Zapowiedź meczu Śląsk Wrocław – Widzew Łódź
1 marca 2024, 21:18 | Autor: OskarPo krótkiej przerwie na Puchar Polski wracamy do rozgrywek ligowych. Widzew Łódź z serią dwóch zwycięstw w Ekstraklasie z rzędu zmierzy się z wiceliderem, Śląskiem Wrocław. Przed łodzianami nie lada wyzwanie, bo w nogach mają prawie sto pięćdziesiąt minut biegania.
Niestety Puchar Polski dla Widzewa to już przeszłość. Wszyscy liczyli na piękny finał tej historii, a kończy się na tym, że mamy spore problemy przed spotkaniem ligowym, ze względu na uprzednio rozgrywane starcie pucharowe. Widzewiacy mają za sobą niecałe sto pięćdziesiąt minut gry, a więc zmęczenie daje się we znaki. Do tego pamiętajmy, że morale też nie są najlepsze, bo mimo dzisiejszej wypowiedzi Daniela Myśliwca w czasie briefingu, trzeba powiedzieć jasno, że ciężko pozbierać piłkarzy w tak krótkim czasie do siebie. Pod znakiem zapytania stoi występ Juana Ibizy i Pawła Zielińskiego. Obaj przedwcześnie opuścili murawę w środę.
Wrocławianie bardzo słabo zaczęli rundę wiosenną, ale to oni wystąpią w tym spotkaniu w roli faworytów. Śląsk gra u siebie, a dodatkowo w spokoju przepracował mikrocykl i w pełni sił przystąpi do jutrzejszej rywalizacji. Nasza liga jest na tyle nieprzewidywalna, że nie zdziwi nas najmniej spodziewane zwycięstwo Widzewa, ale na to będziemy liczyć do samego końca.
Z okoliczności na korzyść Widzewa trzeba uwzględnić brak dwóch podstawowych piłkarzy Śląska Wrocław w jutrzejszym spotkaniu. Peter Pokorny i Petr Schwarz, bo o nich mowa, pauzują za nadmiar żółtych kartek. Obaj z Olsensem tworzyli środek pola jutrzejszych gospodarzy, z naciskiem na tego pierwszego, który grając na „szóstce” świetnie przekazywał piłkę między defensywą a ofensywą.
Ostatni mecz między obiema ekipami, to koncert Śląska, który bardzo pewnie w delegacji pokonał Widzew 0:2. Ówczesnym trenerem łodzian był Janusz Niedźwiedź, więc jesteśmy niezwykle ciekawi, jak poradzi sobie trener Daniel Myśliwiec, który musi się mierzyć z paroma przeciwnościami losu przed tym spotkaniem.
Ze statystyk wynika, że Śląsk korzystniej wypada na wyjazdach, ponieważ na własnym stadionie zdołał zgromadzić osiemnaście punków, czyli tyle samo ile czerwono-biało-czerwoni. Co ciekawe, „Wojskowi” dysponują trzecim najniższym średnim posiadaniem piłki w lidze. Niekwestionowaną gwiazdą zespołu jest Erik Exposito, który jest liderem klasyfikacji strzelców, choć na duże wyróżnienie zasługuje defensywa wicelidera, która jest najlepszą w całej lidze. Jeśli chodzi o kilometry, to również ich średni wynik jest trzecim najgorszym w lidze, a pod względem ilości sprintów zajmują drugie miejsce od końca.
Statystyki nie przemawiają za Śląskiem, ale te oczywiście nie grają. Sporo mówiło się w mediach o tym, że Śląsk przepychał jesienią mecze, których nie powinien i dopiero teraz szczęście się wyrównuje, bo to jutrzejsi gospodarze przegrali oba mecze, w których czysto piłkarsko wyglądali lepiej. Na korzyść wrocławian nie działa również fakt, że opisany wcześniej Exposito jest pod formą. W mediach latało zdjęcie jego „oponki”, a sam piłkarz ewidentnie nie jest tak szybki i zwrotny jak jesienią.
W szeregach widzewiaków dojdzie według nas do kilku roszad. W bramce stawiamy niezmiennie na Rafała Gikiewicza. W defensywie Lirim Kastrati zastąpi Pawła Zielińskiego, natomiast Serafin Szota zmieni Juana Ibizę. W drugiej linii również dojdzie do zmian. Bartłomieja Pawłowskiego zastąpi Noah Diliberto, który z Franem Alvarezem i Dominikiem Kunem stworzą drugą linię. Ofensywne trio będzie według nas składać się z „Pawłosia”, który zostanie przesunięty w miejsce Fabio Nunesa, Antoniego Klimka i Imada Rondicia, który wskoczy w miejsce Jordiego Sancheza.
Mecz pomiędzy Śląskiem Wrocław a Widzewem Łódź rozpocznie się jutro o godzinie 17:30 na Tarczyński Arena. Arbitrem tego spotkania będzie Bartosz Frankowski, wspomagany przez Marcina Bońska i Paulinę Baranowską. Sędzią technicznym będzie Aleksander Borowiak, a w wozie VAR zasiądą Daniel Stefański oraz Marek Arys. Stadion zapełnią sympatycy Śląska Wrocław, aczkolwiek spodziewamy się również solidnej grupy kibiców czerwono-biało-czerwonych. Na miejscu zjawią się tradycyjnie przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić na kanałach CANAL+ Sport 3 i CANAL+ Sport, a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.
Panowie zapominamy o Pucharze i zgarniamy 3 pkt.
Będzie ciężko, zmęczenie da o sobie znać, ale oby trzy punkty dla nas. Do boju Widzewek !!!!!!!!
Wygramy 2:1, prawdopodobnie po golach Pawłosia i Sancheza
oby
Oglądam mecz Ruchu z Piastem i Piast dwa dni po pucharze, w którym grali 90 a nie 120+ minut, motorycznie na tle Ruchu wygląda dramatycznie. Tego boje sie bardziej niż Śląska.
Ruch robi świetny wynik z piastem. Ze slaskiem o zwycięstwo, choć po tym maratonie w pucharze będzie ciężko. Tylko Widzew! RTS!
A tam, wymęczeni po pucharze, z taką grą jak na Wisłę to mogą w sumie z Łodzi nie wyjeżdżać. Ciekawe co wymyśli Myśliwiec. Trzeba wziąć się w garść i zap&&@& a nie klepać się po ja Jach .
Nie wiem dlaczego minusujecie kibica po szalu… Oglądał puchar, widzi co się święci… Trzeba czasem patrzeć realnie. Trzy mecze wstecz – graliśmy z najsłabszą drużyną w lidze ŁKSem, następny Górnik Zabrze z problemami finansowymi, piłkarze Górnika kalkulują, który mecz mogą odpuścić. Widzew jedzie do Krakowa i dostaje mentalne lanie, wysoki presing Wisły i nas nie ma. 17 minut doliczonego czasu gry, dogrywka 30 minut i bramka, która razi jak piorun… Śląsk poukładany przez Magierę, a Widzew zapewne został rozłożony na czynniki pierwsze. Kto myśli, że jedziemy po wygraną grubo się myli… Tak… zapewne kibicowsko będzie znowu idealnie, najlepsza oprawa, 1500… Czytaj więcej »
Nie odbieraj piłkarzom i trenerom zwycięstwa i bardzo dobrego meczu z górnikiem tym, że górnik kalkuluje, który mecz może sobie odpuścić. Górnik nie odpuścił, ale w pierwszej połowie grał słabo, w drugiej gonił wynik i był bliski wyrównania, ale tego dnia to my byliśmy lepsi! Trener Myśliwiec powiedział wprost, że dysponując taką kadrą nie stać nas na rozegranie trzech bardzo dobrych spotkań w ciągu tygodnia!
Jak rozegramy dobrze taktycznie ten mecz to wynik powinien być korzystny.
Nie mamy niestety mocnej, równo grającej drużyny; w tej mierze jesteśmy dosłownie przeciwieństwem Śląska w tym sezonie. Ale nasi potrafią zagrać ambitny, świetny mecz. Trzymam kciuki, że taki zagrają
A ja zagrał bym młodzieżowcem Kwiatkowskim a Silva na ławkę a za Klimka niech w końcu gra Kerk, lub Pawłowski do przodu a na bokach Klimek i Kerk. Tylko że Myśliwiec za bardzo się boi trochę zaryzykować a wyniki i tak później do dupy. I tłumaczenia jaką to bardzo skomplikowaną taktykę ustawił dla drużyny ale się pomylił i przeprasza że jego wina. Obym się mylił i Widzewek wygrał ale coraz bardziej wątpię w umiejętności Myśliwca i jego warsztat treneraki.
Thank you for your sharing. I am worried that I lack creative ideas. It is your article that makes me full of hope. Thank you. But, I have a question, can you help me?