Dodatkowo, Kerk zgłosił chorobę i jak informuje widzew.com, wróci do pracy, gdy tylko w pełni wyzdrowieje. Nadal nie wiemy jednak, czy będzie mógł pojawić się w kadrze na ligowe spotkanie.
Dwunastu nieobecnych we Wrocławiu, w tym dwie tajemnicze absencje
Kontuzjowani są także Andrejs Ciganiks i Juljan Shehu. Obaj kontynuują rehabilitację i jak można było przypuszczać, dużo bliższy powrotu na boisko jest ten pierwszy. Być może Łotysz będzie do dyspozycji już na potyczkę z Cracovią. Z kolei Albańczyk wrócił już z ojczyzny do Łodzi o dochodzi do pełnej sprawności pod opieką klubowych medyków.
W ostatniej konfrontacji ze Śląskiem Wrocław udziału nie wziął także Fran Alvarez. Jego nieobecność tłumaczona była kwestiami prywatnymi, a we wtorkowym raporcie Widzew nie wspomina nic na temat Hiszpana. Można więc uznać, że pomocnik wraca do drużyny i będzie szykował się z kolegami do niedzielnego klasyku.
marciniaka na sędziego -on taki obiektywny :))))
Lepszy Kos
:DDDDDD Co tu się odwala. KERK…miszcz wzmocnienia, rozegrania minut i dojenia z kasy. Za chwile przerwa na kadrę, będzie kwiecień i znów go kopną i wakacje. Albo jest to totalny pech, albo coś jest na rzeczy o czym nie wiemy. Po obozie zaczął treningi i minął ponad miesiąc i d…a można było mieć za niego 2-3 zawodniow, młodszych perspektywicznych np Marczuk…a nie sorki, Marczuk był w formie i zdrowy, nie nadawał się. Normalnie z Archiwum X !!!
No jak to, przecież nikt nie chce w Widzewie zawodników za 35 koła/m-c do rywalizacji tylko prawdziwe wzmocnienia od razu do pierwszej 11, z dobrym CV za 100 koła/m-c ;)
Pan Wichniarek powinien pokrywać koszta utrzymania Niemca.
Ten Wichniarek to jest raczej nietykalny w naszym klubie☹️
„…Marczuk był w formie i zdrowy, nie nadawał się.” : celne i…smutne zarazem.
Zamiast wzmocnień robimy uzupełnienia ,a połowa z uzupełnień to szpital …
To jest póki co chyba najdrozsze 25 minut w historii klubu:))))
Razem ma rozegrane 120 min z PP
Sorki, małe sprostowanie…120 minut. I już brzmi lepiej:)))
KERKOWI SIE NIEDAWNO DZIECKO URODZILO I NIE PALI SIE DO GRY A KASA NA KONTO 60 TYS LECI….
WICHNIAREK POWINIEM MU WYPLCAC KONTRAKT A LATEM SIE Z NIM ROZSTAC BO TO JEGO 2 KONTUZJA TAKA SAMA…
Z Kerkiem dzieją się jakieś dziwne rzeczy.Jeśli nie widomo o co chodzi to domyślam się że chodzi o pieniądze.Może ktoś z klubu powinnien nam to wszystko wyjaśnić bo ta choroba jest bardzo podejrzana
Jak podejrzana zobacz na jego karierę ta samo KONTUZJA powaz w ciągu 2 lat….
Może by ktoś właściciel pomyślał dlaczego nikt z dobrym piłkarzem nie podpisał kontraktu przez 4 miesiące od tego jak został wolnym kopaczem
Dokładnie też się zastanawiam jak to jest z piłkarzami, bo jeżeli jest jak z każdym pracownikiem to Widzew zapłacił mu tylko za pierwsze 30 dni chorobowego a resztę płacić ZUS i ubezpieczyciel prywatny. Jeżeli tak jest to Widzewowi może być na rękę przeciąganie chorobowego Kerka żeby mu właśnie nie płacić aż do momentu jego pełnej gotowość do gry w pierwszym składzie i może dla tego tak jest. Podobnie jest z Sehu wątpię że to Widzew mu płaci normalnie kontrakt jak jest na chorobowym. Może WTM by to wyjaśnił jak jest naprawdę.
Mylisz sie bo pilkarze maja kontrakty a nie umowy o prace…
wystawiaja fakture a jak sa ubezpieczeni to juz od nich jest ich sprawa!
Niezłe jaja z tym Kerkiem, brawo sztab…
Kerk to cwaniak, kontrakt, kontuzja, kasa
Hehe Kerk mistrz. Zrobił Wichniarka i zarząd jak dzieci. W sumie wichniarek powinien przynajmniej częściowo z własnej kieszeni płacić Kerkowi to może by się nauczył biznesu.
Symulant, pazerny na kasę
Kerk po pieniądze przyjechał, nie grać w piłkę
Zatwierdzisz coś
10 komentarzy
Z Niemcem problemy od czasów Ottona III
Widzewie, weź mnie, zamiast Kerka, też nie muszę grać,a biorąc pod uwagę moje amatorskie umiejętności to nawet lepiej, ale brałbym najwyżej połowę tego co Kerk. Zawsze to jakaś oszczędność dla klubu.
Ciekawe czy Niemiec zagra chociaż z 500 minut do końca rundy
Kerk nieźle drenuje Widzew
700 tys pln rocznie…