T. Wichniarek: „Cel postawiony przed drużyną jest podtrzymany”
7 lutego 2024, 09:59 | Autor: RyanW poniedziałkowym programie Radia Widzew gościł dyrektor sportowy Widzewa Łódź. Wiemy już, co Tomasz Wichniarek mówił o kulisach transferu Lirima Kastratiego. Pora przybliżyć inne jego wypowiedzi.
O przygotowaniach do wiosny
„Cały okres przygotowawczy oceniam bardzo dobrze, ponieważ realizujemy zadania, które sobie nakreśliliśmy. Wszystko przebiega według planu, nie przeszkadza nam nawet nie najlepsza baza treningowa. Pobyt w Turcji również był na plus. Mieliśmy doskonałe warunki bytowe, treningowe, a także mocnych sparingpartnerów. Sztab szkoleniowy otrzymał wszystkie narzędzia, aby móc przygotować zespół do rundy wiosennej, więc nie ma na co narzekać. Nic, tylko pracować”.
O ścisku w środku pola
„Rywalizacja będzie duża i bardzo jakościowa. Ale jest to serce naszego zespołu, dlatego chcemy, aby poprzez walkę o miejsce w składzie drużyna jeszcze lepiej funkcjonowała. Wszyscy mieliśmy spostrzeżenie, by wzmocnić tę formację. Diliberto jest młodym zawodnikiem, ale mającym już spore doświadczenie w Ligue 2, więc ma sporą perspektywę rozwojową. Sądzę, że środek pola jest dobrze ułożony, zarówno pod względem umiejętności piłkarzy, jak i poziomu rywalizacji pomiędzy nimi”.
O późnych ruchach transferowych
„Chcieliśmy wykonać je szybciej, ale pamiętajmy, że w trakcie rundy jesiennej doszło do zmiany trenera, a Daniel Myśliwiec ma swoje profile zawodników. Wprowadził inny model gry zespołu, a co za tym idzie, inne są zachowania piłkarzy na poszczególnych pozycjach. To sprawiło, że dłużej trwał proces selekcji kandydatów do transferów. Temat z Emmanuelem Boatengiem wysypał nam się w ostatniej chwili i to spowodowało kolejne kilka dni opóźnienia. Wolałbym, żeby wszystkie trzy tematy zostały dopięte przed obozem, ale nie mogliśmy z różnych przyczyn zrealizować. Mam nadzieję, że następne okno transferowe będzie lepsze pod kątem terminów, a do tego unikniemy takich zaskakujących sytuacji”.
O zakusach na kolejnego napastnika
„Na tej pozycji mamy dwóch rywalizujących ze sobą zawodników. Rozumiem, że oczekiwania kibiców są takie, by trafił do nas jeszcze jeden napastnik, ale przyjęliśmy postawę, że obserwujemy rynek. Musimy być pewni, że będzie to piłkarz mogący nas rzeczywiście wzmocnić, choć nie jest powiedziane, że Sanchez czy Rondić nie wygraliby rywalizacji. Obserwujemy to, co się dzieje i jeśli będzie jakaś okazja, to jesteśmy w stanie podjąć wyzwanie już teraz. Nie mówimy jednak, że na 100% to zrobimy. Jeśli chodzi o Bradshawa, bardziej był to temat medialny niż jakaś duża chęć, by go teraz pozyskać”.
O budowie kadry pod grę z trójką obrońców, mimo innego systemu
„Zespół skautingowy pracował do czerwca nad tym, by trener miał do dyspozycji zawodników na pierwszy dzień obozu lub nawet wcześniej. Poprzednia koncepcja zakładała system gry z trójką środkowych obrońców i dwoma wahadłowymi. Trener Janusz Niedźwiedź zaznaczał, że może to ulec zmianie i czasami będziemy przechodzić na ustawienie z czteroosobowym blokiem defensywnym, ale później dokonał jednoznacznej zmiany taktyki. Skauting szykował się na inne założenia, bo była jasna deklaracja gry trójką, ale trener uznał, że przychodzący zawodnicy dadzą sobie radę w nowym systemie i tak ich prowadził. Miał prawo podejmować autonomiczne decyzje”.
O podtrzymaniu celu, mimo zmiany trenera
„Bardziej chodzi nam o progres punktowy, a nie jeśli chodzi o miejsce w tabeli, bo z nią bywa różnie. Można zdobyć trzy punkty więcej i znacznie awansować w rankingu, albo mieć tyle samo, a skończyć niżej. Cel, by mieć trzy-cztery punkty więcej niż w poprzednim sezonie został utrzymany, mimo iż w trakcie rozgrywek doszło do zmiany trenera”.
O wiosennym koszmarze kibiców
„Rzeczywiście, wiosny były ostatnio w wykonaniu zespołu słabsze, więc czas to przełamać i zagrać dwie równe rundy. Osobiście mam nadzieję, że będzie to runda jeszcze lepsza od jesiennej. Tego sobie i wszystkim kibicom życzę”.
Boże,co ten biedny człowiek Wichniarek ględzi https://lodzkisport.pl/widzew-potrzebuje-wzmocnien/ględzi….
No jak zagramy dwie równe rundy to spadniemy. Cel jest oczywisty dla nas kibiców. Nie zjeb..ć się z tej ligi.
Małysz tak mówił, że najważniejsze to oddać dwa równe skoki, ale On po pierwszym przeważnie prowadził…a w drugim bił rekord skoczni. Jak Wichniarek mówi żeby zagrać dwie równe rundy, to znaczy, że mamy pełne pory ze strachu o ligowy byt!
Słabo u ciebie z matematyką. Jeśli zdobędziemy tyle punktów co w rundzie jesiennej, to nie tylko nie spadniemy, ale jeszcze zrealizujemy plan, o którym mówi Wichniarek.
Nie. Jeśli będą dwie równe rundy, to zdobędziemy tyle samo pkt co w zeszłym roku. Zostało 15 spotkań. Przelicz średnią z jesieni i pomnóż przez 15.
Nawet licząc w taki stronniczy sposób nie spadniemy.
Nie podzielam tego optymizmu.
Obym się mylił.
„Cel by mieć trzy-cztery punkty więcej”?? Jak mnie pamięć nie myli to miał być progres liczony w miejscach, a nie punktach.
Ciekawi mnie zatem, Wichniarek, czy jeśli na koniec sezonu zajmiemy 16 miejsce z dorobkiem 3 punktów więcej, to wówczas ogłosisz sukces czy porażkę??
To źle pamiętasz bo od początku mówił o progresie punktowym. Akurat jestem tego pewien na 100% bo sam sprawdzałem to jakiś czas temu.
Nie interesuje mnie podrzędny pracownik – progres miejsc zapowiadał tak prezes, jak i właściciel.
Daj źródło
Panie Tomaszu niech Pan się modli żeby to wypaliło to co Pan opowiada . Bo dla nas Widzew to cały świat a dla Pana to tylko praca jak każda inna , my nie zapominamy powodzenia .
W punkt.
No nie do końca praca jak każda inna, bo takiej fuchy jak w Widzewie to już nie będzie miał.
Bo będzie rozliczany za swoją pracę. A u nas ma wy… ne na wszystko.
Przeciez on do 1 ligowca sie nie nadaje a co dopiero do ekstraklasy!
Zawalić swoją robote ,nie dać trenerowi narzędzi do pracy … Ale wypowiadać się o celach jakie zespół ma osiągnąć … No to trzeba mieć tupet i żyć w swoim świecie .
A napastnik lepszy od naszych.? No rzeczywiście mało jest napastników na rynku którzy strzelają więcej niż Sanchez . Także obserwuj dalej …
Żenada i amatorka .
Co za bełkot… Wszystkiemu winna jest zmiana trenera, no tak… Bo przecież kogo innego, oj Panie Wichniarek…
Wichniarek , jak ten cel osiągnąć , bez zdrowych , wartościowych piłkarzy ( gdzie nie ma nawet wartościowych ) ? Jak na Pierdziszewo z A klasy , to może wystarczyć , bo już nawet na Radomiak , Ruch , to za wysokie progi ! Jak nawet Widzew nie posiada pełnowartościowego bramkarza , gdzie obrona Widzewa jest najgorsza w lidze ! O braku napastników nie wspomnę !
Ten człowiek jest tak odklejony od rzeczywistości, że aż trudno uwierzyć.
Grunt to dobre samopoczucie. Nikt tak nie doceni własnej pracy , jak ty sam .Cieszy taki optymizm dyrektora sportowego, z którego można wnioskować, że Widzew będzie zdobywał punkty na wiosnę, jak nigdy dotąd. A z tym, że mieliśmy mocnych sparingpartnerów, to delikatnie bym polemizował. Ogólnie wrażenie jest takie , że pan Wichniarek robi dobrą minę, do nie najlepszej gry. Ale o tym, jak jest naprawdę, dowiemy się już niedługo, boisko zweryfikuje wszystkie przewidywania i prognozy.
A Radomiak pyk kolejny transfer. Pomocnik z Wolves co zapłaciło za niego 5 lat temu 9 mln euro.
I jeszcze jest duże prawdopodobieństwo że ściągną tego lewego obrońcę Polaka z Kotwicy. Oby te nasze transfery a w sumie dwa były to strzała w 10 bo będzie kiepsko. Liczę na Rudego Niemca i to bardzo
JUZ ZAGRAŁ JESIENIA W 5 MECZCACH 120 MINUT A NA NIEGO MOZESZ LICZYC NA POCZATKU MARCA…
Nie mozna winic tylko Wichniarka ,skoro to Wlasciciel daje kase na transfery
Radomiak nie jest akurat klubem do naśladowania. Co pół roku szrot i wymiana.
I AKURAT ZA 1,2 MLN EU SPRZEDAJA NAPASTNIKA KTORY GRAL TYLKO PÓL ROKU…
No bo my to nikogo nie sprzedaliśmy. Z resztą Radomiak to płaci część pensji, a resztę dosypuje miasto poprzez stypendia. Serio to wzór? Zapytaj Zdanowskiej czy by nam nie dorzuciła do kontraktów xD
Tym razem chcesz Pan zwalić wine na trenera Mysliwca, że niby za późno …..
Po przeczytaniu wypowiedzi wielkiego eksperta ds.sportowych, na myśl przychodzi jeden wniosek a mianowicie taki, że Wichniarkowi już się mocno odkleiło w glowie bo większe farmazony mało kto ględzi. Nie ma to jak zrzucić z siebie całkowicie odpowiedzialność za stan kadry i tłumaczyć sytuacja zmiany trenera. Generalnie coś za wiele szczęścia na stanowisku Wichniarek nie ma, bo tak: 1) Obserwuje latami pasujących idealnie zawodników do Widzewa, po czym ktoś ciągle albo wyjawia plany kto ma do klubu trafić albo zawodnicy sami zmieniają decyzję i uciekają do innych klubów, 2) Wichniarek gromadzi dane z dziesiątkami zawodników po czym ciężko zakontraktować choćby jednego,… Czytaj więcej »
Aż dziw bierze, że przy tylu wypowiedzianych piłkarskich bluźnierstwach nie wspomniał on jeszcze o… swojej słynnej liście. Proponuję filmowcom spróbować nakręcić film „Lista Wichniarka”. Pewnie Oskar będzie murowany…
Sztab szkoleniowy otrzymał wszystkie narzędzia, aby móc przygotować zespół do rundy wiosennej, więc nie ma na co narzekać. Nic, tylko pracować panie Wichniarek niech pan przestanie wygadywać bzdury! Pan uważa, że kibice są idiotami i nie widzą tego co od dawna dzieje się w Widzewie i tego, że pańska praca jest nieudolna. Jedyną pozycją, na której obsadę nie powinniśmy narzekać jest środek obrony. Środek pomocy pozostawia wiele do życzenia, bo o ile jest Hanousek, jest Alvarez, czy nawet młody Dawid to trener powinien mieć możliwość wystawiania Bartka Pawłowskiego na skrzydle, gdzie jego miejsce i gdzie jego gra przynosi najwięcej korzyści… Czytaj więcej »
Przeciez On funkcjonuje w ramach hajsu jaki jest w Widzewie a nie w Legii czy Rakowie czy Lechu. Kiedy kibice zrozumiecie to?
A SLASKU I JAGIELONI JEST INNY HAJS? TAKIE DSAME BUDZETY NA DODATEK JEST 5 MLN Z TRANSFERU RAVASA…
Oczywiście, że wyższy. W poprzednim sezonie za który jechaliście po Wichniarku i Niedźwiedziu budżet płacowy Widzew miał wyzszy jedynie od Stali i Warty. W tym jest podobno trochę wyższy, ale to nadal wystarcza może na przebicie Korony, max zadluzonego po uszy Górnika ale nie Śląska czy Jagi. Śląsk wydawał w poprzednim sezonie 210% tego co my. Teraz po podwyżce dla Exposito nie sądzę aby wydawał mniej. Zamiast pierdzielic głupoty to można sprawdzić, nie są to tajne dane.
Nie wiem czy orientujesz się, ale w normalnie zarządzanym klubie to dyrektor sportowy ma duży – często największy – wpływ na to w jakim kierunku rozwija się klub sportowo, jak również w ustalaniu budżetu miedzy innymi na transfery i jest przez właściciela rozliczany ze swojej pracy. Patrząc na nasz budżet nie należymy do najbiedniejszych i gdyby dyrektor sportowy Wichniarek miał charakter, ambicję i charyzmę potrafiłby przekonać właściciela Stamirowskiego do tego by wzmocnić pierwszy zespół. Sądzę, że właścicielowi Stamirowskiemu jest na rękę dyrektor sportowy, który będzie pracował tak jak teraz dyrektor sportowy Wichniarek bez żadnych wymagań i sprzeciwu z jego strony.… Czytaj więcej »
Tzw: właściciel, ledwie co wykłada 2 miliony zł rocznie. Podczas kiedy MY kibice wpłacamy do kasy około 11-12 milinów zł i ta informacja pochodzi od samego Rydza! To kto jest faktycznym właścicielem klubu…my kibice którzy go współfinansujemy. Ale jedynymi beneficjentami jest właśnie tzw: właściciel i ekipa.
dla mnie w punkt. Dyrektor sportowy musi mieć świadomość, że w takim klubie jak Widzew nie ma bezkarności. Albo się stara i to konkretnie albo niech spada i to jak najdalej od tego stadionu
Skauci pracowali pod koncepcję Niedźwiedzia i jak przyszedł Myśliwiec, to im się wszystko posypało? Dobrze zrozumiałem? Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem, ale po pierwsze Myśliwiec już od jakiegoś czasu był w Widzewie i po drugie, profesjonaliści nie zakładali żadnego planu B na wypadek odejścia Niedźwiedzia, na które się od jakiegoś czasu zanosiło?
Tu funkcjonuje jakiś „zespół skautingowy”? Przyszedł tylko jeden boczny obrońca, w dodatku nie wypatrzony przez tych mitycznych skautów, tylko polecony przez Tomasza Lisowskiego. Od października było wiadomo, na których pozycjach mamy braki. Trener przynajmniej wynalazł młodego, zdolnego stopera i środkowego pomocnika i jakoś ten skład łata, mimo plagi kontuzji. Napastnika brakuje od lat, kogo „zespół skautungowy” ściągnął – Rondicia? Jest mocny, waleczny, to są na pewno plusy – ale to zawodowa liga, tu trzeba mieć umiejętności piłkarskie!
No jak dyrektor sportowy mówi, że szukają napastnika ale wcale nie wiadomo czy wygrałby rywalizację z Rondicem i Sanchezem a ich trudno nazwać napastnikami to strach się bać kogo oni szukają.
Widać nie umiesz czytać ze zrozumieniem
Czy możecie już nie dawać wywiadów z Tomaszem W.? A jeśli już to zadawajcie mu sensowne pytania bo dawanie wypowiadać się swobodnie temu człowiekowi powoduje, że czytamy jakiś stek bzdur, który ciężko komentować, żeby Pana W. Nie obrazić. Tak czy owak wniosek z tej wypowiedzi jest jeden. Jest super. Zgrupowanie super. Wzmocnienia super. Rywalizacja w drużynie iest jak nigdy. A środek pola to same gwiazdy. Jak się nie uda, to będzie wina trenera. Takie jest przesłanie.
To po co czytasz?
„magister”, jeżeli chciałbyś napastnika, który może przegrać rywalizację z obecnymi, bez urazy, słabymi snajperami, to rzeczywiście , już nie rób wzmocnień
Your article helped me a lot, is there any more related content? Thanks!