Widzewiacy kusili snajpera z Championship
30 stycznia 2024, 20:44 | Autor: RyanSzefowie Widzewa zrealizowali wszystkie zakładane na zimę ruchy transferowe, ale nie zamierzają jeszcze zamykać się na nowych piłkarzy. Bez presji chcą czekać na ewentualne okazje, a jedną z nich mógł być napastnik z angielskiej Championship. Niestety, nie będzie.
Jak się dowiedzieliśmy, w ostatnim czasie kontaktowano się z piłkarzem występującym na drugim poziomie rozgrywkowym w Anglii. Konkretnie chodzi o Toma Bradshowa z Millwall FC, które zajmuje aktualnie siedemnastce miejsce w tabeli. Doświadczony Walijczyk zagrał w bieżącym sezonie w dwudziestu czterech meczach, strzelając cztery gole i zaliczając trzy asysty. Mówimy więc o zawodniku, który nie jest zapchajdziurą w londyńskim zespole, ale dość istotną postacią.
Ponieważ pojawiła się opcja ściągnięcia 31-latka do Polski, łodzianie spróbowali go do tego przekonać. Latem napastnikiem interesowała się Legia Warszawa, ale transfer ostatecznie upadł z powodu decyzji trenera Kosty Runjaicia, któremu piłkarz nie pasował do taktycznej układanki. Bradshow został więc na Wyspach Brytyjskich, a w kolejnym oknie transferowym jego agent znów nawiązał kontakt z przedstawicielem Ekstraklasy. Finalnie okazało się jednak, że widzewiacy nie zdołali wypracować porozumienia co do wynagrodzenia, ponieważ nie mogą pozwolić sobie na kontrakty oferowane przez legionistów. To nie dziwi, ponieważ stołeczny klub ma trzykrotnie większy budżet.
W mediach przewijało się także nazwisko Samuela Shashouy, występującego obecnie w hiszpańskim Albacete Balompie, a więc zespole, z którego na Piłsudskiego trafiło już dwóch graczy: Fran Alvarez i Jordi Sanchez. Teraz wykonywano rozeznanie na temat możliwości pozyskania Bradshowa, co świadczy o tym, że działacze rzeczywiście nie wykluczają wzmocnień w innych rejonach boiskach niż na bramce, prawej obronie i środku pola, bo takie były zimowe priorytety. Nie chcą jednak robić tego za wszelką cenę, odpowiedzialnie podchodząc do wydatków.
Jeszcze jeden transfer tej zimy? Angielski napastnik łączony z klubem
Obecnie w kadrze Widzewa znajduje się dwóch nominalnych napastników: wspomniany już Sanchez oraz Imad Rondić. Jesienią zawodnikiem pierwszego wyboru był Hiszpan, ale w trakcie zimowych sparingów Rondić pokazał się z naprawdę dobrej strony, strzelił dwa gole, zaliczył asystę i wywalczył rzut karny. Całkiem możliwe więc, że to on zacznie rundę wiosenną w podstawowym składzie. O ile włodarze RTS nie zaskoczą kibiców kimś jeszcze – okno transferowe zamyka się w Polsce dopiero 27 lutego.
Fot. Sky Sports
Napastnik potrzebny. Obecni muszą czuć presje, bo za dużej nie mają, jeśli chodzi o tę pozycję.
A co z Kempskim bo nic o nim nie piszą.
jest po 7 miesiecznej kontuzji cos jeszcze?
To prawda, Sanchez keest dobry waleczny lecz za dużo macha rękoma gdyby to przełożył na pressing byłby napastnik idealny ponieważ predyspozycję do tego ma z kolei Rondic podczas zgrupowania jest skuteczny i daje jasne sygnały ze chce być nr 1 a kto wie może trener Myśliwiec zdecyduję się na grę dwoma napastnikami
Kiedy w klubie bedzie wiecej Polaków niż obcokrajowcóŵ???
A jaki problem??
A że niby to ok dla Ciebie?
A dla Ciebie jaki?
Że nie rozumieją WGKM?
Oczywiście, że ok. skoro nie ma obecnie na tyle dobrych Polaków to nie widzę problemu. Widać po reprezentacji jakich mamy piłkarzy. A co to za różnica Polak czy nie? My też jeździmy do pracy za granicę.
„Co to za różnica, Polak czy nie”…. Zakładasz widzewskie barwy, które od zawsze i z rozmysłem były w kolorach białym i czerwonym. Założyciele Widzewa byli polskimi patriotami w przeciwieństwie do takich jak ty… Widzew to Polska !
Widzew nie przestanie być polskim klubem choćby grali tu sami obcokrajowcy ale ty masz kompleksy jejku
Widzew to Widzew
Ma grac i wygrywac nawet z samymi chinczykami
Mial byc transfer Mbappé ale niebedzie bo ma byc polak
A w czym przeszkadza zatrudnianie obcokrajowców? Które kluby z czołówki czy to polskiej ekstraklasy, czy światowej opierają się na zawodnikach krajowych? Prawda jest taka, że nie jesteśmy w stanie – nie tylko Widzew, ale każdy polski klub – zbudować silnego zespołu w oparciu o Polaków. Kibicowanie klubowi, który ma w swoim składzie wielu obcokrajowców nie świadczy o braku patriotyzmu. Natomiast jest wielu patriotów na pokaz, którzy głośno o tym mówią, a poza chodzeniem na różnej maści manifestacje, głoszeniem wzniosłych haseł nie robią dla swojej ojczyzny niczego dobrego.
Debil
Dlamnie ok Widzew to Widzew
Dopiero w II lidze lub gdy będzie Widzew grał w LM i miał duże pieniądze na przepłacanie polskich kopaczy.
a zagraniczni sa tani? chyba ci z 2-3 ligi hiszpanskiej…
Wtedy, gdy włodarze zrozumieją, że w polskich realiach Wieża Babel to nie postęp, tylko błąd… Pozdrawiam.
to prawa wielki Widzew był budowany głównie na Polakach a teraz jest odwrotnie ;/
Co to za porównanie ? Realia lat 70-tych gdy wszyscy grali w Polsce i nikt nie wyjeżdżał….teraz masz otwarte granice i wolny rynek…
Nieprędko . I oby nie prędko, bo to by znaczyło że nie gramy nie tylko w czołówce ESa, ale nawet nie w ESA…
Kiedy ktoś zadba o to, by szkolenie było na poziomie. Mamy myśli szkoleniowe z piłkarskiej ery kamienia łupanego. Nie będzie nikt grał Polakami, bo to takie patriotyczne.
Mój dziesiecioletni syn chodził na treningi, gdy minął dwóch przeciwników trener krzyczał że tak nie wolno gdyż piłka jest szybsza od przeciwnika. Oto taka polska myśl szkoleniowa.
Bez parytetów żadnych, mają grać najlepsi, choć idealnie byłoby, gdyby to Polacy okazywali się tymi najlepszymi. Wtedy tak.
Nigdy tak nie będzie, chyba że spadniemy do 2ligi to pewnie będzie oznaczało taka klęskę finansowa że będą grali sami twoi wymarzeni Polacy.
Wtedy kiedy Polacy będą żądać takich pieniędzy że nie będzie się opłacało ściągać z zagranicy kopaczy . Proste
Dawać młodego polskiego napastnika, i wrzucać w końcówki, aż się opierzy i do pierwszego składu, a 9 i 99 na ławkę
Liczyłem, że kimś takim będzie Kempski, ale słuch po chłopie zaginął
Mieliśmy Czubaka to się go pozbyli za darmo zamiast wypożyczyć jak Robak grał, to kto tu z młodych Polaków przyjdzie, siedzieć rok na ławce a później szukać nowego klubu.
Odpuść sobie tego Czubaka. Ile razy już ten temat był wałkowany. To był ściemniacz i leser Nie CHCIAŁ GRAĆ W WIDZEWIE!! A skoro taki jest dobry to czemu wciąż gra w pierwszej lidze?
i bedzie 3 raz krolem strzelcow 1 ligi wyceniany na 1 mln eu….
Prawda jest taka, że chciał grać tylko miejsce było zarezerwowane dla Robaka niezależnie od formy. Chciał odejść żeby walczyć o pierwszy skład a w Widzewie nie miał szans nawet walki podjąć.
Jednakże idiotycznym błędem było oddanie go za darmo, gdy miał jeszcze rok kontaktu zamiast na nim zrobić lub wypożyczyć.
Ty sobie najlepiej odpuścić kometowanie, podaję go jako przekład może też być Pięczek itp i mam gdzieś gdzie Czubak dzisiaj gra. Ważne jest jak traktują młodych uzdolnionych polskich piłkarzy, o rezerwach pożadnych czy regularnym graniu w CLJ nie wspominając. Widzew nie stety jest 30 lat do tyły i żaden dobry obiecujący młody Polak tu nie przyjdzie a na wychowanka robiącego różnicę na boisku to jeszcze sporo poczekamy.
A co z Kempskim? Kontuzja jeszcze?
Co by nie było z Kempskim, nawet jakby był zdrów jak ryba to niestety nie prezentuje on poziomu ekstraklasy. Tu potrzeba napadziora z prawdziwego zdarzenia, ogranego, który strzeli kilka ważnych goli na wiosnę. Kempskiemu życzę wszystkiego dobrego ale to jeszcze nie czas na niego…tym bardziej w sytuacji gdy są tylko 4 punkty nad kreską.
Grali u nas jacyś angielscy piłkarze? ja nawet nie przypominam sobie by taki był w Ekstraklasie, dla tego mnie ten news trochę zdziwił żeby im się opłacało jak to chyba najbardziej opłacana liga na świecie a nie sądzę że by Widzew dał komuś 20 nawet tys funtów, a mam wrażenie że dla nich to i tak za mało na miesiąc by tu przyjeżdżać. Jak tyle nawet Kerk ponoć nie kosztuję
Tom Hateley?
Zaskoczą wpadnie Marcin Robak i pewnie exposito by był super
Skoro interesujemy się napastnikami i rynkiem brytyjskim, zejdźmy poziom niżej. W league one występuje napastnik regularnie strzelający bramki o bardzo dobrych parametrach fizycznych, wysoki i silny gość. W tym sezonie w 28 meczach, 16 goli i 3 asysty. Panowie z pionu, może warto?
https://www.transfermarkt.pl/devante-cole/profil/spieler/186924
tak, syn Andy Cole’a przyjdzie kopać w Widzewie XDDD
A niby dlaczego nie?
dlatego że nie jest anonimem i gra dobrze więc spokojnie mu znajdą lepszą drużyne na wyspach niż Widzew. XDD
24 mecze, 4 gole i 3 asysty… rozumiem że angielskie zaplecze jest lepsze od polskiej ekstraklasy ale może byśmy sie pokusili o jakiegoś króla strzelców z trzeciej angielskiej lub trzeciej hiszpańskiej… lepsze to niż 31 letni napastnik który ma gola lub asyste rzadziej jak co trzeci mecz.
W Polsce nie ma krołow 2 i 3 lig?
Zgadza się , prędzej odpali gość który strzela 20 goli w sezonie w niższej lidze niż taki co 5 goli na sezon w mocnej. Biorąc napastnika trzeba przede wszystkim patrzeć na jego statystyki strzeleckie.
Żeby się zgodził to cały pion sportowy musiałby się zrzucić na jego pensje XDDD
Dlaczego ci nasi skauci nie patrzą nigdy na cyfry jeżeli chodzi o napastników? Snajper z Championship – 24 meczy i 4 bramki. Śmiechu warte. Tyle to obrońcy potrafią strzelić. Czy oni naprawdę chcą ściągnąć kolejnego drewniaka który będzie stał z przodu i udawał napastnika (tudzież machał rękoma)?
Mi się wydaje że to przez ten tajemniczy „system” który my mamy i który ma dać nam „przewage” przy wyszukiwaniu tych gwiazd. W praktyce wychodzi to tak że celujemy w nieoczywistych graczy którzy niczego nie pokazują zgodnie z tym co mówiły ich liczby, ale naszym ciagle się wydaje chyba że dostrzegają jakieś ukryte talenty w tych zawodnikach.
Czy ty serio myślisz że gość który strzela w takiej championship na zawołanie spojrzy na Widzew mając w perspektywie grę w jakiejś dobrej drużynie na wyspach? A jeśli nawet to myślisz że przyjdzie kopać za pensje oferowaną przez Widzew? Zejdź na ziemie XDDD
Opcja jakaś waląca w fotel to nie jest. Trzeba spojrzeć w kierunku Bałkanów odnośnie napastnika, bo tam można finansowo mieć szanse to ogarnąć. Tylko byle to był ktoś kto strzela z sensowną częstotliwością, a nie raz na kilka tygodni.
Niech szukają, może kogoś ciekawego znajdą